Co dzieje się ze zgubioną walizką? Lotnisko ma obowiązek przechowywać ją przez dwa lata. Potem zawartość można zutylizować albo... wystawić na aukcję. W taki właśnie sposób możemy odkryć skarb zamknięty przez dwa lata w jednym z kufrów. Wystarczy 10 zł i dostęp do internetu. W taki sposób Lotnisko im. Fryderyka Chopina licytuje zagubione bagaże. - Wielka niewiadoma sprawia, że cała akcja jest tak intrygująca. Każdy na swój sposób ocenia, jaką wartość może mieć, to co jest w środku walizki - mówi Karina Legawiec, Dyrektor Biura Dodatkowych Przychodów PLL LOT. - Po sukcesie pierwszej aukcji postanowiliśmy cyklicznie organizować takie licytacje. Zainteresowanie poprzednią edycją przerosło nasze oczekiwania. Okazało się, że walizki mogą skrywać naprawdę cenne przedmioty - dodaje. Przedmioty licytujemy tylko na podstawie zdjęć. Sami musimy wydedukować co znajduje się w środku. LOT przygotował jednak drobne podpowiedzi, które umieścił w opisach każdej z aukcji. Lotnisko podaje, że przedmioty zostały podzielone na trzy kategorie ze względu na "cechy jakie miał ich poprzedni właściciel." Waga bagaży waha się od 5 do 22 kilogramów. Oprócz walizek są też wózki dziecięce oraz inne przedmioty pozostawione na pokładzie samolotu. Zwycięzcy otrzymają wygrane przedmioty z dostawą do domu. Jak podaje Lotnisko, z bagaży zostały usunięte przedmioty zabronione, artykuły spożywcze i alkohol.
Zeszłoroczna aukcja cieszyła się dużym zainteresowaniem. Obecna potrwa do 23 września. Żeby wziąć w niej udział potrzebne jest co najmniej 10 zł. Licytacja trwa na stronie stronie airkiosk.lot.com/kategoria/aukcja-bagazu
Nim walizka zostanie przekazana na aukcje mijają dwa lata. Większość tego czasu przedmioty spędzają w Centrum Biura Poszukiwania Bagażu. Trafiają tam po pięciu dniach od znalezienia. Wcześniej za pomocą Międzynarodowego Systemu Poszukiwania Bagażu próbuje się ustalić kto jest właścicielem. Dzięki systemom internetowym, w przypadku zgłoszenia zagubienia bagażu można bardzo szybko skontaktować się z właścicielem.
