
Pani Anna była w sanatorium w Lądku Zdroju.
Komentuje: - Opłaty zależą od sanatorium. Ja byłam w Lądku Zdroju, lodówek nie było w pokojach. Tam się płaciło za parking (179 zł za cały pobyt), opłatę klimatyczną - 6,20 za dobę od osoby i za telewizor - 99 zł za turnus. Czajnik nic nie kosztował.

Pani Aleksandra pisze z Kołobrzegu:
"Jestem w Kołobrzegu na NFZ, za czajnik zapłaciłam 40 zł, za telewizję 100 zł z NFZ, a za parking 600 złotych. 30 zł za dobę! To więcej niż za cały, 21-dniowy, pobyt".

Pani Halina niedawno wróciła z sanatorium w Świnoujściu:
Opowiada: "Wyglądało to tak: 126 zł czajnik; 40 zł wydechowe; 123 zł telewizor; 126 zł, jak chciałeś jechać na wycieczkę więcej niż 12 godzin, 100 zł kary, gdy ktoś chciał wcześniej wrócić do domu, cały pobyt - 405 zł".

Pan Jacek pisze: "Teraz niektóre ośrodki, oprócz opłaty uzdrowiskowej, kasują jeszcze nie tylko za tv, czajnik czy lodówkę, ale nawet za wymianę ręczników i pościeli. Przed wyjazdem trzeba dzwonić i pytać".