Spis treści
Niemiecki minister obrony wskazuje na „linie podziału” w Europie
Minister obrony Niemiec ocenił, że „wspólna europejska architektura bezpieczeństwa nie powiodła się, ponieważ Kreml chciał ponownie ustanowić swoją dominację nad Europą Wschodnią i Środkową”.
– Niestety, teraz przez najbliższe kilkadziesiąt lat, będziemy musieli w Europie żyć z liniami podziału: z jednej strony jest wolna i demokratyczna Europa, z drugiej - autorytarna i podżegająca do wojny Rosja – zauważył.
Współpraca Europy z krajami Afryki?
Boris Pistorius zaapelował o poszukiwanie możliwości rozszerzania współpracy z partnerami, np. z krajów Afryki „nawet jeśli nie spełniają oni wszystkich standardów”.
– Niemcy są gotowe, jeśli zajdzie taka potrzeba, wysłać do państw afrykańskich większą liczbę doradców wojskowych – powiedział. Podkreślił przy tym konieczność „wyjścia ze strefy komfortu”.
W ocenie ministra obrony Niemiec „brak działań może spowodować, że to Rosja rozszerzy swoje wpływy”. – Dotyczy to również materiałów wojskowych – ostrzegł.
– Niemcy nie chcą, aby broń wpadła w niepowołane ręce. Jednocześnie nie możemy oczekiwać, że kraje globalnego Południa będą bronić siebie i porządku światowego opartego na zasadach, jeżeli odmówimy im niezbędnych materiałów – wskazał.
Źródło:
