
Działania marketingowe dużych firm. Co warto podpatrzeć?

Przemyślane logo, jak w Starbucks
Logo Starbucks, mimo że ewoluowało przez pierwsze lata istnienia marki, wciąż zachowuje wizerunek syreny, który ma głęboki mitologiczny kontekst.
Syreny, w mitologii klasycznej, były przedstawiane jako niebezpieczne, kuszące istoty, które przyciągały marynarzy swoimi pieśniami, prowadząc ich do zguby. Starbucks wykorzystuje tę postać w bardziej pozytywnym, aczkolwiek nadal sugestywnym kontekście. Syrena w logo symbolizuje nie tylko przyciąganie do kawy, ale również stworzenie doświadczenia, które może być uzależniające – to metafora napoju, który wciąga, bo dostarcza energii i pozytywnych emocji.
Dziś syreny są uosobieniem bardziej przyjaznym, zyskały popularność w marketingu. Starbucks, przyjmując tę postać, zmiękczył jej pierwotny obraz. Zamiast być zagrożeniem, syrena staje się symbolem magii, przyjemności i „rutyny”, która wciąga. To świetny przykład wykorzystania mitologicznych archetypów w marketingu – marki często korzystają z takich symboli, by wywołać emocje i stworzyć aurę tajemniczości wokół swojego produktu.
Dlaczego to działa? Syrena odwołuje się do archetypów, które są głęboko zakorzenione w naszej psychice. Jest to postać, która budzi fascynację, przyciąga uwagę i zaprasza do odkrywania, co kryje się za jej magią. Ta symbolika dodaje marce głębi i buduje silne emocjonalne powiązanie z konsumentem.

Wartości i wspólnota
Nike jest mistrzem w tworzeniu kampanii, które wykraczają poza zwykłą reklamę. Słynne „Just Do It” to świetny przykład, jak marka może angażować emocjonalnie swoich odbiorców, nie sprzedając po prostu odzieży sportowej, ale zachęcając do przełamywania własnych ograniczeń i realizacji swoich celów.
Dlaczego to działa? Klienci identyfikują się z wartościami marki – nie chodzi tylko o zakup produktu, ale o stawanie się lepszą wersją siebie. Nike stawia na wspólne wartości i daje klientom motywacje do działania . To skuteczna strategia, bo pozwala klientom utożsamić się z celami i przesłaniem marki.

Podaruj i ugość
Restauracje, które podają darmowy chleb, owoce lub wodę przed głównym posiłkiem, skutecznie wykorzystują zasadę wzajemności. Dając coś za darmo, sprawiają, że klienci czują się zobowiązani do „odwdzięczenia się”, co skutkuje tym, że zamawiają więcej. Badania pokazują, że restauracje oferujące darmowy chleb sprzedały o 90% więcej deserów po głównym posiłku.
Dlaczego to działa? To psychologiczna zasada wzajemności – gdy ktoś daje nam coś bezinteresownie, czujemy, że musimy się odwdzięczyć, co zwiększa sprzedaż.