https://strefabiznesu.pl
reklama

JSW chce odzyskać od państwa 1,6 mld zł. Opinia prawna demoluje logikę podatku nałożonego za rządów PiS: "Bezwzględnie niedopuszczalne"

Arkadiusz Biernat
Siedziba Jastrzębskiej Spółki Węglowej
Siedziba Jastrzębskiej Spółki Węglowej Arkadiusz Biernat
Jastrzębska Spółka Węglowa chce odzyskać od państwa 1,6 mld zł pobranej składki solidarnościowej w 2023 roku. Dotarliśmy do opinii prawnej, która nie pozostawia złudzeń, jaki powinien być finał tej sprawy. JSW jako jedyna spółka w Polsce została obciążona daniną, w sytuacji, gdy pogarszała się sytuacja na światowych rynkach węgla i koksu.

Spis treści

Śląski gigant górniczy perłą w koronie Skarbu Państwa

W 2022 r. Grupa Kapitałowa JSW wypracowała zysk netto w wysokości prawie 7,6 mld zł. Był on wyższy o prawie 6,6 mld zł od zysku netto osiągniętego w 2021 r. To był najlepszy wynik w historii firmy. Wynikało to m.in. z koniunktury, kiedy na skutek zawirowań na światowych rynkach cena za węgle koksowe wynosiła nawet 600 dolarów za tonę. Ogromne zyski notowała nie tylko JSW, ale także inne koncerny. Dlatego w tym samym roku wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapowiedział publicznie podatek od nadmiarowych zysków dla spółek Skarbu Państwa.

Premier Mateusz Morawiecki też domagał się ograniczania zysków przez spółki Skarbu Państwa. W 2022 roku sama Komisja Europejska zaproponowała nałożenie 33-procentowego podatku od zysków nadzwyczajnych na spółki z sektora ropy, gazu, węgla i rafinerie. Punktem odniesienia miała być nadwyżka zysku przed opodatkowaniem za 2022 r., większa niż 20 proc. średniego poziomu z lat 2019-2021. Pozyskane środki miały zostać przeznaczone przez rządy krajowe na fundusze, z którego dokonywano dopłat dla odbiorców energii w związku z nagłym wzrostem cen w całej UE. Polska również opowiedziała się za tego typu regulacją. Jednak to kraje członkowskie indywidualnie implementowały ją według własnych pomysłów. W Polsce długo dyskutowano nad tym, kogo podatek obejmie. Mówiono nie tylko o sektorze energetycznym, ale np. także bankowym.

Ostatecznie skupiono się na pracach nad wprowadzeniem opłaty solidarnościowej w sektorze energetycznym. Przepisy rządowego projektu ustawy „o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej oraz niektórych innych ustaw” zakładały nie tylko ustabilizowanie cen energii, ale także regulację w zakresie oskładkowania sektora węgla i koksu. Celem tego było m.in. obciążenie nadmiarowych dochodów firm sektora węglowego.

Tylko JSW zapłaciło 1,6 mld zł składki solidarnościowej

W 2023 roku Jastrzębska Spółka Węglowa była perłą w koronie Ministerstwa Aktywów Państwowych, nadzorującym spółki Skarbu Państwa. Jednak potraktowano ją zupełnie inaczej i to bez większych sprzeciwów. W marcu 2023 roku z ówczesnego zarządu JSW płynęły informacje o konieczności kalkulacji w „swoich przepływach pieniężnych wypływ środków w związku z ewentualną koniecznością zapłaty podatku od nadzwyczajnych zysków”. Protestowali związkowcy. Sierpień'80 domagał się przeznaczenie tych pieniędzy na inwestycje w spółce oraz wyrównanie dysproporcji płacowych. Reprezentatywne związki JSW (ZZG, Solidarność, Kadra) też wyraziły niezadowolenie. Jednak zagrożono protestem w Warszawie, jeśli 15 procent od sumy składki nie zostanie wypłacone pracownikom JSW w formie wypłaty jednorazowej (protestu nie było, bo tuż przed wyborami poinformowano pracowników o wypłacie premii jednorazowej). Nie protestowali politycy PiS, a jedynie ówczesna opozycja zwracała uwagę, że poszkodowana będzie spółka górnicza, a sam przepis może zostać w przyszłości podważony. Dziś ci sami politycy PiS przyznają nawet, że opodatkowanie JSW w ten sposób było błędem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

16 sierpnia 2023 roku Sejm przyjął ustawę, która po wejściu w życie 19 września zobowiązała Jastrzębską Spółkę Węglową do wpłaty ponad 1,6 mld złotych na rachunek Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny (państwowy fundusz celowy) w ramach tzw. składki solidarnościowej. Została skalkulowana w oparciu o dochód spółki osiągnięty w 2022 roku, według stawki 25%. JSW była jedynym podmiotem w Polsce zobowiązanym do jej zapłaty.

Spółka musiała go zapłacić, kiedy zaczynała się pogarszać sytuacja na rynku. W Europie o 10 procent spadała produkcja stali. W 2023 roku średnia cena węgla koksowego i koksu wyniosła odpowiednio 1 124,52 zł za tonę (mniej o 25,6 proc. niż w 2022 roku) oraz 1 501,71 zł za tonę (mniej o 31,1 proc. niż w 2022 roku).

Co ciekawe, w zamyśle Unii Europejskiej podatek od nadmiarowych zysków miały zapłacić koncerny energetyczne oraz spółki wydobywcze, które zarobiły krocie w związku z nadzwyczajnym wzrostem cen nośników energii po wybuchu wojny na Ukrainie. W efekcie nie zapłacił go nawet Orlen, który w 2022 roku zanotował 33 mld zł zysku. Daninę musiała wpłacić JSW. Było to 1,6 mld zł, choć koszty budżetu państwa na zastosowane tarcze wyniosły kilkadziesiąt miliardów złotych.

Na początku kwietnia 2025 roku JSW złożyła wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o zwrot składki solidarnościowej. Odzyskane pieniądze poprawiłyby trudną sytuację giganta węglowego, który w 2024 roku zanotował blisko 7,3 mld zł strat. Wpływ na finanse ma m.in. dekoniunktura. W 2024 roku średnia cena węgla koksowego wyprodukowanego w JSW obniżyła się o 20 proc. (rok do roku) i wyniosła 899,28 zł za tonę. Średnia cena koksu wyniosła 1,3 tys. zł za tonę wobec 1,5 tys. zł za tonę w 2023 roku. Na skutek katastrof i podziemnych pożarów spółka ma wciąż problemy z wydobyciem. W pierwszym kwartale 2025 roku strata wyniosła 1,3 mld zł.

Eksperci nie mają złudzeń

Dlatego tak ważne dla spółki jest odzyskanie wpłaconych pieniędzy do budżetu państwa. Dotarliśmy do opinii prawnej sporządzonej 23 maja 2025 roku przez specjalistów w składzie: prof. dr hab. Włodzimierz Nykiel, dr Michał Wilk, Jakub Wirski. Nie pozostawiają złudzeń co do słuszności podnoszonych zarzutów przez JSW.

Na wstępie zauważają, że przegłosowana składka posiada cechy podatku w rozumieniu Konstytucji RP (art. 84 i 217). – Fakt ten przesądza o konieczności poddania przepisów ustawy o środkach nadzwyczajnych, wprowadzających ten obowiązek, ocenie w świetle konstytucyjnych zasad dotyczących nakładania podatków – wskazano w sporządzonej opinii.

Po analizie stwierdzono, że wprowadzone przepisy o składce solidarnościowej cechują się rażącą niezgodnością z kilkoma zasadami konstytucyjnymi. Po pierwsze, chodzi o zasadę powszechności i równości opodatkowania. Zwrócono uwagę, że jeszcze na etapie uchwalania ustawy w senackich poprawkach wyłączono z obowiązku zapłaty składki mniejsze spółki. W efekcie JSW została jedynym podmiotem w Polsce zobowiązanym faktycznie do jej zapłaty.

W opinii czytamy, że jeśli „ustawodawca decyduje się wprowadzić podatek, obowiązek jego zapłaty powinien dotyczyć wszystkich podmiotów spełniających określone kryteria”.

- Za bezwzględnie niedopuszczalne uznać należy obciążenie podatkiem skonstruowanym w ten sposób, aby dotyczył tylko jednego podatnika, bowiem istotą zasady powszechności opodatkowania jest obowiązek przyczyniania się do pokrywania wspólnych potrzeb w miarę możliwości przez wszystkich. Obciążenie danym podatkiem tylko jednego podmiotu prowadzi w szczególności do pogwałcenia zasady równości podatkowej, bowiem narusza to postulat identycznego traktowania podmiotów charakteryzujących się tą samą relewantną cechą, w szczególności znajdujących się w analogicznej sytuacji ekonomicznej, które powinny być obciążone podatkiem w sposób równomierny, a osiągnięcie tego nie jest możliwe poprzez faktyczne obciążenie podatkiem jednego podmiotu – czytamy w sporządzonej opinii.

Podwójne opodatkowanie, prawo nie może działać wstecz

JSW podnosiła, że została podwójnie obciążona należnością publicznoprawną tego samego dochodu spółki za 2022 r. (19% CIT i dodatkowo 25% składka) i w konsekwencji, ustawa naruszyła zasadę zakazu „podwójnego opodatkowania”. Prawnicy zwracają uwagę na zasadę ochrony prawa własności.

- De facto indywidualny charakter składki o raz fakt, że jest ona obliczana od dochodu osiągniętego przed jej ustanowieniem (czyli majątku już wypracowanego przez przedsiębiorcę), nadaje jej charakter wywłaszczeniowy. Dochód ten nie służy jako podstawa do równomiernego rozłożenia ciężaru publicznego, ale wyznacza część majątku niejako konfiskowaną pod pozorem podatku. Fakt ponownego opodatkowania tego samego dochodu (który był już przedmiotem opodatkowania podatkiem dochodowym) wzmacnia wniosek o wywłaszczeniowym charakterze składki, co jest rażąco sprzeczne z art. 21 Konstytucji) – czytamy w opinii.

Prawnicy wskazują na zasadę „niedziałania prawa wstecz”, która w demokratycznych państwach jest trwałym i niezbywalnym elementem kultury prawnej, budującym i utrwalającym zaufanie do stanowionego prawa. Zwracają uwagę, że ustawa weszła w życie 19 września 2023 roku, ale obowiązek zapłaty zależy od dochodu osiągniętego przed 2023 r.

- Oznacza to nałożenie nowego obowiązku w oparciu o zdarzenie, które miało miejsce i zakończyło się przed wejściem ustawy w życie. Jest to klasyczny i niedopuszczalny przykład retroakcji, naruszający zasadę zaufania jednostki do państwa i stanowionego przez nią prawa - wskazują specjaliści.

Podkreślono również brak odpowiedniego vacatio legis dla nowego prawa. Ich zdaniem 14 dni to zbyt krótko, aby spółka mogła się odpowiednio przygotować do zmian. Zwrócono jednocześnie uwagę na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego związane z zakazem wprowadzania niekorzystnych dla podatnika zmian w prawie podatkowym w czasie trwania roku podatkowego, obowiązku ogłaszania niekorzystnych dla podatnika zmian w prawie podatkowym na miesiąc przed końcem poprzedniego roku podatkowego.

Jako niezgodny z Konstytucją RP uznano tryb uchwalenia składki solidarnościowej, bo jako podatek procedowano go w trybie pilnym.

Jastrzębska Spółka Węglowa wnioskuje do ministerstwa klimatu

Jak zauważono, to Konstytucja jest nadrzędnym prawem, z którym powinny być zgodne wszystkie akty prawne niższego rzędu (w tym ustawy), a organ administracji publicznej nie powinien stosować prawa, który jest sprzeczny z Konstytucją. Dlatego w przypadku złożenia wniosku o stwierdzenie nadpłaty, niekonstytucyjność przepisów o składce solidarnościowej, powinna prowadzić organ administracji publicznej do konkluzji, że doszło do jej zapłaty bez podstawy prawnej, co stanowiłoby tym samym przyczynę stwierdzenia jej nadpłaty.

W Ministerstwie Klimatu i Środowiska potwierdzają wpłynięcie wniosku.

- Aktualnie trwa jego rozpatrywanie. Na pytania dotyczące rozstrzygnięcia będziemy mogli odpowiedzieć szczegółowo po zakończeniu rozpatrywania wniosku - poinformował resort.

Jastrzębska Spółka Węglowa jest największym w Europie producentem węgla koksowego i znaczącym producentem koksu, surowców używanych do produkcji stali. Grupa zatrudnia ok. 30 tysięcy pracowników, w jej skład wchodzi m.in. kilka kopalni i koksowni. W 2024 roku węgiel koksowy po raz czwarty uzyskał status surowca krytycznego dla europejskiej gospodarki, a więc mającego ogromne znaczenie gospodarcze obarczone ryzykiem przerwania dostaw ze względu na wysoką koncentrację ich produkcji poza Unią Europejską.

Dziennik Zachodni - więcej informacji z regionu
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Sektor magazynowy już się szykuje. Firmy będą robiły większe zapasy

Sektor magazynowy już się szykuje. Firmy będą robiły większe zapasy

CKP szuka chętnego do budowy terminala lotniska za 5 mld zł

CKP szuka chętnego do budowy terminala lotniska za 5 mld zł

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu