Bezczelne zachowanie "klienta" zauważył ochroniarz i zareagował. Kiedy zwrócił mu na to uwagę i próbował odebrać torbę z ukradzionymi produktami złodziej stał się agresywny, przewrócił pracownika marketu i zaczął go kopać i bić, po czym uciekł ze swoim łupem.
- Dzięki wnikliwej analizie zebranego materiału dowodowego, a w szczególności zabezpieczonego monitoringu, śledczy z widzewskiego komisariatu ustalili tożsamość mężczyzny. Ustalili również, że od kilku dni przebywa on u swojej matki - w mieszkaniu na Bałutach - informuje sierż. szt. Maksymilian Jasiak z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Zuchwały napad na kantor przy ul. Wigury. Policja zatrzymała...
Kryminalni z VI komisariatu KMP w Łodzi pojechali pod wskazany adres i zauważyli, jak 24-latek wychodzi z kamienicy. Na widok policjantów złodziej zaczął uciekać. Kluczył między kamienicami, próbował zgubić ścigających go funkcjonariuszy w parku, ale finalnie stróże prawa zatrzymali go. Mężczyzna przyznał się do popełnienia czynu.
Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Dalsze czynności w tej sprawie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Widzew, prowadzą policjanci z VI Komisariatu Policji łódzkiej komendy.
