Każdy, kto ma pomysł, może zostać milionerem, zakładając start-up

Maja Piotrowska AIP
Anna Kurkiewicz
Start-up, czyli firma, która powstaje, by stworzyć innowacyjny projekt i zarobić na nim, zyskuje coraz większą popularność wśród Polaków. Dobrą drogą w pozyskaniu funduszy jest udział w konkursach dla przyszłych start-upowców. Właśnie wystartował konkurs organizowany przez Polska Press Grupę. Zgłaszać się można do 24 maja 2017 r. na stronie www.strefabiznesu.pl/startup-press

W Polsce rozwija się coraz więcej start-upów. W odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku powstają też organizacje wspierające młodych innowatorów. Jedną z nich jest Fundacja „Startup Poland”. - Dbamy o to, aby start-#-upów było w Polsce więcej. Reprezentujemy interesy niedawno powstałych przedsiębiorstw w sprawach gospodarczych i politycznych. Informujemy również o polskich start-upach zagranicznych inwestorów - mówi prezes fundacji Julia Krysztofiak-Szopa.

Według raportu „Polskie Start-upy 2016” przygotowanego przez Fundację „Startup Poland” we współpracy z Politechniką Warszawską co drugi polski start--up sprzedaje swoje usługi za granicą. Swoją działalność kierują głównie na kraje Unii Europejskiej (54 proc.) oraz USA (25 proc.). Start-upy generują też dużo miejsc pracy. Jeden z nich zatrudnia średnio 6-8 osób. Wśród założycieli start-upów przeważają ludzie wchodzący w trzecią dekadę życia, z wykształceniem technicznym bądź ścisłym.

Największym problemem osób startujących w ten sposób w biznesie jest pozyskanie kapitału. Połowa start-upów finansuje swoje działania z własnych źródeł. Najpierw wykładają własne środki, a potem na bieżąco finansują działalność spółki z uzyskiwanych regularnie przychodów z działalności (52 proc.). Firmy wybierające źródła zewnętrzne najczęściej korzystają z funduszy unijnych (24 proc.), venture capital (22 proc.) oraz ze środków inwestowanych przez tzw. aniołów biznesu (17 proc.).

- Kwota przekazanych przez inwestorów funduszy zależy od różnych czynników. Kapitał „na start” w Dolinie Krzemowej wynosi od 500 tys. do miliona dolarów. W Polsce natomiast jest to około 500 tys. zł - mówi Julia Krysztofiak-Szopa.

Obejrzyj wideo:

Wrócił temat likwidacji PIT oraz ZUS. Posłuchaj co proponują eksperci

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Magda
Tak tak... w Polsce są idealne warunki by otworzyć firmę. Wszyscy Ci przy tym pomagają i nie ma żadnych problemów... Czemu tak okłamujecie? Sama prowadzę własną działalność już 3-ci miesiąc a jak dobrze pójdzie to jeszcze 2-3 tyg. będę na rynku. A dlaczego tak? Bowiem w dzisiejszych czasach wystawisz FV... a płatność otrzymujesz po 30-60 dniach. O kredycie można zapomnieć z racji na "staż" firmy. Dotacji praktycznie nie ma, a poza tym do jakiegokolwiek produktu bankowego się nie kwalifikuję (wniosek jest odrzucany już na etapie spojrzenia na nr PESEL, czyt. wiek). Żeby śmiesznie było zatrudniam pracownika... Do tego mam udokumentowany dochód (wychodzę ładnie do przodu), ale to tylko na papierze bo pieniążki będą za tydzień lub dwa... a zusy, podatki itp już teraz trzeba płacić... A całe te konkursy to jedna wielka ściema. Żeby uzyskać jakiekolwiek dofinansowanie trzeba zapieprzać za grosze do 25-26 roku życia u kogoś żeby poważnie na Ciebie spojrzeli. Lepiej założyć działalność na "słupa" z dobrym Bikiem i przedychać 2 lata na kredytach. Potem ogłosić upadłość i założyć własną działalność ... odkupić za pól ceny majątek i startować bez kredytów i dotacji. Najlepsze jest to że mój pracownik pracując u mnie ma większą zdolność kredytową niż ja... ot takie są prawdziwe Polskie realia. A więc zakładajcie Start-upy ;)
h
hmm
jak każdy może być milionerem, to czemu szanowny autor traci czas i pisze o tym artykuły zamiast lecieć i kosić miliony?
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu