Awantura na sesji Rady Warszawy. Trzaskowski z Dubaju: Bez SCT nie dostaniemy ani eurocenta

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Wideo
od 12 lat
Bez wprowadzenia Stref Czystego Transportu Warszawa nie może liczyć na choćby eurocenta z KPO – napisał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski na platformie X. Jak dodał, "jeśli więc kogoś nie obchodzi zdrowie własne i współmieszkańców, jeśli nie interesują go argumenty o ochronie środowiska, to może przekonujący będzie chociaż argument finansowy". W czwartek na sesji rady miasta doszło do awantury dotyczącej wprowadzenia SCT w stolicy, a prezydent Trzaskowski przebywa w Emiratach Arabskich.

Trzaskowski o wprowadzeniu strefy czystego transportu: To zapis z tzw. kamieni milowych

"Rada Warszawy zajmuje się dziś uchwałą o wprowadzeniu w stolicy Strefy Czystego Transportu. (…) A jego cel wydaje się kompletnie niekontrowersyjny – to poprawa jakości powietrza, a więc troska o zdrowie nas wszystkich" – napisał Rafał Trzaskowski, który bierze udział w Konferencji w sprawie zmian klimatycznych w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Wskazał, że SCT pomoże "ograniczyć zanieczyszczenie powietrza szkodliwymi substancjami, które skutkują całym szeregiem schorzeń". "Czy prawo do kopcenia podstarzałymi dieslami jeszcze o kilka lat dłużej ma być ponad prawem do zdrowia, a nawet życia wszystkich mieszkańców 2-milionowej metropolii? Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek przy zdrowych zmysłach odpowiedział na to pytanie twierdząco" – napisał.

Trzaskowski wyjaśnił, że ograniczenie dotyczyć będzie ruchu "najbardziej trujących aut". "W pierwszym etapie dotyczyć będzie to raptem ok. 2 proc. pojazdów realnie jeżdżących po stolicy" – zaznaczył.

Przypomniał, "że kwestia wprowadzenia stref czystego transportu we wszystkich miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, a więc oczywiście także w Warszawie, to zapis z tzw. kamieni milowych", czyli warunków otrzymania unijnych pieniędzy z KPO.

Zwrócił uwagę, że warunki te zostały wynegocjowane i zaakceptowane przez rząd PiS. "Bez takiego rozwiązania Warszawa nie może liczyć na choćby eurocenta z tych niezbędnych nam przecież (szczególnie po latach łupienia naszego budżetu przez rząd PiS) unijnych pieniędzy" – podkreślił prezydent stolicy.

"Jeśli więc kogoś nie obchodzi zdrowie własne i współmieszkańców, jeśli nie interesują go argumenty o ochronie środowiska, to może przekonujący będzie chociaż argument finansowy" – oznajmił Trzaskowski.

Gorąco na sesji rady miasta. "Precz z komuną Trzaskowskiego!"

Na czwartkowej sesji Rady Warszawy trwa dyskusja nad projektem uchwały dotyczącej wprowadzenia strefy czystego transportu. Na sali obrad są zarówno przeciwnicy jak i popierający strefę, choć tych ostatnich jest mniej. Część przeciwników nie zmieściła się na sali i protestuje za drzwiami. Ich okrzyki i gwizdy zmusiły przewodnicząca do przerwy w obradach.

Przeciwnicy skandują hasła: "Nie dla sct!", "Precz z komuną Trzaskowskiego!" i "Wpuścić mieszkańców". Mają ze sobą banery z hasłami "Nie dla SCT", "Strefa czystego terroru". Zgromadzeni przed salą mają gwizdki, przerywają też obrady uderzając w drzwi i głośno krzycząc. Głośno reagują na słowa padające w dyskusji nad uchwałą, popierające jej wprowadzenie. Wybuczeli m.in wiceprezydenta Warszawy Michała Olszewskiego, który przedstawiał projekt strefy. Wygwizdali też m.in radnego Lewicy Marka Szolca.

Radni ze wszystkich partii zaproponowali poprawki do projektu. Radni Koalicji Obywatelskiej zaproponowali powrót do pierwotnej propozycji zasięgu strefy i dłuższe okresy przejściowe przed wejściem strefy w planowanym kształcie. Radni Prawa i Sprawiedliwości proponują m.in. zmniejszenie strefy, wyłączenie z niej Wisłostrady i ulicy Towarowej a także obniżenie wieku zwolnionych z zakazu wjazdu do strefy do 65 lat. Z kolei radni Lewicy chcą ograniczenia możliwości wjazdu do strefy aut typu suv.

Wprowadzenie strefy czystego transportu wzbudza wiele kontrowersji. Na sesji obecni są wszyscy wiceprezydenci stolicy. Nie ma tylko prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, co wypomniał m.in. poseł Sebastian Kaleta.

Stref Czystego Transportu została przyjęta

Ostatecznie rada przyjęła ten projekt. Rada Warszawy głosami radnych KO przyjęła w czwartek uchwałę o Strefie Czystego Transportu (SCT), która od lipca 2024 r. ograniczy ruch samochodów w stolicy. Za było 37 radnych, przeciw 16, dwie osoby wstrzymały się od głosu.

Radni przegłosowali uchwałę w czwartek wieczorem. Wcześniej przyjęli poprawki radnych KO. Jedna dotyczyła zmniejszenia zasięgu strefy, a druga doprecyzowała, których właścicieli aut dotyczy zakaz wjazdu do SCT. Radni PiS zgłosili do uchwały 18 poprawek, Lewica jedną. Żadna nie została przyjęta.

Strefa Czystego Transportu od 1 lipca 2024 r. zakłada zakaz wjazdu dla samochodów z silnikiem diesla starszych niż 18 lat i pojazdów benzynowych starszych niż 27 lat.

Osoby zamieszkałe wewnątrz tego obszaru i płacące podatki w Warszawie zwolnione będą ze spełniania wymagań strefy aż do stycznia 2028 r. – wówczas nie będą mogli poruszać się po strefie pojazdem z silnikiem Diesla starszym niż 13 lat i pojazdem benzynowym starszym niż 22 lata.

Wprowadzony został również dodatkowy wyjątek dla seniorów (osób, które w 2023 roku ukończą 70 lat), o ile już przed przyjęciem uchwały o SCT byli właścicielami swoich pojazdów. Oznacza to, że osoby powyżej 70. roku życia, po spełnieniu określonych warunków, będą zwolnione bezterminowo z zasad obowiązujących w ramach SCT.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Awantura na sesji Rady Warszawy. Trzaskowski z Dubaju: Bez SCT nie dostaniemy ani eurocenta - Portal i.pl

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu