Potężna wpadka Tesli. Auta do poprawki, żeby były bezpieczne

Kazimierz Sikorski
Tesla eksperymentuje z pojazdami o napędzie słonecznym, ale ma teraz ogromne problemy z ujarzmieniem systemów nawigacji w starszych modelach.
Tesla eksperymentuje z pojazdami o napędzie słonecznym, ale ma teraz ogromne problemy z ujarzmieniem systemów nawigacji w starszych modelach. Fot. Cover Images/East News
O problemach z samochodami Tesla mówiło się od dawna. Dopiero seria dziwnych wypadków zmusiła władze do zajęcia się sprawą. Producenta czeka wiele pracy przy usuwaniu błędów w nawigacji aut.

By naprawić system umożliwiający nadużywanie funkcji autopilota, trzeba będzie wycofać z użytku prawie wszystkie pojazdy sprzedane w USA. Jest ich ponad 2 miliony.

Ostrzeżenia dla kierowców

Z dokumentów opublikowanych przez organy regulacyjne USA wynika, że ​​aktualizacja zwiększy liczbę ostrzeżeń i alertów dla kierowców, a nawet ograniczy obszary, w których mogą działać podstawowe wersje autopilota.

Wycofanie pojazdów to efekt dwuletniego dochodzenia prowadzonego przez Krajową Administrację Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w sprawie wypadków, do których doszło, gdy używany był częściowo zautomatyzowany system jazdy Autopilot. Niektóre z wypadków były śmiertelne.

Dochodzenie wykazało, że stosowana przez autopilota metoda sprawdzania, czy kierowcy zwracają uwagę na drogę, może być nieodpowiednia i prowadzić do „niewłaściwego użycia systemu”.

Czy producent Tesli uzdrowi sytuację?

Dodatkowe elementy sterujące i ostrzeżenia „w jeszcze większym stopniu zachęcą kierowcę do przestrzegania swoich obowiązków za kierownicą” – czytamy w dokumentach.

Jednak eksperci ds. bezpieczeństwa mówią, że choć wycofanie produktu z rynku jest dobrym krokiem, nadal nie rozwiązuje podstawowego problemu, jaki mają zautomatyzowane systemy Tesli z detekcją przeszkód na drodze i zatrzymywaniem się w przypadku ich wykrycia.

Wycofanie obejmuje modele Y, S, 3 i X wyprodukowane między 5 października 2012 r. a 7 grudnia tego roku.

Akcje Tesli spadły w wyniku komunikatu władz najpierw o ponad 3%, ale odbiły w obliczu ogromnego wzrostu na giełdzie. Ostatecznie dzień giełdowy zakończyły wzrostem o 1%.

Źródło: CNBC

jg

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

U
Uki
14 grudnia, 11:20, Do głupich konserw:

Największe koszty ponoszone przez Polskę

1. Import surowców energetycznych, gaz , ropa , węgiel ok 160 mld zł rocznie

2. Wojna na Ukrainie ok 100 mld zł

3. Odsetki od długu ok 60 mld zł rocznie

Dla porównania 500 plis to 40 mld zł, jeśli zlikwidujemy te 3 koszty to w kraju będzie 320 mld zł każdego roku, jeden wiatrak o mocy 2 MW to mniej importu wegla o ok 2.4 mln zł,

Wojna na Ukrainie nie jest

Naszym kosztem a kosztem Europy i Ukrainy.. wspólnym. Suma rzecz jasna wyssana z palca bo nikt nie jest w stanie jej policzyć. Piszemy że oddaliśmy sprzęt wojskowy - tak postsowiecki w zamian za możliwość zakupu szybko innego nowocześniejszego i po atrakcyjnej cenie - to co obywatele dobrowolnie przekazali to też niech nikt z kalkulatorem nie lata - oddali z dobrej woli i chwalą im za to.

O
Otto
Najlepsze jest to że Elonowi się wydawało, że to jak robot sprzątający. I się przeliczył chłopina, bo przecież nie zmartwił. Jeden rozjechany Latynos mniej czy więcej to po prostu koszt postępu.
D
Do głupich konserw
Największe koszty ponoszone przez Polskę

1. Import surowców energetycznych, gaz , ropa , węgiel ok 160 mld zł rocznie

2. Wojna na Ukrainie ok 100 mld zł

3. Odsetki od długu ok 60 mld zł rocznie

Dla porównania 500 plis to 40 mld zł, jeśli zlikwidujemy te 3 koszty to w kraju będzie 320 mld zł każdego roku, jeden wiatrak o mocy 2 MW to mniej importu wegla o ok 2.4 mln zł,
S
Szejk
Nie można uniezależnić się od ropy , musicie słuchać konserw w Polsce i walczyć z tym całym zielonym kierunkiem ,
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu