Euro
Kurs EUR/PLN w środę spadł o 0,1%, wahając się w widełkach 4,28-4,29. Wczorajsze spotkanie EBC nie przyniosło istotnych rozstrzygnięć. Bank centralny nie zmienił stóp procentowych, jak i innych parametrów polityki monetarnej. Mario Draghi zwrócił uwagę na to, że sytuacja gospodarcza w strefie euro uległa pogorszeniu.
Przeczytaj także:
- Użytkowanie wieczyste. Dlaczego mielibyśmy w tym roku płacić za użytkowanie wieczyste, którego nie ma
- Po 20 maja produkcja, sprzedaż i eksport wyrobów tytoniowych może być niemożliwa
- 60 Sekund Biznesu: Zapłaciłeś za użytkowanie wieczyste a grunt przekształcił się? Pieniądze trafią na poczet opłaty przekształceniowej
Prezes EBC powtórzył, że jest większe ryzyko tego, że zmaterializuje się niekorzystny scenariusz niż szanse na to, że będziemy mieli do czynienia z sytuacją lepszą od oczekiwań (ang. risks for the outlook are tilted to the downside).
Jednocześnie, prezes EBC nie udzielił nowych informacji w kwestii szczegółów programu TLTRO (długoterminowych pożyczek dla banków), którego kolejną rundę EBC ma wprowadzić od września oraz potencjalnego pozycjonowania stóp procentowych (ang. rate tiering), które mogłoby pomóc ograniczyć negatywne efekty ujemnej stopy depozytowej.
W trakcie konferencji prasowej EBC wspólna europejska waluta osłabiła się w relacji do dolara amerykańskiego. Jednak po niedługim czasie odrobiła straty i zakończyła dzień na plusie.
Funt Brytyjski
Kurs GBP/PLN w środę wzrósł o 0,1%, wahając się w widełkach 4,96-4,98. Kraje UE27 w nocy zatwierdziły „elastyczne” wydłużenie Brexitu do 31 października. Jest to horyzont czasowy dłuższy niż preferowany przez May (wnosiła o wydłużenie do końca czerwca), jednocześnie również krótszy od tego, który miał być sugerowany przez Donalda Tuska (rok). Reakcja rynku była umiarkowana.
Akceptacja wydłużenia przez pozostałe kraje UE było oczekiwane, aczkolwiek rynek spodziewał się rocznej prolongaty. W związku z tym, iż wydarzenie ryzykowne (w postaci potencjalnego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez umowy) zostało odsunięte w czasie, a ryzyko jego realizacji zdaje się maleć, zmienność na brytyjskiej walucie w kolejnych tygodniach może być bardziej ograniczona.
Dolar
Kurs USD/PLN w środę spadł o 0,2%, wahając się w widełkach 3,79-3,81. Dolar amerykański wczoraj pozostawał słaby w relacji do głównych walut. Wczorajsze dane o inflacji w USA były mieszane. Inflacja CPI w marcu rosła o 1,9% w ujęciu rocznym, nieco mocniej od oczekiwań (1,8%).
Z kolei indeks bazowy wyniósł 2% wobec oczekiwanego poziomu 2,1% rocznie. Patrząc na inflację bazową wygląda na to, że – pomimo ciasnego rynku pracy – obecnie nie widać wyraźnej presji inflacyjnej w Stanach Zjednoczonych, co powinno wspierać stabilizację stóp procentowych.
Co tyczy się drugiej wczorajszej publikacji z USA: „minutki” z ostatniego spotkania FOMC, koncentrowały się na ryzyku niższej ekspansji gospodarczej, podkreślając znaczącą niepewność. Ich ton zdaje się potwierdzać, że nie ma co liczyć na podwyżki stóp procentowych w 2019 r. Dolar po publikacji odrobił część wczorajszych strat, jednak wspomniany ruch był bardzo ograniczony.
Dziś poznamy cotygodniowe dane o liczbie zadeklarowanych wstępnych bezrobotnych w USA oraz dane o inflacji producentów w marcu. Oprócz tego po południu i wieczorem czeka nas seria przemówień członków FOMC.
Obejrzyj wideo:
Piątka Kaczyńskiego. Rząd sonduje komu zabrać, żeby komuś dać
Strefa Biznesu: Polska w tym wyścigu wygrywa z Niemcami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?