Chodzi m.in. o słowa: "Niech pani spróbuje seksu. Poczuje pani motyle w brzuchu, poczuje pani rozluźnione plecy. Poczuje pani kwiat we włosach, a przez to w głowie też się może poukładać"- wypowiedziane przez Jerzego Owsiaka do Krystyny Pawłowicz podczas festiwalu Przystanek Woodstock w 2017 r.- podaje RMF FM.
Szef WOŚP ma publikować przeprosiny przez 24 godziny. Pełnomocnicy Krystyny Pawłowicz chcieli żeby było to dwa tygodnie. Również jeżeli chodzi o publikację przeprosin, to ukażą się one w mniejszym wymiarze niż zabiegała o to strona Krystyny Pawłowicz. Te ukażą się na profilu Owsiaka na Facebooku oraz na portalu Kręcioła TV. Pawłowicz chciała aby ukazały się one we wszystkich mediach społecznościowych związanych z Owsiakiem- informuje WP.
Zgodnie z decyzją Sądu, szef WOŚP ma siedem dni na opublikowanie przeprosin. Wyrok jest prawomocny.
Była posłanka Prawa i Sprawiedliwości, obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz odniosła się do decyzji sądu za pośrednictwem swojego konta na Twitterze. - Sędzia Katarzyna Polańska-Farion w II inst.nakazała J.OWSIAKOWI 1x PRZEPROSZENIE mnie na jego Fb przez 24h tylko za wulgarne i seksistowskie obelgi,bym jego wzorem „próbowała sobie sexu to ułoży mi się w głowie” /choć u Owsiaka to nie sprawdziło się/- skomentowała (pisownia oryginalna).