Europejski Kongres Samorządów. „To rozmowa o lokalności”

Materiał informacyjny VII Europejskiego Kongresu Samorządów
Berdychowski o EKS: To jest inicjatywa, która ma 7 lat, a wcześniej formowała się wewnątrz Forum Ekonomicznego.
Berdychowski o EKS: To jest inicjatywa, która ma 7 lat, a wcześniej formowała się wewnątrz Forum Ekonomicznego. Fundacja Instytut Studiów Wschodnich
– Docelowo będzie to z pewnością większe wydarzenie niż Forum Ekonomiczne w Karpaczu – tak VII Europejski Kongres Samorządów zapowiada Zygmunt Berdychowski, Przewodniczący Rady Programowej Forum Ekonomicznego.

Maciej Badowski: Przed nami 7. edycja Europejskiego Kongresu Samorządów (EKS). Czego możemy się spodziewać?

Zygmunt Berdychowski: To jest inicjatywa, która ma 7 lat, a wcześniej formowała się wewnątrz Forum Ekonomicznego. Jako organizatorzy Forum uznaliśmy, że należy przygotować wydarzenie, które powinno być adresowane do tej wyjątkowo ważnej, ze społecznego punktu widzenia, grupy, czyli samorządowców.

Przez wiele lat tworzyliśmy zespół osób, które poznawały ten świat oraz instytucje zajmujące się problematyką samorządową. W momencie, w którym byliśmy od tej strony gotowi, podpisaliśmy porozumienie na organizację wydarzenia. Najpierw naszym partnerem było miasto Kraków, a obecnie naszym partnerem jest województwo warmińsko- mazurskie.

Jak brzmi hasło tegorocznej edycji i co będzie głównym wątkiem prowadzonych debat?

Hasło Kongresu brzmi: Budowanie wspólnoty przyszłości - liderzy w dobie czarnych łabędzi. Chcemy rozmawiać o ważnych wydarzeniach w Polsce, o tym, co rzutuje na postawy oraz rozwiązania, zarówno ustawodawcze, jak i gospodarcze, związane z funkcjonowaniem polskiego samorządu.

Ponadto, ze względu na to, iż samorządy regionalne i samorządy dużych miast prowadzą coraz częściej bardzo aktywną działalność międzynarodową, to pojawiła się próba przygotowania spotkania z udziałem tych, którzy mają najbardziej ambitne plany i najdłużej w tym obszarze funkcjonują. Po to chociażby, żeby pokazać, w jaki sposób organizować współpracę na linii miasto – miasto, czy region – region. Jest dużo spraw, które mogą być podstawą rozmowy samych samorządowców, kiedy mówimy o ich międzynarodowej aktywności.

To są dwa główne tematy Kongresu. Przypomnę, że pierwszy wątek to jest kontekst wewnątrz Polski – samorządy są w przededniu wielkiej i ważnej zmiany. Wydaje się, że rozwiązania legislacyjne, które przyjęliśmy w latach 90., wyczerpują swoje możliwości rozwojowe. One nie dają już tej perspektywy, którą mieli samorządowcy w momencie rozpoczynania swojej działalności publicznej.

Czyli te rozwiązania należy zaprojektować od nowa?

Jestem przekonany, że trzeba na nowo rozmawiać o takim kontrakcie społecznym, który da szansę, żeby z jednej strony ci, którzy angażują się w działanie samorządu, mogli funkcjonować w jak najlepszych warunkach, a z drugiej strony, aby sprawnie funkcjonujące państwo mogło korzystać z efektywnie działających samorządów.

Czy same samorządy są gotowe na takie rozmowy, na takie zmiany, o których Pan mówi?

Najlepiej o tym, że samorządy czy ludzie funkcjonujący w samorządach, chcą rozmawiać, świadczy chociażby to, że już niemal tysiąc osób zgłosiło swój udział w tym wydarzeniu. To oznacza, że chcą, że są zainteresowani i że odnoszą z tego korzyści, na których im zależy.

To wydarzenie w żaden sposób nie koliduje z Forum Ekonomicznym w Karpaczu?

Nie, ponieważ tutaj mamy inną formułę budowy programu. W większości przypadków odwołujemy się do doświadczenia samorządów. Rozmawiamy na tematy postrzegane przez samorządy jako najważniejsze. Większość mówców, panelistów, to w przypadku EKS przedstawiciele samorządów.

To są też przedsiębiorcy i przedstawiciele mediów, ale raczej działający lokalnie, to przedstawiciele organizacji pozarządowych, także raczej lokalnych. Natomiast w przypadku Forum Ekonomicznego w Karpaczu są to najważniejsi politycy czy przedsiębiorcy.

Podsumowując, to jest bardziej rozmowa o lokalności, o tym, czy i jak te wszystkie nadzieje, które formułowaliśmy wtedy, kiedy zmienialiśmy Polskę, udało się zrealizować i na ile uda się je realizować, kiedy będziemy się starali rozszerzyć to władztwo, którym obecnie dysponują samorządy.

Jakie są główne tematy zaplanowanych debat Kongresu? Pytam oczywiście w kontekście wojny na Ukrainie.

Tematów, podobnie jak ma to miejsce w przypadku Forum Ekonomicznego, będzie bardzo dużo. Zaplanowaliśmy ponad 100 zagadnień.

Natomiast w przypadku tematu przewodniego, to w momencie przygotowywania Kongresu rozmowa o budowaniu wspólnoty przyszłości i roli liderów dobie czarnych łabędzi wydawała się być rozmową absolutnie najbardziej na czasie.

Jednak 24 lutego, czyli w dzień wybuchu wojny na Ukrainie, bardzo wiele się zmieniło i w związku z tym w programie EKS będziemy mieli sporo wydarzeń dedykowanych bezpośrednio toczącym się działaniom, bądź konsekwencjom tej wojny w wymiarze przede wszystkim lokalnym. Pojawi się również szereg wydarzeń dotyczących uchodźców oraz wszystkich negatywnych konsekwencji wojny, z którymi spotykamy się na przykład w Polsce.

Po raz kolejny zostanie zaprezentowany Ranking Finansowy Samorządów, czemu on służy?

Wszystkie samorządy w Polsce muszą przedłożyć sprawozdania finansowe ze swojej działalności w mijającym roku Regionalnej Izbie Obrachunkowej. Korzystając z bliskiej współpracy pomiędzy Uniwersytetem Ekonomicznym we Wrocławiu, a Krajową Radą Regionalnych Izb Obrachunkowych, przygotowaliśmy - w oparciu o te sprawozdania – ranking, w którym w sześciu kryteriach uszeregowaliśmy wszystkie funkcjonujące w Polsce samorządy, z wyjątkiem samorządów województw.

Jest to najpełniejszy oraz najbardziej wiarygodny ranking finansowy samorządu terytorialnego w Polsce, który daje obraz, kto w danym roku był dobry, bardzo dobry, czy najlepszy.

W czołówce znajdują się te same samorządy?

Praktycznie za każdym razem mamy nowych liderów. Mamy samorządy, które co roku najlepiej z ich punktu widzenia wykorzystują pojawiające się możliwości.

Nie ma sytuacji, w której jeden samorząd pojawiałby się w dwóch czy trzech kolejnych opracowaniach.

Co dalej czeka Europejski Kongres Samorządów? Zrówna się z Forum Ekonomicznym?

Myślę, że EKS może być większe, ponieważ przyjęliśmy zupełnie inny sposób budowy tej konferencji. W przypadku Karpacza mamy do czynienia z wydarzeniem wyjątkowym – tam opłaty konferencyjne są dość wysokie, a więc ten próg wejścia jest stosunkowo wysoko zawieszony. Natomiast w przypadku EKS doszliśmy do wniosku, że nie możemy zapraszać tych samych gości, a także, że musimy położyć nacisk na zapraszanie samorządowców. W związku z tym, żeby mieć pełny obraz tego środowiska oraz jego problemów, to musimy doprowadzić do rozrostu tej konferencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu