Spis treści
„Dark patterns” to różnego rodzaju techniki manipulacyjne stosowane na stronach WWW, czyli m.in. w e-sklepach. Wymuszają one niechciane albo niezamierzone działania klientów np. w celu wyłudzenia danych lub pieniędzy.
Komisja Europejska wraz z krajowymi organami ds. ochrony konsumentów przebadały 399 sklepów internetowych z różnych branż pod kątem stosowania nieuczciwych technik. W trakcie kontroli skupiono się na trzech praktykach manipulacyjnych, takich jak:
- fałszywy licznik czasu - np. zegar odliczający czas do końca akcji promocyjnej z sugestią natychmiastowego zakupu,
- ukrywanie istotnych informacji - np. schowanie odnośnika do rezygnacji z subskrypcji, tak by procedura wymagała wielu kroków,
- zwodniczy interfejs - np. przycisk w danym miejscu nie oznacza „dalej”, a wyrażenie zgody na wykorzystanie danych lub zakup.
Prawie połowa e-sklepów stosuje „dark patterns”
Badanie wykazało, że 148 z 399 witryn internetowych korzystało z co najmniej jednego rodzaju „dark patterns”. Jak apeluje KE, kraje członkowskie powinny podjąć wszelkie możliwe działania, by zwalczyć ten problem.
- Nasza akcja kontrolna pokazała, że prawie 40 proc. stron internetowych umożliwiających zakupy przez Internet stosuje praktyki manipulacyjne, aby wykorzystać podatność konsumentów lub ich oszukać. Takie zachowanie jest oczywiście niewłaściwe i sprzeczne z zasadami ochrony konsumentów. Obecnie dysponujemy już wiążącymi prawnie narzędziami, za pomocą których potrafimy rozwiązywać tego typu problemy. Wzywam organy krajowe, aby wykorzystały swoje możliwości w zakresie egzekwowania przepisów i podjęły odpowiednie działania w celu wyeliminowania owych praktyk - przekazał Didier Reynders, komisarz ds. wymiaru sprawiedliwości.
Wyniki przeprowadzonego badania wykazały, że:
- 42 strony internetowe zawierały fałszywe liczniki do odmierzania czasu trwania promocji,
- 54 strony internetowe nakłaniały do wykupienia droższych produktów i abonamentu lub wybrania danego sposobu dostawy za pomocą opcji grafiki albo opcji wyboru języka,
- 70 stron ukrywało ważne informacje dla klientów, czyli m.in. koszty dostawy czy skład produktu,
- 23 strony internetowe ukrywały informacje w celu wymuszenia na konsumentach wykupienia abonamentu.
KE przekazała, że organy krajowe „skontaktują się z odnośnymi przedsiębiorcami w celu skorygowania ich stron internetowych i podjęcia w razie potrzeby dalszych działań zgodnie z procedurami danego kraju”.
Jak nie uniknąć oszustwa?
UOKiK przypomina, że wystarczy kilka prostych sposobów, na to, by nie dać się złapać na wyżej wymienione techniki manipulacyjne. W ochronie przed naciągaczami pomoże uważne i wolniejsze działanie, bez mechanicznego klikania i przewijania tekstu przed kliknięciem. Największym wrogiem w tym przypadku okazuje się bowiem pośpiech.
Urzędnicy apelują także do przedsiębiorców, by na stronach e-sklepów wykorzystywano dobre rozwiązania UX, używano prostych i spójnych sformułowań, a także wyjaśniano konsekwencje działań na przykładach.
W przypadku wątpliwości czy mamy do czynienia z uczciwym sprzedawcą, warto skontaktować się z UOKiK.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
