"To nie jest w żadnym wypadku decyzja polityczna. To sędziowie muszą orzec w tej sprawie” – zapewnił prezydent Francji Emmanuel Macron po tym, jak Durowowi przedłużono areszt do środy, czyli łącznie do 96 godzin, co jest maksymalnym okresem przetrzymywania w areszcie policyjnym według francuskiego prawa.
39-letni Rosjanin z francuskim paszportem, który przyleciał do Paryża bezpośrednio z Azerbejdżanu, był poszukiwany przez francuski wymiar sprawiedliwości za brak współpracy z organami ścigania w związku z działaniem stworzonego przez siebie komunikatora, wykorzystywanego przez przestępców.
Durow może usłyszeć zarzuty w związku z szeregiem przestępstw, wśród których jest terroryzm, handel narkotykami, oszustwa, pranie pieniędzy i rozpowszechnianie treści pedofilskich.
39-letni Paweł Durow, którego majątek wyceniany jest na 15 mld dolarów, ma kilka obywatelstw: oprócz rosyjskiego także francuskie, Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Saint Kitts i Nevis.
Stworzony przez niego Telegram jest bardzo popularny we wszystkich republikach byłego Związku Radzieckiego i poza jego granicami. Aplikacją posługują się też obie strony wojny na Ukrainie. "The Wall Street Journal" wskazał, że prawdopodobnie Durow wyjdzie z aresztu, ale tylko jeśli zdecyduje się na współpracę ze służbami.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
Źródło:
