Caracale nie dla polskiego wojska [wideo, rozmowa]

Roman Laudański
Caracale nie dla polskiego wojska
Caracale nie dla polskiego wojska fot. Tvn/x-news
Rząd unieważnił przetarg na śmigłowce wielozadaniowe i zrezygnował z francuskich maszyn Caracal. O to, czy to dobra czy raczej zła wiadomość dla polskiego wojska, zapytaliśmy Janusza Zemke.

- Pamiętajmy, że w Inowrocławiu mamy brygadę, która jeszcze przez wiele lat będzie latać na śmigłowcach poradzieckich, które - z technicznych względów - coraz częściej będą musiały być wycofywane z wojska - przypomina Janusz Zemke (SLD) europoseł i były wiceminister obrony narodowej. - To, co się stało z Caracala-mi, potwierdza, niestety, zupełny zastój technicznej modernizacji wojska. W tym roku planowano wydać na ten cel ponad 10 miliardów złotych, a wydatki w pierwszym półroczu wynosiły 1,2 miliarda. Dlaczego jest to niepokojące? Ponieważ to nie tylko wojsko nie dostaje nowoczesnego sprzętu, ale te pieniądze nie trafiły do polskiego przemysłu! Z jednej strony mówi się o gigantycznych pieniądzach na techniczną modernizację wojska, kwocie przekraczającej 130 miliardów w ciągu następnych lat, a fakty są takie, że nie ma poważnych decyzji, które pozwalałyby mądrze spożytkować te pieniądze. Problem polegał na tym, że od początku PiS było przeciwne Caracalom. Już rok temu rząd mógł unieważnić przetarg i rozpocząć nowy. Bylibyśmy rok do przodu.

Caracale nie dla Polski. Ministerstwo Rozwoju zerwało negocjacje wielomiliardowej umowy

Wideo: Tvn/x-news

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu