Jak podkreśla portal, ich wspólnym mianownikiem jest hashtag #KryzysPaliwowy, którym internauci oznaczają komentarze dotyczące braku paliwa na stacjach Orlenu. A wszystko to zbiega się w czasie z przejęciem rosyjskich udziałów w EuroPol Gazie przez koncern kierowany przez Daniela Obajtka.
Dziennikarze portalu DoRzeczy.pl namierzyli w sumie blisko sto podejrzanych profili, które w ciągu kilku ostatnich dni zaczęły podawać treści dotyczące problemów z dostępnością benzyny i oleju napędowego. Skąd wiadomo, że to fejkowe konta? Prawie wszystkie zostały świeżo założone, większość jest pozbawiona zdjęć profilowych, a część ma przypadkowe kombinacje cyfr w nickach.
Followersi z Azji
Znaczna część kont namierzonych przez dziennikarzy dorzeczy.pl nie jest obserwowana przez polskich użytkowników, za to ma followersów z Azji: Pakistanu, Indii, Bangladeszu.
Co ciekawe, w części wpisów dokonywanych z tych kont pojawią się rusycyzmy takie jak „benzobak”, czy rosyjskie kalki składniowe. Gdzieniegdzie wzmianki dotyczące braków paliwa przeplatają się też z wątkami antyukraińskimi, sugerującymi np. że Ukraińcom paliwo sprzedawane jest bez problemu.
Źródło: DoRzeczy.pl
dś