Kontrola trwała od 18 stycznia do 31 lipca bieżącego roku. Urzędnicy Inspekcji Handlowej na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta zbadali 22 próbki benzyn oraz 24 próbki oleju napędowego na stacjach sieci LOTOS.
- Działania projakościowe zaczynają się już u producenta, czyli w rafinerii Grupy LOTOS S.A. w Gdańsku, zaliczanej do grona najnowocześniejszych tego typu zakładów na świecie - mówi Marcin Zachowicz z Grupy LOTOS. - W dalszym etapie paliwo trafia do baz magazynowych położonych na terenie kraju. Wszystkie bazy spełniają wysokie wymagania polskich i europejskich przepisów. Transport paliw z rafinerii na bazy realizuje wyspecjalizowana spółka LOTOS Kolej - drugi największy przewoźnik kolejowy w kraju.
Na stacje LOTOS, paliwa są już rozwożone cysternami samochodowymi. Od 2013 roku spółka LOTOS Paliwa wykorzystuje autocysterny wyposażone w jeden z najnowocześniejszych na świecie systemów nadzoru nad ładunkiem, którego elementami są elektroniczne zabezpieczenia cystern i monitoring tras pojazdów oparty o geolokalizację. Nie ma więc możliwości, by doszło do jakichkolwiek oszustw.
Zobacz też: Samochód wynajmiesz na stacjach Lotos