Ferie zimowe 2024. Sprawdź, gdzie na zimowy urlop wyjadą Polacy. Jakie ceny w najpopularniejszych miejscowościach turystycznych?

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Wideo
od 16 lat
Trwa odliczanie do ferii zimowych 2024. Chociaż dla niektórych województw zaczną się za miesiąc, to pierwsi uczniowie rozpoczną zimową przerwę w najbliższą sobotę. Największym zainteresowaniem wśród podróżujących cieszą się góry. Eksperci tłumaczą to cenami, które są niższe niż w 2022 roku. Jednak jak pokazują dane z poprzednich sezonów, w najpopularniejszych górskich miejscowościach wraz ze spadkiem dostępności miejsc ceny będą rosły. Sprawdź, gdzie zimowe ferie chcą spędzić Polacy oraz o jakich cenach mowa.

Spis treści

Polacy planują ferie zimowe

Do ferii zimowych coraz bliżej. Już w ten piątek ostatni dzwonek przed zimową przerwą usłyszą uczniowie z województw dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego, zachodniopomorskiego. Tydzień później dołączą do nich wypoczywający z podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, a następnie – od 29 stycznia do 11 lutego – dzieci i młodzież z lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego. Ostatnia tura ferii, od 12 lutego, obejmie województwa: kujawsko-pomorskie, małopolskie, lubuskie, świętokrzyskie i wielkopolskie.

– Już teraz widzimy, że sprzedaż ferii jest wyższa niż roku temu. W listopadzie te terminy stanowiły 20 proc. wszystkich transakcji na naszym portalu, a w trakcie Black Week odnotowaliśmy 2-procentowy wzrost. Obecnie terminy przypadające na czas zimowej przerwy w nauce to już 28 proc. wszystkich rezerwacji – mówi Eliza Maćkiewicz, Travelist.pl.

Jednocześnie przyznaje, że Polacy z pewnością nie powiedzieli ostatniego słowa, szczególnie, że – w porównaniu do czasów sprzed pandemii – skróciło się tzw. okno rezerwacji. – Spodziewamy się zatem wielu bookingów w trybie last minute – prognozuje.

Z kolei Tomasz Zaniewski, wiceprezes Nocowanie.pl wskazuje, że już na przestrzeni ostatniego kwartału minionego roku rezerwacji na ferie było o blisko 5 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego sezonu zimowego. – Jednak o całościowych wynikach zdecydują najbliższe tygodnie, bo – jak pokazał zeszły sezon – aż 80 proc. wszystkich rezerwacji na ten czas dokonywanych jest na ostatnią chwilę, w styczniu i lutym – mówi.

– Tradycyjnie już na liście zimowych destynacji przoduje Zakopane, w którym w tej chwili średnia cena za osobę za noc kształtuje się na poziomie 106 złotych. Średnia cena w stolicy Tatr wzrosła od listopada o 19 proc., co jest zupełnie naturalne – gdy spada dostępność ofert w niskich cenach, sięgamy po te droższe – podkreśla i dodaje, że tylko na przestrzeni pierwszego tygodnia stycznia w miejscowościach górskich średnie ceny wzrosły względem grudnia od kilku do kilkunastu procent w zależności od ich popularności i dostępności wolnych miejsc.

– To, co cieszy właścicieli obiektów noclegowych, to wydłużenie się czasu rezerwacji. W zeszłym roku długość wyjazdu wynosiła średnio mniej niż trzy dni, w tym roku wyjeżdżamy na dłużej, średnio na cztery dni – zauważa Zaniewski.

Aktualnie za nocleg dla 2 osób w hotelu o standardzie 4-5 -gwiazdek lub równorzędnym, z wyżywieniem w pakiecie, zapłacimy średnio mniej niż 600 zł. W porównaniu do zeszłego roku jest to podwyżka o około 50 zł. Z kolei między 2019 i 2022 rokiem różnica ta wynosiła aż 155 zł, co zdaniem ekspertów może skłaniać do wniosku, że ceny w branży turystycznej powoli się stabilizują.

Z danych wynika, że liczba rezerwacji jest aktualnie o 61 proc. wyższa niż w 2022 roku. Duży wpływ na to ma z pewnością fakt, że ferie w województwie mazowieckim wypadają w tym roku dużo szybciej niż ubiegłym, co przekłada się na rozkład rezerwacji. Zauważalna jest także tendencja do skracania długości pobytów. Obecnie wynosi ona 4,27 dnia, podczas gdy w 2019 było to 4,84 dnia.

Najpopularniejsze kierunki na ferie zimowe 2024

– Widzimy rosnące zainteresowanie rezerwacjami na ferie, szczególnie w obiektach górskich, w popularnych miejscowościach z najlepszą infrastrukturą do uprawiania sportów zimowych – mówi Tomasz Zaniewski, wiceprezes Nocowanie.pl. – Tradycyjnie już przoduje Zakopane, w którym w tej chwili średnia cena za osobę za noc kształtuje się na poziomie 89 złotych – dodaje.

– Wysoko na liście najczęściej wybieranych w tym czasie miejscowości znalazła się Krynica-Zdrój, coraz popularniejsza wśród miłośników narciarstwa biegowego, która poza wieloma atrakcjami oferuje noclegi w korzystnych cenach. Średnia cena osobodoby w czasie ferii wynosi tu w tej chwili nieco ponad 80 złotych – dodaje.

Z kolei z danych Travelist.pl, największym zainteresowaniem cieszą się zdecydowanie góry. Lokalizacje na południu naszego kraju wybiera blisko 44 proc. kupujących. To o 7 pkt. proc. więcej niż w analogicznym okresie 2022 roku. Na drugim miejscu – odwrotnie niż przed rokiem – jest polskie wybrzeże. Na zarezerwowanie pobytu nad morzem zdecydowało się 38 proc. osób, podczas gdy rok temu było to blisko 43 proc. Podium zamykają city breaki z wynikiem mniej niż 10 proc. rezerwacji.

Eksperci tłumaczą to cenami. W przypadku gór można bowiem mówić o ich spadku w porównaniu do 2022 roku. Średni koszt rezerwacji dwuosobowego pokoju w hotelu o standardzie 4-5 gwiazdek lub równorzędnym, z wyżywieniem w pakiecie wynosi tam 747 zł za dobę, czyli o około 1 proc. mniej niż przed rokiem.

Nad morzem ceny są wyraźnie niższe niż w górach (średni koszt pobytu kształtuje się na poziomie 472 zł za noc), jednak w porównaniu do 2022 wzrosły o 10 proc. Podobnie jak city breaki, które notują ok. 17 proc. wzrostu. Aktualnie za dobę w pokoju hotelowym trzeba zapłacić tam 502 zł.

Wśród najpopularniejszych miejscowości króluje Szklarska Poręba. Ten dolnośląski kurort wypoczynkowy na ferie wybrało do tej pory aż 14 proc. wszystkich kupujących - niemal dwa razy więcej niż następne w kolejności Mielno. Wiele zatem wskazuje na to, że to właśnie miasto pod Szrenicą będzie hitem nadchodzącej zimy. W pierwszej piątce znalazły się ponadto Gdańsk, Wisła i Świeradów-Zdrój.

Co z cenami ubezpieczeń 2023/2024?

Ubezpieczenie dla dwóch osób w wieku poniżej 65 lat, które w grudniu 2023 roku wybierają się na tygodniowy wyjazd narciarski na terenie Europy, kosztuje w zależności od wariantu od 157 do 211 zł – informuje towarzystwo ubezpieczeniowe Compensa. Polisa obejmuje m.in. kontuzje powstałe podczas uprawiania sportów zimowych oraz zwrot kosztów niewykorzystanego skipassa.

– Niższa w tym roku inflacja i stały od paru sezonów poziom składek za ubezpieczenia to dobra wiadomość i oddech dla budżetu polskich turystów – wyjaśnia Andrzej Paduszyński, Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu