- Zgodnie z zapowiedziami zwiększamy dostępność i ofertę paliw dla naszych klientów. Pierwsza stacja wodorowa Grupy ORLEN w Czechach już działa. Dołącza ona do stacji uruchomionej w ubiegłym roku w Krakowie. Budowa infrastruktury wodorowej w Europie Centralnej umożliwi nam osiągnięcie pozycji lidera wdrażania gospodarki wodorowej opartej na zeroemisyjnym transporcie. Naszym celem jest budowa do końca tej dekady ponad 100 stacji tankowania w Polsce, Czechach i na Słowacji, które będą integralną częścią wodorowych korytarzy transportowych w Europie oraz przyczynią się do osiągnięcia neutralności klimatycznej regionu – poinformował Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
Stacja Orlen Benzina w Czechach to ogólnodostępny, bezobsługowy obiekt, przystosowany do tankowania wodorem aut osobowych, ciężarowych, a także autobusów. Kierowcy mają do dyspozycji dwa dyspensery o ciśnieniu 700 barów (samochody osobowe) oraz 350 barów (autobusy i ciężarówki). Nowa stacja powstała przy wsparciu czeskiego resortu transportu w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Transport. Jak informuje Orlen, „do 2030 roku ORLEN Unipetrol planuje udostępnić 28 stacji tankowania wodoru w Czechach oraz dwa terminale dystrybucji wodoru dla transportu kolejowego w Litvínovie i Neratovicach”.
Orlen stawia na paliwa zeroemisyjne
- Rozwój infrastruktury związanej z paliwami wodorowymi jest elementem Strategii Wodorowej Grupy ORLEN i jednocześnie ważnym elementem strategii ORLEN2030. To odpowiedź koncernu na wyzwania związane z transformacją energetyczną i szukaniem zielonych, ekologicznych rozwiązań. Wodór jako alternatywa dla paliw tradycyjnych jest obecnie kluczowym elementem procesu dekarbonizacji. Zgodnie ze strategią aż 50% produkowanego w Grupie ORLEN wodoru będzie nisko lub zeroemisyjne, z ambicją na ok. 80% w perspektywie 2030+ - informuje Orlen w oficjalnym komunikacie.
- Pojazdy napędzane wodorem to przyszłość przyjaznej środowisku motoryzacji. Z technicznego punktu widzenia są to auta elektryczne, energii nie czerpią jednak z akumulatorów. Silnik w takich samochodach wykorzystuje napęd wodorowy – energia wytwarzana jest w wyniku reakcji wodoru z tlenem, w ogniwach paliwowych, a jedynym produktem ubocznym reakcji chemicznej zachodzącej w układzie, jest woda - wyjaśnia Orlen.
- Podstawową przewagą pojazdów zasilanych wodorem nad wykorzystywanymi obecnie pojazdami elektrycznymi na baterie, jest ich duży zasięg (do 700 km) oraz znacznie krótszy czas tankowania (porównywalny z samochodami na benzynę i olej napędowy). Zapotrzebowanie jednego autobusu na paliwo wodorowe wynosi 30 kg/dzień, co pozwala na przejechanie ok. 300 km. Pojemność zbiorników samochodów osobowych wynosi z kolei ok. 5 kg wodoru, co umożliwia pokonanie blisko 600 km - dodaje spółka.
Strategia Grupy Orlen zakłada uruchomienie 100 stacji tankowania wodoru dla transportu kolejowego i drogowego do 2030 roku. Wodór będzie przekazywany do placówek za pomocą sieci hubów wodorowych zasilanych OZE, a także innowacyjnych instalacji, służących do przetwarzania odpadów w nisko- i zeroemisyjny wodór.
