Kolejne przypadki patodeweloperki ujawnione. Tym razem chodzi o balkony pod ziemią

Oliwia Marciszewska
Nowe regulacje mają uniemożliwić deweloperom obchodzenie przepisów i zaprzestać budowania mikromieszkań, jako lokali użytkowych.
Nowe regulacje mają uniemożliwić deweloperom obchodzenie przepisów i zaprzestać budowania mikromieszkań, jako lokali użytkowych.
W Krakowie nagłośniono kolejne przypadki patodeweloperki – kontrowersyjnych inwestycji mieszkaniowych, które budzą wątpliwości pod względem legalności i funkcjonalności. Radny Łukasz Gibała wskazał przykład domu jednorodzinnego podzielonego na mikromieszkania z "balkonami pod ziemią", co jego zdaniem jest skrajnym przykładem nadużyć.

Spis treści

Problematyczne inwestycje obejmują mikrokawalerki o powierzchni kilkunastu metrów kwadratowych, niezgodne z pierwotnym przeznaczeniem budynku oraz bez dostosowanej infrastruktury, np. miejsc parkingowych, kanalizacji czy sieci elektrycznej.

Reakcja władz i działania administracyjne

Gibała złożył interpelacje i pisma do nadzoru budowlanego w sprawie podobnych inwestycji. Po jego działaniach jeden z kontrowersyjnych projektów przy ul. Kokosowej został wstrzymany, choć inwestor odwołał się od decyzji. Władze Krakowa zapowiedziały dalsze kroki w sprawie innych nadużyć. Wiceprezydent miasta –Stanisław Mazur, potwierdził brak wniosków o zmianę sposobu użytkowania dla takich obiektów, co oznacza, że ich podział na mikromieszkania jest nielegalny.

Eksperci o problemie

Jak podaje portal RynekPierwotny.pl, tego rodzaju praktyki to częściej działalność flipperów, niż renomowanych deweloperów. Przekształcają oni stare domy w sposób maksymalizujący zyski, ignorując przepisy dotyczące nasłonecznienia, wentylacji czy ochrony przeciwpożarowej. Wiele z podobnych lokali formalnie nie spełnia norm mieszkaniowych, co może prowadzić do sankcji ze strony nadzoru budowlanego.

Nowe przepisy ograniczające patodeweloperkę

Rząd wprowadził zmiany w przepisach dot. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Od sierpnia 2024 r. obowiązuje minimalna powierzchnia lokalu użytkowego wynosząca 25 m², a także większe odległości od granic działek. Nowe regulacje mają uniemożliwić deweloperom obchodzenie przepisów i zaprzestać budowania mikromieszkań, jako lokali użytkowych.

Ryzyko dla kupujących

Zakup lokali użytkowych jako mieszkań może wiązać się z trudnościami, np. problemami z legalizacją zmiany przeznaczenia lokalu. Procedura jest czasochłonna, kosztowna, a w niektórych przypadkach niemożliwa do przeprowadzenia. Jak podaje RynekPierwotny.pl, eksperci zaznaczają, że przepisy ograniczające patodeweloperkę są stosunkowo nowe, co flipperzy skwapliwie wykorzystują, adaptując stare budynki na mikromieszkania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu