Produkująca meble firma Benix inwestuje w Przemyślu. Działa już szwalnia, w planach fabryka, w której pracę znajdzie ok. 600 osób

Materiał informacyjny Seris Konsalnet
Wideo
od 16 lat
Firma Benix kilkanaście dni temu uruchomiła w Przemyślu szwalnię. Bernard Kaczorowski, współwłaściciel Benix, zdradził plany kolejnej inwestycji przemyskiej, która ma ruszyć w sierpniu, oraz o dalszych ambitnych planach, czyli budowie fabryki mebli mającej zatrudniać około 600 osób.

W Przemyślu o Fabryce Mebli "Benix" Kaczorowscy z Mroczenia w Wielkopolsce zaczęto mówić pod koniec lutego obecnego roku. Firma ogłosiła wtedy zamiar uruchomienia szwalni obić tapicerskich w Przemyślu, a docelowo wybudowania w tym mieście swojej kolejnej fabryki i zatrudnienia ok. 600-osobowej załogi.

W szwalni w Przemyślu pracuje już ponad 20 kobiet

Pandemia koronawirusa nieco opóźniła plany, ale ostatecznie szwalnia Benixa w Przemyślu ruszyła 1 czerwca. Obecnie zatrudnia ponad 20 kobiet, szwaczek.

- Z firmą Benix już od dłuższego czasu prowadzimy rozmowy dotyczące inwestycji w naszym mieście — mówi Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.

Z ramienia władz miejskich sprawę od początku pilotuje Monika Jaworska, radna klubu Wspólnie dla Przemyśla. Dużą rolę w ściągnięciu firmy do Przemyśla odegrał przemyski przedsiębiorca Tomasz Szybiak. Teraz również pomaga w bieżącej działalności.

- Cieszymy się, że w Przemyślu odradza się przemysł meblarski. Jakiś czas temu została zlikwidowana fabryka mebli innej firmy. Pozostali jednak jej pracownicy — twierdzi Bakun.

Benix chce wybudować fabrykę, która zatrudni 600 osób

W piątek przedstawiciele firmy rozmawiali z przemyskimi samorządowcami m.in. o możliwościach rozwoju, terenach inwestycyjnych.

- Obecnie w naszej firmie zatrudniamy ponad tysiąc osób. Nasze plany wobec Przemyśla są dosyć duże. Jeżeli wszystko pomyślnie się ułoży, wybudujemy fabrykę, która będzie zatrudniała ok. 600 osób. Trochę nas zatrzymał czas pandemii

— mówi Bernard Kaczorowski, współwłaściciel Benixa.

Docelowo w szwalni w Przemyślu ma być zatrudnionych ok. stu szwaczek. Nabór cały czas trwa. Jednak już w sierpniu ma ruszyć mała fabryka mebli tapicerowanych.

- Ta mała fabryka pozwoli nam się przygotować do większej inwestycji. Dzięki przychylności prezydenta Przemyśla, a także "natarczywości" Tomasza Szybiaka i pani radnej Moniki Jaworskiej, nie przestajemy działać — mówi B. Kaczorowski.

Obecna hala szwalni Benixa, przy ul. Jasińskiego, ma ok. 700 metrów kwadratowych. Firma odebrała już kolejne pomieszczenia, o powierzchni 2600 metrów kw.


FLESZ: Jak zmienią się biura po pandemii

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu