JSW ma się coraz lepiej. Wracają deputaty, „czternastki" i zatrudnienia absolwentów z klas górniczych

Piotr Chrobok
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Dowodem na to, że sytuacja finansowa w Jastrzębskiej Spółce Węglowej wraca do normy, ma być nie tylko powrót dawnych zasad wynagradzania górników, ale także to, że w kopalniach ponownie zatrudniani są absolwenci z klas górniczych. W „Budryku" pierwsi uczniowie ze szkoły w Ornontowicach już zostali zatrudnieni.

Zarząd spółki zdecydował o przywróceniu dawnych zasad wynagradzania górników i wycofał się z ograniczeń, jakie na nich nałożono na mocy porozumienia z 2015 roku. Taką decyzję w Jastrzębskiej Spółce Węglowej tłumaczą poprawą finansową spółki. Wysokie ceny węgla i wzrost gotówki to powody, dla których zdecydowano o przywróceniu górnikom dawnych przywilejów. Dotyczą one nie tylko deputatów węglowych i „czternastek”.

PISALIŚMY:
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej wracają „czternastki” i deputaty

Zarząd JSW podpisał nowe porozumienie
Porozumienie zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej z przedstawicielami związków zawodowych w sprawie ograniczenia górniczych przywilejów, w tym m.in. zawieszenia deputatów węglowych i „czternastek”, zawarto – przypomnijmy – w połowie września 2015 roku. Miało trwać trzy lata, ale kilka miesięcy temu zarząd JSW zdecydował, że pora się z niego wycofać.

– W umowie był zapis, który to umożliwiał – tłumaczy Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW.
Nowe porozumienie podpisano jeszcze w grudniu zeszłego roku, a dziś wiemy już, ile w kolejnych latach przywrócenie przywilejów będzie spółkę kosztować. W 2018 r. ma to być kwota rzędu około 350 mln złotych, a w 2019 – 200 mln zł.

– Obejmuje to m.in. przywrócenie deputatów, „czternastek”, dawnego sposobu naliczania barbórki i reszty poprzednich zasad wynagradzania – mówi Katarzyna Jabłońska-Bajer. – Ceny węgla są wysokie, a spółka odnotowuje wzrost finansowy, więc potrzeby utrzymywania tych ograniczeń już nie ma – uzasadnia rzeczniczka.
Górnicy i związkowcy z decyzji się cieszą. Trudno im się dziwić, choć nieco sceptyczniej do całej sprawy podchodzą ekonomiści.

– Górnicy pracują ciężko i przywileje im się należą, ale to, że teraz przychody w JSW są wysokie, nie musi oznaczać, że tak samo będzie za kwartał – mówi prof. Andrzej Barczak z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. – Trzeba być ostrożnym i nie przesadzać, by nie wrócić do sytuacji spółki sprzed trzech lat. Jeśli zarząd ma pewność i jasne prognozy, a nie tylko nadzieję, że ten stan dobroci będzie się utrzymywał, to jak najbardziej jestem za. Jeśli tej pewności nie ma, pieniędzy może później zabraknąć – podkreśla.

Lepsza sytuacja także w kopalni „Budryk”
Górnicze przywileje wrócą oczywiście również do pracowników kopalni „Budryk” w Ornontowicach. Zresztą o tym, że JSW ma się lepiej, może na powiatowym podwórku świadczyć chociażby fakt, że w „Budryku” wznowiono zatrudnienie absolwentów klas górniczych.

CZYTAJCIE TEŻ:
JSW obiecuje pracę w górnictwie knurowskim uczniom
KWK Budryk: będzie praca dla absolwentów klas górniczych Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Ornontowicach

KWK Budryk zatrudni absolwentów klas górniczych

KWK Budryk: będzie praca dla absolwentów klas górniczych Zes...

O tym, że na pracę w kopalni mogą liczyć uczniowie z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Ornontowicach, mówił pod koniec grudnia zeszłego roku dyrektor KWK „Budryk”, Marian Kurpas.

Łącznie od 2015 roku (czyli od czasu, gdy zawarto porozumienie o ograniczeniach przywilejów dla górników) na zatrudnienie czeka około 150 absolwentów szkoły. To trzy roczniki klas górniczych.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
johna
tłuku będziesz płacił na górników do końca życia bo jesteś nieudacznik kpw
o
obrona interesów
i zablokowała import węgla zza wschodniej gra nicy aby wydobycie węgla stało się opłacalne. Zwłaszcza dla USA które rozpoczęły eksport zasiarczonego węgla do Polski.
R
Realista..
Kpina z ludzi młodych, jak długo będą istniały zarządy spółki kopalniane i pasożytnicze związki których czołowi działacze mają po kilkanaście tysięcy wypłaty i z zarządu o wiele większe wypłaty nie ma co liczyć na to że górnictwo ma się lepiej ,jak każda kopalnia powinna sama dla siebie zarabiać a nie dla spółek i wyrzucić związki z kopalń wtedy może coś ruszy a tak wszystko na krótką metę i klapa ......
G
Gość
A SZKOŁY PRoduKO WAŁY BEZROBOTNYCH BO POdwyRZKI SZŁY DO SSATRAPI AFI SZLACHTY DOŁOWYCH BIURW.OLIGO anarHIa POLACTWA sKOrumPOwanEg0.Po PERU SSuN.
H
Hilda
Ustawa o przyznaniu 10 tys. zł rekompensaty za deputat węglowy dla górniczych emerytów i rencistów została przyjęta ponad 4 miesiące temu. Pieniądze przyznano też wdowom i sierotom po emerytowanych pracownikach kopalni. Wyrównania nie należy się jednak grupie prawie 20 tys. osób - wdowom i sierotom po zmarłych górnikach, w tym ofiarach wypadków na kopalniach. Czy Ministerstwo Energii znowelizuje ustawę?

ps; a nos propagadzisci maja głymBBoko w rz-y-c-i
oby nam a wy sami pajdom do PANA

WYBORY CHNET- ,DOZYJYMY,,,
D
Dobry ryl
Jest w końcu bede zarabiał te 7 tys jak mowią w telewizji a nie 3 tys .
g
gość
racja, wtedy znów wyciągną łapska po dotacje z budżetu. niestety Polskę doprowadzono do stanu że zarabiając 3500 nie stać człowieka na nic! i tu mają rację że chcą podwyżek ale najpierw spłacić długi.
k
klasa wyższa
lat '70 ub. wieku cały czas są realizowane i nie wchodzą do wymiaru podatków.
P
Podatnik
Skoro JSW tak dobrze stoi, to może najpierw zwróci pomoc otrzymaną od Państwa z Naszych podatków ? następnie zrekompensuje umorzone podatki i składki ZUS oraz opłaci zaległości wobec kontrahentów ? Jeżeli coś zostanie, to wtedy można rozmawiać o podwyżkach.
M
Macisław Płatow
Ja mam PYTANIE: JSW teraz na plusie ,a jak przyjdzie zapaś ,brak koniunktury to KTO będzie ICH utrzymywał ? Polski podatnik? Na to nie ma zgody. Władzom JSW przydała by się znajomość przypowieści ,,o krowa Tłustych ,i krowach chudych".
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu