Spis treści
Ministerstwo nie wie, jak działalność niemieckiej rafinerii, położonej przy polskiej, granicy wpływa na jakość powietrza
Resort podkreślił w komunikacie, że domaga się od rządu Landu Brandenburgii wyjaśnienia "braku uwzględnienia obaw o zwiększenie emisji dwutlenku siarki z rafinerii".
Według szefowej Ministerstwa Klimatu i Środowiska Pauliny Hennig-Kloski strona polska powinna uzyskać "bieżący i bezpośredni" dostęp do wyników pomiarów jakości powietrza w Schwedt, by monitorować oddziaływania tej instalacji na jakość powietrza.
- Strona niemiecka zadeklarowała współpracę w tej kwestii z polskimi służbami - poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Jest to kwestia szczególnie istotna dla mieszkańców i samorządów z terenów, na których planowane jest utworzenie Parku Narodowego Dolina Dolnej Odry. W pierwszym etapie ma on powstać na terenie gmin: Widuchowa, Kołbaskowo i Szczecin.
Niemcy chcą też zbudować farmę wiatrową w pobliżu obszarów cennych przyrodniczo
Ministerstwo dodało, że polska i niemiecka strona rozmawiały też o planowanej budowie farmy wiatrowej Tantow, w pobliżu obszarów cennych przyrodniczo po obu stronach granicy.
- Polska strona ponowiła apel o rezygnację z realizacji najbardziej kontrowersyjnych elementów inwestycji ze względu na potencjalne zagrożenia dla środowiska - przekazał resort.
Rafineria w Schwedt to najważniejszy dostawca produktów naftowych dla Berlina i Brandenburgii. Co roku przetwarza około 12 mln ton ropy naftowej. Właścicielem części udziałów rafinerii jest Rosnieft. Nie ma natomiast nad nimi kontroli. Przejął ją niemiecki rząd.
Źródło: PAP
