Fatalna sytuacja na froncie
Generał Skibicki przyznał w rozmowie z „The Economist”, że sytuacja Ukrainy jest ciężka, a już niedługo prawdopodobnie będzie jeszcze cięższa. Dodał też, że prawdopodobnie w ciągu najbliższych dni Rosja zaatakuje w taki sposób, w jaki jeszcze do tej pory się jej nie zdarzyło. Może to nastąpić albo do 9 maja, aby odtrąbić sukces przy okazji Dnia Zwycięstwa lub później, przed wizytą Władimira Putina w Chinach.
Ukraina będzie zmuszona do negocjacji
Skibicki podzielił się także swoimi prognozami dotyczącymi przebiegu wojny. Nie są to prognozy optymistyczne. Wręcz przeciwnie. Generał mówi wprost, że jego zdaniem Ukraina nie ma możliwości wygrać wojny wyłącznie militarnie. Dodał, że nawet jeśli wojska rosyjskie opuściłyby terytorium Ukrainy, to nie zakończyłoby to konfliktu. - Takie wojny mogą się skończyć tylko traktatami – powiedział. Kiedy mogłoby dojść do tych negocjacji? Jego zdaniem nie wcześniej niż w drugiej połowie 2025 roku.
źródło: The Economist/polsatnews.pl
