Etykieta żywnościowa z oznaczeniem śladu węglowego? W sieci sklepów Lidl i Auchan sprawdzimy jak ekologiczne są nasze zakupy

Materiał informacyjny rosengarten-torun.pl
Wideo
od 16 lat
Świat jest zaśmiecony etykietami. Znakami, które mają informować konsumenta ile kalorii ma dany batonik lub czy marchewka jest ekologiczna. Teraz coraz więcej firm idzie o krok dalej i tworzą etykiety, które mają uzmysłowić klientom jakie są koszty środowiskowe ich codziennych zakupów. Na świecie jest to już trend, Polska nie pozostaje w tyle. W Lidlu i Auchanie sprawdzimy na etykiecie ślad węglowy.

W Stanach Zjednoczonych etykiety z określonym śladem węglowym można znaleźć już na sałatkach, tenisówkach czy kremach do twarzy. Unilever, producent mydła Dove i herbat Lipton, zapowiedział, że doda takie etykiety do wszystkich swoich 70 000 produktów.

Ślad węglowy na etykietach – co to właściwie oznacza?

Etykiety określają wpływ produktu na środowisko, a konkretnie emisje gazów cieplarnianych zużyte na tworzenie, transport, użytkowanie i koniec życia produktu, mierzone w gramach lub kilogramach węgla.

„Logitech szacuje, że bezprzewodowa mysz do gier generuje 7,84 kg emisji dwutlenku węgla w szacowanym dwuletnim okresie użytkowania. Dla porównania, produkcja nowego Forda Focus Titanium kosztuje około 8000 kg CO2e” – informuje The Washington Post.

Warto jednak pamiętać, że obliczenie śladu węglowego dowolnego produktu to bardzo skomplikowana praca. Nie ma wystarczających danych na temat emisji dwutlenku węgla zużywanych w procesie produkcyjnym, a to oznacza, że firmy muszą opracowywać własne metodologie. Etykiety węglowe to nowość, więc minie trochę czasu zanim sytuacja zostanie uregulowana i jasno wyjaśniona konsumentom.

Jednocześnie konsumenci z roku na rok stają się coraz bardziej świadomi, coraz więcej osób stara się żyć ekologicznie i takie oznaczenia na etykietach mają dla nich znaczenie. Klienci są świadomi zmian klimatycznych i zrównoważonego rozwoju, chcą brać udział w poprawie sytuacji.

Ciekawostką jest to, że pierwsze etykiety węglowe pojawiły się już w 2007 roku. Firma Delay pomogła wówczas PepsiCo wprowadzić etykietę węglową dla popularnych chipsów Walkers. Okazało się, że paczka chipsów o masie 34,5 g wytworzyła 75g CO2. Wliczono w ten wynik emisje, które potrzebne są do uprawy ziemniaków, odwodnienia ich, smażenia na głębokim tłuszczu i zapakowania.

Obecnie etykiety węglowe wprowadza m.in. Oatly, Quorn, Just Salad, Allbirds, teraz również supermarkety w Polsce.

Lidl i Auchan też mają etykiety węglowe

Nutri-Score, czyli zdrowotna etykieta żywnościowa, która pojawia się na przodzie opakowania jest stosowana w europejskich supermarketach już od kilku lat. Na takiej etykiecie znajdziemy oznaczenia od A – bardzo zdrowe do E- niezdrowe.

W minionym roku pojawiło się coś nowego, czyli etykieta Eco-Score, która ocenia ślad środowiskowy produktu wywarty na klimat według zasady „od pola do stołu”. A konkretnie wpływ produktów na poziom CO2. I tutaj również A – oznacza, że produkt jest najmniej szkodliwy dla środowiska, natomiast E – oznacza wysoką szkodliwość.

Około 27 producentów i ośmiu sprzedawców detalicznych we Francji, w tym Auchan, Lidl, Franprix i Monoprix zarejestrowało się, aby przetestować etykietę 1000 produktów spożywczych. Etykieta jest podobna do Eco-Score, ale uwzględnia również zastosowanie pestycydów, wpływ na klimat, bioróżnorodność i dobrostan zwierząt.

W supermarketach Lidl i Auchan w Polsce znajdziemy już produkty spożywcze z informacjami o śladzie węglowym.

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu