Gigant ostrzega: elektrownie mogą stanąć. Co to znaczy dla konsumentów?

Tauron Polska Energia S.A. stoi przed istotnym wyborem dotyczącym przyszłości swoich aktywów węglowych. Prezes Grzegorz Lot zaznacza, że firma analizuje kilka możliwych opcji: pełne wydzielenie aktywów węglowych, ich częściowe wydzielenie, bądź pozostawienie w ramach obecnej struktury firmy. Każda z tych opcji wiąże się z innymi wyzwaniami oraz możliwościami, które będą zależały od polityki energetycznej kraju oraz warunków rynkowych.

Dla nas wydzielenie aktywów węglowych jest bardzo preferowanym rozwiązaniem, bo daje nam duże możliwości inwestycyjne – zaznaczył Lot.

Podjęcie decyzji w tej sprawie wymaga dokładnej analizy i jest ściśle związane z przewidywanymi zmianami na rynku energetycznym. Tauron musi wziąć pod uwagę nie tylko aspekty finansowe, ale również strategię rozwoju w kontekście globalnych trendów dekarbonizacji.

Niezależnie od tego, jakie decyzje zapadną w sprawie aktywów węglowych, Tauron planuje kontynuować działania na rzecz zazielenienia. Prezes Grzegorz Lot podkreśla, że firma jest przygotowana na realizację programu zazielenienia w różnych modelach, co może oznaczać konieczność poszukiwania alternatywnych źródeł finansowania inwestycji.

Przygotowujemy się do każdego z tych scenariuszy. Który z nich będzie scenariuszem finalnym, to się okaże w najbliższych miesiącach, na kanwie tego przygotujemy i przedstawimy naszą strategię – zadeklarował.

Tauron zamierza aktywnie uczestniczyć w transformacji sektora energetycznego, inwestując w odnawialne źródła energii i nowe technologie, co jest kluczowym elementem ich strategii rozwoju na nadchodzące lata.

Obecnie Tauron znajduje się w fazie oczekiwania na ostateczne decyzje dotyczące przyszłości swoich aktywów węglowych. Firma intensywnie pracuje nad przygotowaniem się do różnych możliwych scenariuszy, co ma na celu zapewnienie płynności przejścia w nową erę energetyczną. To czas nie tylko na rozważanie opcji, ale również na przygotowanie planów awaryjnych i dostosowawczych, które umożliwią Tauronowi dostosowanie się do dynamicznie zmieniającego się rynku energetycznego.

Czy się uda, nie wiem, (…), natomiast jeżeli chodzi o część związaną ze strategią, firmą, podkreślam: tak, my taką ofertę i propozycję składamy, jesteśmy na to przygotowani organizacyjnie i koncepcyjnie - i to jest jeden z naszych kierunków strategicznych – podkreślił.

Tauron wciąż analizuje możliwości dotyczące dalszego funkcjonowania bloków węglowych klasy 200 MW, które mogą działać tylko przy wsparciu rynku mocy. Prezes Grzegorz Lot wskazuje, że istnieje potrzeba modernizacji i remontów tych jednostek, aby mogły być wystawione na aukcje rynku mocy po 2025 roku.

Istnienie jednostek 200MW jest warunkowane tym systemem wsparcia. Teraz liczymy potrzebne nakłady na modernizację, remonty, które będą wykonywane na każdą jednostkę i w zależności od tego, ile pieniędzy w przyszłym roku musimy wyłożyć na funkcjonowanie takiej jednostki w 2026 r., będziemy podejmowali decyzje – powiedział Lot.

W związku z końcem obecnego rynku mocy w 2025 roku, Tauron musi rozważyć, które jednostki warto modernizować, a które mogą zostać wyłączone. Decyzje te będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłości bloku węglowego oraz strategii firmy. Prezes Lot zwraca uwagę, że bloki węglowe klasy 200 MW, które nie zostaną objęte wsparciem rynku mocy, mogą być zmuszone do zamknięcia. Tauron analizuje także możliwości przekształcenia tych jednostek na gazowe jako jednostki szczytowe, jednak wymaga to dokładnych analiz i inwestycji.

Patrząc na nasze jednostki, one mogą funkcjonować do 2028 r., do 2030 r., czyli jesteśmy w stanie zainwestować w te podmioty i one mogą przetrwać do tego czasu – taką ofertę możemy przedstawić. Nakłady do 2028 r. są stosunkowo racjonalne; nakłady po 2028 r. z różnych przyczyn muszą być dużo wyższe – zastrzegł.

Pomimo analiz, Lot podkreśla, że bloki węglowe budowane w latach 70. nie są idealnym kandydatem do przekształcenia na jednostki szczytowe, ze względu na technologię i koszty. „Nie ma co się łudzić, że w elektrowniach, które budowane były np. w latach 70., da się dzisiaj nagle przeprowadzić takie zmiany za niewielkie pieniądze, żeby działały jako elektrownie szczytowe” - zaznaczył.

Tauron Polska Energia S.A. stoi przed wyzwaniami, ale również przed szansami związanymi z transformacją energetyczną. Prezes Grzegorz Lot podkreśla gotowość firmy do działania w nowych warunkach i realizacji ambitnych planów zazielenienia. Niezależnie od decyzji w sprawie aktywów węglowych, Tauron zamierza aktywnie uczestniczyć w kształtowaniu przyszłości energetycznej Polski, inwestując w odnawialne źródła energii i nowe technologie.

[cyt]Przyjmujemy wszystkie alternatywy: mówimy, że jeżeli dojdzie do pełnego wydzielenia, będzie super: będziemy działali, będziemy się rozwijali, inwestowali w sieć dystrybucyjną i w ciepło – zazielenienie i w magazyny energii i w OZE i w klienta. To jest dynamika, szybkie działania na dużą skalę – zobrazował.

Zmiany, które planuje Tauron Polska Energia S.A., mogą wpłynąć na życie konsumentów w kilku istotnych aspektach. Jeśli firma zrealizuje swoje plany związane z zazielenieniem i inwestycjami w odnawialne źródła energii, możliwe jest, że konsumenci odczują poprawę jakości powietrza i środowiska. Wprowadzenie nowych technologii może również wpłynąć na stabilność dostaw energii i potencjalne zmiany w cenach, które mogą być bardziej korzystne lub zmienne w zależności od efektywności wdrażanych rozwiązań.

Ponadto, rozwój w kierunku odnawialnych źródeł energii i magazynów energii może przynieść nowe technologie oraz usługi, co może zmienić ofertę Taurona i wpłynąć na dostępne taryfy czy produkty dla klientów. Na koniec, dążenie do zwiększenia efektywności energetycznej i inwestycji w nowe źródła mogłoby poprawić ogólne bezpieczeństwo energetyczne, co będzie korzystne dla wszystkich konsumentów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!