Wakacje po sezonie 2020. Koronawirus spowodował, że więcej niż zwykle osób zaplanowało urlop na jesień [30.09.2020]

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Wypoczynek po sezonie, poza oszczędnościami, gwarantuje też święty spokój. To właśnie wtedy można nacieszyć się wymarzonym miejscem na plaży lub leśnym spacerem w ciszy.
Wypoczynek po sezonie, poza oszczędnościami, gwarantuje też święty spokój. To właśnie wtedy można nacieszyć się wymarzonym miejscem na plaży lub leśnym spacerem w ciszy. Przemysław Świderski / Polska Press
Jedni zwlekali czekając na bon turystyczny 500 plus, inni bo chcieli wyjechać tam gdzie inni, ale tłumy to minimalizacja bezpieczeństwa i ogromne ryzyko. Co innego teraz, gdy wszyscy wrócili do domów i we wrześniu, przy całkiem niezłej pogodzie, można wybrać się w dowolne miejsce z gwarancją minimalizacji ryzyka. Urlop we wrześniu w czasach nowej normalności - to może więc być to!

Być może okaże się, że najlepszy: tani i bezpieczny, wypoczynek to ten spędzony na własnej działce lub przydomowym ogródku. Z samodzielnie przygotowaną lemoniadą, ciastem domowej roboty i oszczędnościami w kieszeni. Dobra aura pozwala na taki urlop także we wrześniu.
Z powodu pandemii koronawirusa w wielu domowych budżetach brakuje środków pieniężnych. Część Polaków notuje niższe wpływy z działalności gospodarczej, straciła pracę etc. Tymczasem kończą się wakacje, a niebawem nadejdzie wrzesień, który też jest dobrym miesiącem na posezonowy wypoczynek. Jak zaplanować wyjazd, by nie nadwerężyć domowego budżetu? Dlaczego czasem lepiej zacząć urlop po sezonie i jaki to ma wpływ na domowe finanse? Podpowiadamy.

Wakacje po sezonie - jak zaplanować wypoczynek, by nie nadwerężyć domowego budżetu?

Jeszcze w czerwcu Polacy deklarowali ostrożność w podejmowaniu decyzji dotyczących wakacyjnych wyjazdów. Blisko 40 proc. rodaków twierdziło, że jeszcze nie wie, czy w ogóle wyjedzie na wakacje, z kolei 34 proc. deklarowało, że ma już plany urlopowe. Aż 60 proc. ankietowanych, którzy mieli plany wakacyjne, deklarowało, że nie zamierza oszczędzać podczas wakacji. Pozostali twierdzili, że takie oszczędności na pewno się przydadzą, a jednym ze sposobów będzie po prostu rezygnacja z niektórych atrakcji.

Odpoczynek na kredyt?

Z badania BIG InfoMonitor wynika, że co drugi Polak będzie chciał sfinansować urlop z oszczędności, 43 proc. przeznaczy na ten cel bieżące dochody, a 12 proc. „dorobi” specjalnie po to, by móc wyjechać na urlop. Niektóre osoby biorące udział w badaniu deklarowały też, że zapożyczą się u rodziny lub w banku, by wyjechać na wakacje.
– Czy brać pożyczkę lub kredyt na sfinansowanie wypoczynku? Wszystko zależy od sytuacji ekonomicznej danej osoby lub rodziny. Czy posiadamy już jakieś długi, zakupy na raty, które spłacamy? W niepewnych czasach warto wstrzymać się z niektórymi decyzjami, także tymi dotyczącymi zaciągania nowych zobowiązań finansowych. Czy będzie nas stać na spłatę kolejnego zadłużenia? Pamiętajmy, że długi trzeba spłacać. To nasz moralny obowiązek – mówi dr Mirosław A. Bieszki, doradca ekonomiczny Związku Przedsiębiorstw Finansowych.
Organizacja ta od kilku lat prowadzi ogólnopolską kampanię edukacyjną „Windykacja. Jasna Sprawa”, w której uczy Polaków, jak zarządzać domowym budżetem, by nie popadać w tarapaty finansowe, w jaki sposób poradzić sobie ze spłatą zadłużenia i jak rozmawiać z firmami zarządzającymi wierzytelnościami.

Wcześniejsze emerytury - emerytury stażowe dla rozpoczynających wcześniej pracę! Nowe przepisy dadzą prawo przejścia na emeryturę przed ukończeniem 60 roku życia i kobiet, i mężczyzn, a najniższa gwarantowana emerytura stażowa wynosiłaby w 2021 roku 1 560 zł. By dowiedzieć się więcej o tym projekcie, po prostu kliknij teraz w ten tekst!

- Najważniejsze jest rozsądne podejście do planowania jakiegokolwiek wyjazdu – radzi dr Bieszki - Po pierwsze trzeba przeanalizować wpływy oraz wydatki oraz zastanowić się, czy na taki wyjazd zwyczajnie nas stać. Warto przemyśleć, czy oszczędności nie uszczuplą się niebezpiecznie po takim wyjeździe oraz zadbać o to, by zostawić część pieniędzy na bieżące potrzeby, nagłe wydatki lub tzw. „czarną godzinę”. Każdy konsument powinien mieć poduszkę finansową na tzw. „wszelki wypadek”, a przecież tą poduszką są właśnie nasze oszczędności - dodaje.

Rozsądek i urlop po sezonie

Aby uchronić swój domowy budżet przed nadmiernymi wydatkami warto wybierać te oferty, które nie nadwerężą go już w momencie rezerwacji wyjazdu. Trzeba bowiem pamiętać, że do kosztów rezerwacji hotelu lub wycieczki dojdą jeszcze koszty podróży (jeżeli dojazd jest we własnym zakresie), wyżywienia, zakupu pamiątek, czy dodatkowych atrakcji.
W przypadku wyjazdów rodzinnych warto rozważyć wynajęcie domku lub nocleg w agroturystyce, zamiast hotelu, by obniżyć koszty jednostkowe Zdarza się, że miejsce, którego dotychczas nie braliśmy pod uwagę, ze względu na dalszą odległość od plaży lub centrum, teraz będzie dla nas atrakcyjne właśnie z uwagi na niższy koszt. Dobrym pomysłem może być też samodzielne przygotowywanie posiłków, a więc wynajęcie lokum z własnym aneksem kuchennym. Szczególnie wyjeżdżając na urlop z dziećmi, znaczne kwoty wydaje się na wcześniej wspomniane tzw. dodatkowe atrakcje: wizy tę w planetarium, parku wodnym, muzeum lub w innym miejscu, do którego wchodzi się po opłaceniu biletów wstępu. Być może, warto zastanowić się, by w ramach oszczędności zaplanować bezkosztowe atrakcje: wycieczki rowerowe dla dzieci, konkurs na najlepszy rysunek, zawody sportowe lub wieczorne ognisko.
Dużym plusem są też niższe ceny najmu i innych atrakcji po sezonie. Właściciele hoteli, pensjonatów, czy domków oferują pakiety wypoczynkowe lub zniżki. Również ceny posiłków są w wielu obiektach turystycznych bardziej atrakcyjne. Wypoczynek po sezonie, poza oszczędnościami, gwarantuje też święty spokój. To właśnie wtedy można nacieszyć się wymarzonym miejscem na plaży lub leśnym spacerem w ciszy. Będzie to miało też dodatkową korzyść - pozwoli zachować dystans społeczny, tak ważny obecnie, w dobie pandemii.

Relaks we własnym ogródku

W czerwcu blisko 30 proc. Polaków twierdziło, że nie wybiera się na wypoczynek w ogóle. Większość, jako główny powód podawała oszczędności, ale duża liczba ankietowanych (22 proc.) obawiała się koronawirusa. Część z ankietowanych twierdziła, że skoro nie może pojechać za granicę, to w tym roku zamierza zostać w domu.
Być może okaże się, że najlepszy wypoczynek to ten spędzony na własnej działce lub przydomowym ogródku. Z samodzielnie przygotowaną lemoniadą, ciastem domowej roboty i oszczędnościami w kieszeni

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu