Lotnisko regionalne w województwie podlaskim wróciło. Czas na Topolany?

Marta Gawina
W piątek zarząd województwa podlaskiego oficjalnie ogłosił, że głosowanie w sprawie lotniska odbędzie się 15 stycznia. Entuzjazmu przy ogłaszaniu tej informacji nie było.
W piątek zarząd województwa podlaskiego oficjalnie ogłosił, że głosowanie w sprawie lotniska odbędzie się 15 stycznia. Entuzjazmu przy ogłaszaniu tej informacji nie było. Anatol Chomicz
O budowie regionalnego portu w Białymstoku znów jest głośno. Na początku przyszłego roku odbędzie się bowiem referendum w tej sprawie

- Jest wola współdziałania przy kampanii referendalnej. Wszyscy mieszkańcy dostaną listowne zawiadomienie o głosowaniu. Odbędzie się też kilka debat na temat lotniska - wyliczał Paweł Backiel z komitetu referendalnego w sprawie lotniska. W piątek rano przedstawiciele tego komitetu przez blisko godzinę rozmawiali z władzami województwa o refrendum. Już wtedy było wiadomo, że z głosowania nie można zrezygnować. Takie jest oficjalne stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej.

Przeczytaj też: Zwolennicy regionalnego lotniska w województwie podlaskim górą. Będzie referendum

Procedura rusza

Dlatego ustalona została już data głosowania - 15 stycznia 2017 roku. Późniejszy termin jest niemożliwy. W połowie stycznia minie bowiem graniczne 50 dni kiedy trzeba wykonać wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. To jego orzeczenie nakazuje przeprowadzenie referendum.

Za organizację głosowania i jego finansowanie odpowiadają władze województwa. - Będziemy uruchamiać całą procedurę. Zostanie zwołany sejmik. Zebrać muszą się też samorządy, które będą organizować referendum lokalne. To duże przedsięwzięcie organizacyjne, choć czas nie najlepszy, bo przedświąteczny - nie ma wątpliwości Jerzy Leszczyński, marszałek województwa podlaskiego.

Jeszcze więcej wątpliwości budzą koszty. Referendum może kosztować ponad 4 mln zł, a niektórzy mówią nawet o 6 mln zł. Te pieniądze trzeba znaleźć jeszcze w tegorocznym budżecie województwa. Gorączkowe poszukiwania trwają, bo takich kosztów nikt wcześniej nie przewidział. Ostateczne decyzje mają zapaść jeszcze w tym tygodniu na nadzwyczajnej sesji sejmiku. - Zarząd województwa powinien być przygotowany do przeprowadzenia referendum, skoro taki wniosek wpłynął - uważa Paweł Backiel.

- To referendum nie ma najmniejszego sensu. 4 mln zł pójdą z dymem. Te pieniądze będziemy musieli zdjąć albo ze szpitali albo z inwestycji drogowych, czy instytucji kultury - przypomina z kolei wicemarszałek Maciej Żywno. Jego zdaniem publiczne pieniądze wydamy na oczywistą odpowiedź. - Bo na pytanie, czy chcemy lotniska w naszym województwie, wszyscy odpowiemy, że tak. Natomiast przy tym, że chcemy lotniska pojawia się jeden problem. Z czego to lotnisko mamy zbudować i jak je potem utrzymać? I to jest tło całej dyskusji - dodaje wicemarszałek Maciej Żywno. Jego zdaniem komitet referendalny osiągnął pyrrusowe zwycięstwo. Wygrał w sądzie z władzami województwa, nie wygrał lotniska. Aby czytać dalej kliknij w kolejną stronę.

Potrzebne 30 proc.

Bo wynik referendum nie determinuje budowy lotniska. Po pierwsze, żeby głosowanie było ważne do urn musi pójść co najmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców województwa podlaskiego. - Jeśli będzie współpraca pana marszałka z komitetem referendalnym, to wierzymy, że nam się uda - uważają zwolennicy lotniska.

Czy do udziału w referendum będą namawiać władze województwa? - Jeżeli uważamy, że referendum, w którym uzyskamy odpowiedź na tak oczywiste pytanie jest niepotrzebne, to trudno, żebyśmy teraz byli hipokrytami i namawiali mieszkańców, by wzięli w nim udział. Na pewno wypełnimy wszystkie ustawowe obowiązki jako organizatorzy - zapewnia Maciej Żywno.

Czy sam zagłosuje? - 15 stycznia razem z dziećmi pójdę na pewno na finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Udział w referendum to przywilej, nie obowiązek - mówi Maciej Żywno.

Udziału w referendum nie wyklucza marszałek Jerzy Leszczyński. - Jest referendum i swoje zdanie zechcę wyrazić - podkreśla.

Co stanie się ze sprawą lotniska po 15 stycznia, nie wiadomo. Przygotowania do tej inwestycji przed kilku laty zatrzymały się na Topolanach. To właśnie ta lokalizacja została wskazana jako najlepsza. Potem jednak przyszedł styczeń 2014 roku. Wtedy władze województwa wykreśliły budowę portu z unijnego programu. Pieniądze z tej inwestycji poszły m.in. na drogi.

Kto teraz sfinansuje budowę lotniska? W grę wchodzi kilkaset milionów złotych. - Władze województwa, dzięki skutecznemu referendum będą miały poważne narzędzie do rozmów czy to z władzami centralnymi, czy Komisją Europejską. Zostanie wykazany ważny aspekt społeczny - odpowiada Paweł Backiel.

Za to przeciwnicy regionalnego portu zwracają uwagę, że powstaną niewielkie lokalne lotniska, do których już przymierzają się Suwałki i Białystok.

Komentarze 87

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

ś
ślepa uliczka
W dniu 14.12.2016 o 12:51, Jacek napisał:

Tysiace ludzi z wojewodztwa podlaskiego pracuje za granica, moja rodzina jest rowniez jedna z wielu ktora wyjechala z naszego kraju w poszukiwaniu godnego zycia. Budowa lotniska w Bialymstoku lub okolicach w polaczeniu z siecia tanich lotow sprawilaby ze bardzo wiele osob decydowaloby sie czesciej latac w rodzinne strony, rownie........

godna praca i godne życie powinno być też w Białymstoku, ale tego nie będzie jeżeli władze nie przestaną marnować pieniędzy na lotniska, opery, stadiony, baseny, hale widowiskowe, muzea. Powinny zaczną inwestować w rozwój przemysłu, a nie będzie potrzeby wyjeżdżać za chlebem.

J
Jacek

Tysiace ludzi z wojewodztwa podlaskiego pracuje za granica, moja rodzina jest rowniez jedna z wielu ktora wyjechala z naszego kraju w poszukiwaniu godnego zycia. Budowa lotniska w Bialymstoku lub okolicach w polaczeniu z siecia tanich lotow sprawilaby ze bardzo wiele osob decydowaloby sie czesciej latac w rodzinne strony, rowniez my chetnie wybralibysmy sie na przyjazd do Polski znacznie czesciej niz dotychczas, chocby nawet na weekend co kilka tygodni. Obecnie aby dojechac do Bialegostoku trzeba poswiecic praktycznie caly dzien, kolejny dzien to droga powrotna, 2 dni w podrozy, niestety wielka strata dla mieszkancow regionu jak i samego miasta ze port lotniczy nadal tu nie powstal i nie wiadomo czy kiedykolwiek powstanie, politykow mamy takich jakich mamy...

 

S
STARY

nie chce nikogo obrażać .

ALE

CZy jak podejmowano decyzję o budowie OPERY było referendum, o budowe DDR tez referendum nie było.

Podobnie  lotniskiem ,pytanie .... jest w treści idiotyczne .

Wywali sie 4 mln zł  na na g... na nic .

Zakładam  pozytywnie będzie frekwencja jak na wyborach czyli max 40% z tego 99 % na tak .

I CO Z TEGO.

Powstanie lotnisko z pasem 1400 m , po    licho komu by pan R czy S zaparkowali swa awionetkę ?

Potrzebne jest lotnisko pasażerskie , ale  tego NIE BĘDZIE  bo szatan opetał  pana od FIKOŁKÓW co miał władzę.

A w tym czasie powstał Lublin , Olsztyn/Szymany / i  Modlin .

Przesr.. sprawę . A jak referendum jest by zbudowc parking dla prywatnych samolotów i WŁADZA wywala 4 mln  na NIC.

 

P
Polak patriota

Wszystko było grubymi nićmi szyte! Dlatego, sztucznie była powstrzymywana budowa lotniska w Suwałkach, by mogło powstać w Białymstoku!!!

w
wowa

Akurat w tej jednej sprawie PO ma rację. Już teraz na dworzec centralny standartowo pociąg dojeżdża w 2 h 15, niedługo będzie dojeżdżał w 1,5 h. Jedyne czego wymagam od władz to takie skomunikowanie PKP żeby mieszkańcy Podlasia 24 h na dobę mogli z  Białegostoku dojechać na Okęcie. Chyba da się zrobić? Przy czasie jazdy rzędu 2 h  budowa potężnego portu lotniczego za setki mln zł plus 30 mln rocznie na utrzymanie nie ma sensu. Przecież w całym naszym województwie mieszka połowa ludności Warszawy lub mniej...myślcie a nie jak te papugi powtarzacie jak mantrę "lotnisko, lotnisko".

 

Na Krywlanach zrobić połączenia dla samolotów do 50 osób. Uruchomić połączenia do Wrocławia, Krakowa, Gdańska, Londynu, Dublina. Zobaczymy kto skorzysta. Bo krzykaczy zawsze jest wielu.

G
Gość
W dniu 05.12.2016 o 22:22, Gość napisał:

SUPER, ŻE PRZY OKAZJI MOŻNA BYŁOBY ZAPYTAĆ O INNE SPRAWY dotyczące obywateli .

pytanie dodatkowe: czy najpierw należałoby wybudować olbrzymią halę widowiskowo - sportową na kilka ( kilkanaście ) tysięcy widzów , czy przygotować tereny pod inwestycje przemysłowe. 

17 muzeów
W dniu 05.12.2016 o 22:22, Gość napisał:

SUPER, ŻE PRZY OKAZJI MOŻNA BYŁOBY ZAPYTAĆ O INNE SPRAWY dotyczące obywateli .

Pytanie dodatkowe : najpierw budujemy muzeum sybiru ,czy mieszkania do wynajęcia ?

G
Gość
W dniu 05.12.2016 o 22:22, Gość napisał:

SUPER, ŻE PRZY OKAZJI MOŻNA BYŁOBY ZAPYTAĆ O INNE SPRAWY dotyczące obywateli .

PYTANIE : czy najpierw należałoby uzbroić duże działki pod budowę fabryk i ogłosić przetargi na ich sprzedaż, czy najpierw należałoby wybudować lotnisko ?

G
Gość
W dniu 05.12.2016 o 18:59, Grek napisał:

Niech ktoś w końcu odpowie o jakie lotnisko tu chodzi ? Suwałki ,Topolany,Krywlany, Smolenniki czy o cos innnego jeszcze chodzi ?  Co za tajemnica ?

O żadne, Peło na rozkaz Warszawki zapiło wschód, jako tanią konkurencję dla reszty PL

Teraz Białystok kombinuje jak zatopić Suwałki, bo wyprzedzą gospodarczo Biały. Proste?

u
user
W dniu 05.12.2016 o 14:22, irek napisał:

Kto od Nich kupi prąd???  Kupujemy gaz, węgiel.... może być prąd bo brakuje w przemyśle, potem będzie woda itp, itd. Rosja myśli perspektywicznie....Polak od wyborów do wyborów.

Kupowaliśmy - czas przeszły, 2017 będzie rokiem przetasowań w energetyce. Za Peło braliśmy jak nam Niemiec z Ruskiem wciskał i jeszcze po rękach całowaliśmy. Teraz przyszło otrzezwienie.

Nie kupuje sie u tego, ktory za twój hajs buduje tanki i rakietki na Twój home.

G
Gość

Widzę, że "Gość" nadawałby się do władz województwa na następną kadencję, bo ma niepodważalne kompetencje do kontynuacji zachowawczej polityki poprzednich i obecnych władz.

M
Monika
Lotnisko jest potrzebne nie tylko żeby z Białegostoku lecieć ale by do nas przylatywano. Szybszy rozwój regionu. Co to komu szkodzi aby było lotnisko ?
G
Gość
W dniu 06.12.2016 o 08:57, mietek napisał:

.. jak można Tu lokowac produkcję ...

z czego produkowac i jak produkty wysylac?

samolotami?

czy jednak drogami? 

wiec moze jednak drogi sa bardziej potrzebne niz lotnisko?

mysl tumanku, mysl

m
mietek
W dniu 05.12.2016 o 22:04, Gość napisał:

Bredzisz, bez tołku - Podlasiaki też jeżdżą zarabiać za granicę i nie zmienia to sytuacji że mamy największe bezrobocie i najniższe zarobki ze wszystkich miast w Polsce. TAKIE MAMY WŁADZE.

Podlasiaki wolą 16 godzin gnić w zapchlonym busiku z Siemiatycz do Brukseli.....gdzie to taki ze słomą w butach bedzie się pchać do samolotu. Masz rację - Samolot dla Panów a busik dla Chamów. Chcesz mieć dobrze płatne miejsca pracy... jak można Tu lokowac produkcję jak Szef musiałby się tłuc jak burak po drogach....Nie ma Lotniska nie ma rozwoju....Idź na otarcie łez do dotowanej Opery

G
Gość
W dniu 06.12.2016 o 06:49, Mietek napisał:

Dlaczego do władzy w woj. podlaskim dochodzą ludzie, którym nie zależy na szybszym rozwoju regionu (bo trudno o taki bez lotniska i szybkich połączeń drogowych i kolejowych)? 

prosta zagadka - ile jest pociagow z Bialegostoku do Warszawy pomiedzy 18 a 5?

 

wiec lotnisko mozesz sobie wsadzic, gleboko, z rozlozonymi skrzydelkami

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu