7600 zł dodatku dla wdowców. Projekt jest w Sejmie. Czy renty wdowie mają szansę wejść w życie przed wyborami?

Agnieszka Maciuła-Ziomek
Agnieszka Maciuła-Ziomek
To już drugie podejście do uchwalenia ustawy o tzw. wdowich emeryturach. Pierwszy projekt trafił do sejmowej zamrażarki.
To już drugie podejście do uchwalenia ustawy o tzw. wdowich emeryturach. Pierwszy projekt trafił do sejmowej zamrażarki. 123rf.com/dimaberkut
Kolejny dodatek do emerytury może być procedowany w Sejmie jeszcze przed wyborami! Nawet 7600 zł dostaną seniorzy po zmarłym małżonku. Ustawa o emeryturach wdowich już drugi raz trafiła pod obrady Sejmu. Jak można dostać wdowią emeryturę? Komu będzie przysługiwał ten dodatek do emerytury? Sprawdzamy, kiedy renty wdowie mogą wejść w życie?

Spis treści

Wdowie emerytury 2023. Próba 2.0

Obywatelski projekt wprowadzający tzw. renty wdowie został wpisany do sejmowego porządku obrad na pierwszym posiedzeniu w lipcu. Projekt ten odpowiada na postulaty Lewicy, która wspólnie z Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych zbierała podpisy pod projektem obywatelskim, ale jest to także ustawa oczekiwana przez wielu Polaków.

Problem w tym, że będzie to już drugie podejście do przyjęcia dodatku do emerytur dla seniorów, którzy stracili współmałżonka. Pierwszy projekt w tej sprawie trafił do Sejmu wiosną 2022 roku, jednak szybko trafił on do sejmowej zamrażarki. Tym razem projekt ma charakter obywatelki i po zebraniu ponad 200 tys. podpisów musi zostać wpisany do porządku obrad.

Pobierzesz emeryturę swoją i zmarłego małżonka

Projekt przewiduje, że wdowa lub wdowiec zachowa swoje świadczenie emerytalne, ale zyska możliwość powiększenia go o dodatkowe 50 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Możliwe byłoby także odwrócenie tej sytuacji, a więc wykorzystanie pełnej kwoty renty po zmarłym i połowy swojego świadczenia.

Obecne przepisy mówią o tym, że po śmierci małżonka możemy pozostać przy swoim świadczeniu lub przejść na rentę rodzinną, która wynosi 85 proc. świadczenia zmarłego małżonka. W myśl nowej ustawy możliwe byłoby zatem uzyskanie 85 proc. renty po małżonku i 50 proc. własnej emerytury lub renty. Dlatego w wielu przypadkach odwrócenie tej reguły byłoby dla seniora korzystne, np. w sytuacji, gdy to zmarły pobierał za życia wyższą emeryturę.

Limity renty wdowiej

W ustawie mają pojawić się jednak pewne ograniczenia. Mówi się, że wysokość renty wdowiej nie będzie mogła przekraczać trzykrotności średniej miesięcznej emerytury w Polsce, co obecnie oznacza kwotę 7600 zł.

Z nowego rozwiązania skorzystać mogłoby nawet 1,5 mln emerytów, dla których waloryzacja emerytur przy wysokiej inflacji to za mało, aby sprostać wyzwaniom dnia codziennego.

W okresie przedwyborczym możemy się spodziewać, że tego typu ustawa nie zostanie odrzucona, ale czy wejdzie w życie? Czas pokaże. Z pewnością takie rozwiązanie zostałoby docenione przez seniorów i niekoniecznie oznaczałoby znaczne zwiększenie wydatków dla budżetu państwa. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że koszty renty wdowiej byłyby niższe od 13. emerytury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 31

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Karol
Głosowałem za KO bo miałem dość sponsorowana przez PiS cwaniakow, nierobow i innych pasożytow, ale widać to się nie skończy. Ktoś kto pracował minimum lat płacił niskie składki na ZUS powinien mieć taką emeryture jaka sobie wypracował nie po to ludzie pracują 40 lat i dłużej żeby żyć na poziomie nierobow bo państwo im dołoży. To ma być zachęta do długoletniej prac i uczciwego płacenia składek, napewno nie. Ostatnio czytałem że ci tzw biedni mogą dostać 4 tys na opał, a dlaczego ja muszę kupić węgiel za własne pieniądze? Dlaczego nie wszyscy emeryci dostają tzw 14 a jest ich 1 mln a 1,5 mln nie dostaje jej w całości, to ma być nagroda za wysokie składki na ZUS. Dlaczego rolnicy płacą na emeryturę grosze tak że 90 % ich emerytury płaci państwo. W tym kraju lepiej być cwaniakiem, oszustem nierobem lub rolnikiem niż uczciwie pracującym.
N
No
2 września, 18:26, Jagoda:

Wdowie Renty zostałyby docenione przez seniorów i niekoniecznie oznaczałoby znaczne zwiększenie wydatków dla budżetu państwa. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że koszty renty wdowiej byłyby NIŻSZE od 13 emerytury. Niech sobie zabiorą 13-stki a oddadzą nam 50% naszych ciężko zarobionych pieniędzy.

Czy ty jesteś ułomna intelektualnie, zabiorą wszystkim emerytom żeby dać 1,5 mln emerytów. A może tak dać tzw 14 wszystkim emerytom i to w całości tak jak największym nierobom. To że baba która nigdy nie pracowała, albo pracowała tylko kilka lat może przejąć 85 % emerytury zmarłego mężatką to wystarczy. Dlaczego zawsze są karani ci co pracowali długie lata i płacili składki.

W
Wdowa
W Sejmie jest projekt obywatelski, pod którym zebrano 200 tys. podpisów. Po pierwszym czytaniu na sali plenarnej projekt został kierowany do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Tam zapadła cisza. Wdowie emerytury zablokowane w komisji sejmowej.

Blokada przepisów, które poprawiłyby sytuację osamotnionych seniorów, to "polityczna kalkulacja".

PiS uznał, że opłaca mu się podnieść kwotę 14. emerytury, bo trafi ona do ponad 8 mln osób, natomiast nie chce zająć się rentą wdowią, która poprawiłaby sytuację 1,5 mln owdowiałych seniorów będących w bardzo trudnej sytuacji po śmierci małżonka. Koszt 14 emerytury będzie WYŻSZY o 9 mld zł.,koszt rent wdowich to ok.13-14 mld zł, wiadomo że ZUS robił dokładne analizy, z których wynikało, że koszty może wynieść ok 14,5 mld.

Projekt obywatelski został złożony po zebraniu ponad 200 tys. podpisów. Wcześniej Lewica składała go jako poselski, ale trafił do sejmowej zamrażarki.

bo sondaże wskazywały, że to jedno z bardziej oczekiwanych rozwiązań, więc władza nie zdecyduje się na jego JAWNE ODRZUCENIE. Jednocześnie eksperci przewidywali, że może być blokowany właśnie w ten sposób, że po pierwszym czytaniu zostanie skierowany do komisji i tam utknie na dłużej. I tak właśnie się stało.

"Czternastka" to jest typowa kiełbasa wyborcza. Podczas spotkań Lewicy z wyborcami wiele osób mówiło, że zamiast wypłacanych raz w roku 13. czy 14. oni woleli by mieć wyższą emeryturę na stałe niż dostawać dodatki w zależności od tego, czy jakiś polityk uzna, że jest taka polityczna potrzeba, żeby zwiększyć któreś świadczenie.

Dwie duże przedwyborcze decyzje PiS, czyli zwiększenie 500 plus na 800 plus i podniesienie kwoty 14. emerytury, nie były uwzględnione w wieloletnim planie finansowym na najbliższe lata, który niedawno sporządził rząd.

Kto nie chce wprowadzenia renty wdowiej?

Przeciwny wprowadzeniu rent wdowich jest NSZZ "Solidarność" i PIS. Jak uzasadniono w wydanej opinii, projekt "w zbyt znacznym stopniu demontuje założenia obecnego systemu emerytalnego".

Tymczasem zarzut " antystemowego świadczenia" jest dużo bardziej uzasadniony w stosunku do 14 emerytury. Dostają ją bowiem nawet osoby które wpłaciły do systemu przez całe życie choćby jedną składkę, a nie otrzymują jej bądź dostają tylko jej część ci, którzy długo pracowali, odprowadzali składki przez wiele lat i dzięki temu wypracowali sobie wyższe emerytury.
J
Jagoda
11 lipca, 9:02, Barbara:

Przecież wdowy mają swój kapitał wypracowany to dlaczego jest taki problem .problemem może być wypłacanie przez rząd tym co nie wypracowali sobie emerytury a dostają wszystkie

Problem mają bo nam trzeba ukraść żeby obibokom dać.. tym co się przebujali pół życia, co cwaniaczyli na zwolnieniach, paniom które przez 40 lat dzieci wychowywały, 800 , mama 4 , 400 na szkołę, na żłobek, 12.000 za urodzenie dziecka i tak dalej i tak dalej..To z czego mają brać.. Pani zabiorą a mamusi 4 dadzą To jest koszmar co się teraz dzieje

J
Jagoda
Wdowie Renty zostałyby docenione przez seniorów i niekoniecznie oznaczałoby znaczne zwiększenie wydatków dla budżetu państwa. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że koszty renty wdowiej byłyby NIŻSZE od 13 emerytury. Niech sobie zabiorą 13-stki a oddadzą nam 50% naszych ciężko zarobionych pieniędzy.
L
Luna
Niestety projekt o wprowadzeniu rent wdowich utknął w komisji sejmowej, a przewodnicząca tej komisji Urszula Rusecka nie chce go dalej procedować i nie chce nawet rozmawiać na ten temat – przyznał Arkadiusz Iwaniak w rozmowie z biznes.interia.pl. Poseł Lewicy dodaje też, że według niego jest to "polityczna kalkulacja" wynikająca ze zbliżających się wyborów. W rozmowie dodał również, że Lewica jest otwarta na rozmowy, byle tylko projekt ujrzał światło dzienne. Jeśli nic się w tej sprawie nie zmieni, wdowy oraz wdowcy nie otrzymają dodatkowego wsparcia, a tym samym na ich kontach nie pojawią się Wdowie Renty" .

I tyle na temat PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI drodzy Państwo. Mam głęboką wiarę, że to właśnie ci poniżani brakiem Wdowiej Renty, 14stki emeryci przechylą szalę zwycięstwa nad aroganckim PISem który wmawia nam jaką dużą otrzymujemy pomoc od rządu. Owszem obibokom, cwaniakom którym nie chciało się pracować, co kombinowali całe życie pomagają i Ci właśnie mają teraz bardzo dobrze. Te kobiety które nie pracowały zawodowo wygrały na tym. Kobiety które pracowały zostały za to UKARANE. Być uczciwym, pracowitym nie opłaca się w państwie rządzącym przez PIS. Dla przypomnienia zabrali moje 100% emerytury, 15% z renty rodzinnej po mężu to razem 115%, zabrali składkę Rentową, i lwią część 14-tki i jeszcze im mało.

Czy dalej będziemy na to pozwalać. Jest nas 1,5 mln to duży głos przy urnach wyborczych.
L
Luna
Według szacunków Renta Wdowia będzie kosztować 14 mld złotych rocznie. To tylko 4 procent w skali całego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, którego budżet wynosi 285 mld zł. Więc żadnych resztek ze stołu nie chcemy. Projekt lewicy jest najbardziej sprawiedliwy i niech tak zostanie. Idą wybory i nasze głosy 1,5 mln bo tyle nas jest będą się liczyły. Koniec z kombinowaniem i oszukiwaniem nas.
N
Nobody
Czy tak czy tak złodzieje. Dlaczego ograniczenie do 7600. Jeżeli ja mam emeryturę 20 tyś po 55 latach pracy a źona 6 tyś to dlaczego żona lub ja mam być okradany?
J
Joanna
Też uważam że pieniądze po współmałżonku nie powinny przepadać tylko trafić do rąk wdowca lub wdowy . Samemu się dzisiaj utrzymać na emeryturze to tragedia. Kaczyński ma emeryturę bardzo wysoką plus pensja poselska to może sobie pożyć.
N
Niska renta.
10 lipca, 19:10, A@A:

W obecnej obowiązującej ustawie zyskują wyłacznie osoby niepracujące, te aktywne zawodowo kobiety tracą. Tracą całe świadczenie własne!!! Wypracowane. Miernikiem powinna być praca ,a nie granty socjalne. Obecnie praca się nie opłaci i tym kobietom też się nie opłaciła. Tą ustawę należy zmienić. Wypracowane w małżenstwie dwa świadczenia to wspólny dorobek. Zatem te aktywne powinny mieć do niego prawo. To słuszne roszczenie oparte na wspólnym dorobku. Już dawno powinno tak być. Kobieta która nie pracowała dostaje rentę rodzinną po mężu, kobieta która PRACOWAŁA i zostaje wdową zostaje ukarana za to że pracowała..

Jest nas emer.i rencis.1.5milona ×115%,gdzie są te pieniądze?

B
Barbara
Przecież wdowy mają swój kapitał wypracowany to dlaczego jest taki problem .problemem może być wypłacanie przez rząd tym co nie wypracowali sobie emerytury a dostają wszystkie
G
Grazyna
Dopisze jeszcze że jestem rocznik 53 również nic ZUS nie zwrócił i nie chce przeliczyć kapitału korzystniejszego tylko przeliczony ten z wcześniejszej emerytury bo podzielił ZUS nas na trzy grupy i nic mi się nie należy
G
Grazyna
Ja miałam 45 lat jak zmarł mąż wychowałam dwoje dzieci i musiałam pracować bo z męża renty bym nie wysyła a teraz mam 2300i dalej głoduje
7777
10 lipca, 19:10, A@A:

W obecnej obowiązującej ustawie zyskują wyłacznie osoby niepracujące, te aktywne zawodowo kobiety tracą. Tracą całe świadczenie własne!!! Wypracowane. Miernikiem powinna być praca ,a nie granty socjalne. Obecnie praca się nie opłaci i tym kobietom też się nie opłaciła. Tą ustawę należy zmienić. Wypracowane w małżenstwie dwa świadczenia to wspólny dorobek. Zatem te aktywne powinny mieć do niego prawo. To słuszne roszczenie oparte na wspólnym dorobku. Już dawno powinno tak być. Kobieta która nie pracowała dostaje rentę rodzinną po mężu, kobieta która PRACOWAŁA i zostaje wdową zostaje ukarana za to że pracowała..

Nie znam kobiety, która "nie pracowała". Znam tylko te, które nie zarabiały.

7777
Jakim prawem wprowadzają ograniczenia kwotowe? A jeśli ktoś już dzisiaj ma więcej to znaczy, że mu obniżą? A co z prawami nabytymi? Znów równamy do najniżej uposażonych i uważamy, że to "sprawiedliwe" bo wszyscy mamy jednakowe żołądki? To już było i się nie sprawdziło.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu