Zaplanuj legalnego pokera na weekend. Sprawdź, co masz w szafie i w poniedziałkowy poranek obudź się bogatszy

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Kolekcjonerzy poszukują obecnie kart do gry marki PIATNIK, ale czasami warto też sięgnąć po rodzimą produkcję. Kunszt ich wykonania zachwyca.
Kolekcjonerzy poszukują obecnie kart do gry marki PIATNIK, ale czasami warto też sięgnąć po rodzimą produkcję. Kunszt ich wykonania zachwyca. Jerzy Mosoń
Mogą być z plastiku, tytanu, a nawet ze złota. Jednak największe emocje wciąż budzą te z nutą historii - karty do gry przeżywają renesans. Aby jednak na nich zarobić, nie trzeba od razu bawić się w hazard. Czasami wystarczy zajrzeć do szafki babci.

Spis treści

Karty służą nie tylko do gry, choć kto z nas nie grał kiedyś w wojnę, remika czy oczko? Od lat karty to także obiekt kolekcjonerski oraz inwestycyjny. Nie trzeba jednak mieć kart ze złota, by cieszyć się mianem zamożnego zbieracza.

Szejkowie lubią złoto

Jeśli ktoś był w Dubaju, pewnie natknął się na ofertę kart ze złota, a nawet wysadzanych drogimi kamieniami. Trudno uwierzyć, by gra takimi kartami była wygodna, ale jeśli ktoś ma fantazję, by zamiast sztabek złota trzymać w sejfie cienkie jak pergamin karty do gry, to nie powinien się hamować. Taka talia kosztuje nawet ponad 100 tys. zł. Dużo zależy od wagi i próby kruszcu. Łatwiej operować kartami z tytanu, pozłacanymi lub pokrytymi platyną, ale to również ogromna inwestycja.

Karty retro mogą być warte fortunę

W Polsce dość popularne były niegdyś karty do gry pokryte 24-karatowym złotem. Szczęśliwcy wciąż upolują na portalach aukcyjną taką talię za ponad 100 zł, co należy traktować jako okazję. Dużo trudniej znaleźć uznane talie o wartości numizmatycznej. Takie karty powinny posiadać numer seryjny, znak prestiżowego producenta i być w nienagannym stanie. O taką talię dziś jednak bardzo trudno. Jeśli dodatkowo pochodzi ona z XIX wieku, to będzie traktowana jak książkowy biały kruk, czyli pierwsze wydanie znanej powieści. W tym miejscu tradycyjnie przypominamy żelazną zasadę by przed próbą sprzedaży lub zakupu takiej talii, upewnić się co do jej pochodzenia.

Czego szukają kolekcjonerzy

Poszukiwacze karcianych skarbów szukają talii wykonanych między innymi przez legendarną firmę PIATNIK, założoną w 1824 r. w Wiedniu przez Ferdynanda Piatnika. Początkowo była to niewielka manufaktura, w której karty malowano ręcznie. Pod koniec XIX w. zakład ochrzczono nazwą FERD. PIATNIK & SOHNE, ponieważ synowie Ferdynanda postanowili włączyć się w rodzinny, coraz lepiej prosperujący biznes.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu