Możliwe podwyżki cen paliw przed Wszystkich Świętych?

Katarzyna Zawada
Opracowanie:
Ostatnie dni października mogą przynieść podwyżki cen paliw na stacjach.
Ostatnie dni października mogą przynieść podwyżki cen paliw na stacjach. 123rf/36clicks/zdjęcie ilustracyjne
Analitycy Refleksu przewidują, że w ostatnich dniach października możliwe są kilkugroszowe podwyżki cen paliw na stacjach. Dodają jednak, że ceny te wciąż pozostają niższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku i sytuacja nie zmieni się w kolejnym miesiącu.

Rachunki za tankowanie mogą być wyższe, bo dalej utrzymuje się prawdopodobieństwo kilkugroszowych podwyżek cen paliw na stacjach w ostatnich dniach października, ocenił Reflex.

Od początku miesiąca najmocniej wzrosły ceny autogazu, średnio o ok. 21 gr na litrze. Ceny benzyny i diesla rosły średnio o 15 i 19 gr na litrze. To wciąż niższe stawki niż w tym samym okresie 2023 roku.

Według danych średnie ceny paliw na stacjach na dzień 24 października 2024 r. wyniosły odpowiednio:

  • 6,07 zł/l - benzyna bezołowiowa 95,
  • 6,82 zł/l - benzyna bezołowiowa 98,
  • 6,13 zł/l - olej napędowy,
  • 3,06 zł/l - autogaz.

W ciągu tygodnia ceny benzyny wzrosły o 4-5 gr/l, diesla o 2 gr/l, a autogazu o 6 gr/l. Analitycy wskazali, że w ubiegłym roku rosły one dynamicznie w okresie od połowy października do końca pierwszej dekady listopada.

Ceny grudniowej serii kontraktów na ropę Brent, po wzroście w rejon 76,50 dolarów za baryłkę, spadły ponownie w okolice 74 dolarów. W piątek rano ropa Brent kosztowała 74,50 dolarów za baryłkę i była około 1,50 dolarów na baryłce droższa niż przed tygodniem.

Rynek ropy naftowej rozdarty jest między obawami o popyt i wzrost podaży ropy w kontekście planowanego zwiększania produkcji przez OPEC+, a ryzykiem ograniczeń podaży ropy naftowej w razie niekontrolowanej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, przypominają eksperci.

Standard Chartered zrewidował w górę do 1,45 mln baryłek dziennie prognozy wzrostu światowego popytu na ropę w tym roku. Sierpień był trzecim z rzędu miesiącem, kiedy światowa konsumpcja ustanowiła nowy rekord na poziomie 103,79 mln baryłek dziennie.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy oczekuje średniej ceny ropy naftowej w tym roku na poziomie 81 dolarów za baryłkę, co oznaczałoby wzrost r/r o niecałe 1 proc.

Zdaniem IMF ryzyko dalszego spadku cen, wynikające ze słabnącego popytu na ropę w Chinach i USA, czyli dwóch największych na świecie konsumentach paliw, jest większe niż ryzyko wzrostu cen związane z konfliktem na Bliskim Wschodzie, podsumowali analitycy Refleksu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu