Kamil Makula: Uczyliśmy się sztuki sprzedaży na własnych błędach

Aleksandra Smolak
Aleksandra Smolak
Kamil Makula, prezes Superauto.pl.
Kamil Makula, prezes Superauto.pl. mat. pras.
Chorzowska firma Superauto.pl znalazła się w czołówce rankingu Najcenniejszych Polskich Firm E-commerce 2020 roku, według magazynu Forbes. Teraz firma uruchamia Akademię Sprzedaży dla młodych handlowców.

Nie bez powodu mówi się, że najlepsi sprzedawcy zarabiają więcej niż prezesi. W każdej firmie na świecie dobry sprzedawca, to najcenniejszych zasób. My też wyszliśmy z tego założenia i wyszkolimy ludzi, którzy będą umieli budować relacje z klientami, rozmawiać o ich potrzebach i odnaleźć się na rynku sprzedaży – mówi Kamil Makula, prezes Superauto.pl.

Kamil Makula od początku Superauto.pl budował ze swoim kolegą ze studiów – Bartoszem Chojnackim. Panowie studiowali razem na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Początki, jak każde, nie były łatwe, ale - chcieliśmy mieć firmę i sami nauczyliśmy się sprzedawać – wspomina Makula. Początek to ulica Wolności w Chorzowie i duża szklana witryna. – Wydrukowaliśmy zdjęcia samochodów z ratą miesięczną. Ludzie zaczynali nieśmiało wchodzić i pytać skąd ta cena, skąd tak niska rata – opowiada dalej. W tym samym czasie w mieście działał duży salon Fiata, który po pewnym czasie nie był już pierwszym wyborem chorzowian. Zdobycie zaufania jednak trochę trwało, ludzie nie dowierzali w sprzedaż samochodów, których od razu nie mogli zobaczyć. - Gdzie macie te auta? Może stoją na zapleczu – pytali. - I tak braliśmy takiego klienta do naszego auta i jechaliśmy z nim np. do katowickiego dilera pokazać samochód, który mamy w sprzedaży. Z czasem ludzie zaczęli nam ufać, w ciągu miesiąca sprzedawaliśmy po 20 samochodów a nasz konkurent niewiele więcej – wspomina Makula.

Klika lat później Superauto.pl działało także w śląskich Centrach Handlowych. - Do dziś pamiętam przerażenie i strach w oczach sprzedawcy, któremu powiedziałem, że zamykamy nasze salony i przenosimy sprzedaż do internetu. Mieliśmy już spore doświadczenie w sprzedaży i postanowiliśmy, że już czas żeby te zasoby przekierować do sieci. Obserwowaliśmy, jak kolejne rynki przechodzą do sprzedaży on-line i wiedzieliśmy, że to samo czeka samochody – mówi Makula. Początki sprzedaży internetowej w Superauto.pl to rok 2014. - Uczyliśmy się sztuki sprzedaży na własnych błędach a później, kiedy zatrudnialiśmy ludzi, to zawsze my byliśmy ich nauczycielami – dodaje.

Salony w Centrach Handlowych były dla sprzedawców wielką strefą komfortu, która z dnia na dzień została im odebrana. Telefoniczna sprzedaż samochodów za 100-200 tys. zł to bardzo trudne zadanie, jednak z czasem okazało się, że to faktycznie dobry kierunek. Ludziom Centra Handlowe też zaczęły się nudzić a klienci przenieśli się do sieci. Oczywiście tam też działały już
klasyczne serwisy ogłoszeniowe, takie jak np. Allegro czy Gratka, ale Superauto.pl postanowiło stworzyć serwis transakcyjny. Klienci mogą tu rezerwować samochody i wciągu 30 minut otrzymać ofertę finansowania. Z gotowym wnioskiem o kredyt, to handlowiec Superauto podjeżdża do klienta, by podpisać niezbędne dokumenty, on też we skazane miejsce może podstawić zakupiony przez nas samochód a stary odebrać w ramach rozliczenia. To wyjątkowo cenne usługi, szczególnie w czasach szalejącej pandemii, kiedy kontakty z innymi powinniśmy ograniczać do minimum.

I tak przychody Superauto.pl w trzecim kwartale 2020 roku poszły w górę rok do roku o 50 proc., a zysk EBITDA ponad dwukrotnie (Raport Holdingu Wirtualna Polska). Dzieje się tak, pomimo że spadek rejestracji nowych samochodów wyniesie w tym roku blisko 30 proc. w porównaniu do roku 2019. Tymczasem sprzedaż samochodów bez wychodzenia z domu, to propozycja której klienci zaufali.

Nasze umiejętności są cenne, bo przeszliśmy drogę sprzedaży od podstaw i mieliśmy w sobie dość determinacji i wytrwałości, żeby to co mówimy klientowi, było dla niego wiarygodne – mówi Makula. Jak przekonać do siebie klienta? Jak sprawić, by nam zaufał, by nie bał się niższych cen, od tych, które proponuje rynek? Na te wszystkie pytania z pewnością da odpowiedź Akademia Sprzedaży Superauto.pl

Kamil Makula przyznaje, że ludzie często nie doceniają sprzedawców a to bardzo trudny zawód. - To trochę rzemiosło, trochę sztuka – mówi. Jedno jest jednak pewne, prezes Superauto.pl lubi pracować z młodymi ludźmi a jego handlowcy bardzo dobrze zarabiają. To w końcu najlepszy pracodawca w Polsce i lider w sprzedaży samochodów przez internet.

Akademia Sprzedaży Superauto.pl rusza już w lutym i potrwa przez dwa miesiące. Warunki przyjęcia i cały program kształcenia znaleźć można na stronie www.akademia.superauto.pl

Więc informacjo o firmie również tutaj

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kamil Makula: Uczyliśmy się sztuki sprzedaży na własnych błędach - Dziennik Zachodni

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu