Chińska gospodarka z trudem odbija się po pandemii COVID-19, a spowolnienie popytu i kryzys na rynku nieruchomości wpłynęły na jej wzrost. Dzisiejsze, lepsze niż oczekiwano, dane pojawiły się kilka dni po tym, jak Chiny poinformowały, że ich eksport spadł w marcu o 7,5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, podczas gdy import również osłabł. Inflacja spadła, odzwierciedlając presję deflacyjną wynikającą ze słabego popytu w obliczu kryzysu w sektorze nieruchomości.
Skąd ten wzrost?
Produkcja przemysłowa w pierwszym kwartale wzrosła o 6,1 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, a sprzedaż detaliczna rosła w rocznym tempie 4,7 proc. Inwestycje trwałe, w fabryki i sprzęt, wzrosły o 4,5 proc. w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej.
Według ekonomistki Louise Loo z Oxford Economics, silny wzrost w okresie styczeń-marzec był wspierany przez "szeroko zakrojone wyniki produkcji", zwiększone wydatki gospodarstw domowych z powodu świąt Księżycowego Nowego Roku oraz politykę, która pomogła zwiększyć inwestycje. Loo zauważyła, że likwidacja nadwyżki zapasów, normalizacja wydatków gospodarstw domowych po świętach oraz ostrożne podejście do wydatków rządowych i innych bodźców wpłyną na wzrost w tym kwartale.
Pesymiści czyli realiści
Decydenci polityczni przedstawili szereg środków polityki fiskalnej i monetarnej, ponieważ Pekin stara się pobudzić gospodarkę. Chiny wyznaczyły ambitny cel wzrostu PKB o około 5 proc. w 2024 roku. Tak silny wzrost zazwyczaj pchałby ceny akcji w całym regionie w górę. Jednak we wtorek akcje azjatyckie gwałtownie spadły na Wall Street. Indeks Shanghai Composite stracił 1,4 proc., a Hang Seng w Hongkongu 1,9 proc. Benchmark dla mniejszego rynku w Shenzhen, w południowych Chinach, stracił 2,8 proc.
Silniejszy wzrost w największej gospodarce regionu byłby zwykle postrzegany jako pozytywny dla jej sąsiadów, którzy w coraz większym stopniu polegają na popycie z Chin w celu napędzania własnych gospodarek. Jednak silne dane dotyczące wzrostu są również postrzegane jako sygnał, że rząd wstrzyma się z dalszymi bodźcami.
źr. VOA News