
Według rządowych szacunków do otrzymywania dodatku uprawnionych będzie około 5,2 mln gospodarstw domowych. Jak zaznaczył premier, w planach była też zerowa stawkę VAT na żywność, ale Komisja Europejska nie zgodziła się na to.
- W ten sposób zrekompensujemy koszty VAT energii elektrycznej i podstawowych produktów spożywczych: pieczywa, wędlin, mleka i produktów mlecznych (w tym serów i masła), mięsa i jaj – w formie dodatku, ze względu na unijny zakaz redukcji stawki VAT do 0 proc. - czytamy na stronie gov.pl

Tarcza antyinflacyjna ma kosztować budżet państwa ok. 10 mld zł. Rząd nie wyklucza, że w przyszłości podejmie kolejne tego typu działania.
- Aby złagodzić i zamortyzować wzrost inflacji zrobimy wszystko, co w naszych rękach, aby Polacy mogli łatwiej przejść przez okres najbliższych miesięcy, może nawet paru kwartałów. Jak będzie trzeba, to w przyszłości podejmiemy kolejne działania– zaznaczył premier Mateusz Morawiecki