Mlekovita inwestuje i wchodzi do Chin

Materiał informacyjny Seris Konsalnet
Wideo
od 16 lat
Ponad 200 mln zł wydała w tym roku na inwestycje SM „Mlekovita”.

- Biorąc pod uwagę ostatnie lata, jest to największa kwota, jaką przeznaczyliśmy na inwestycje - podkreśla Dariusz Sapiński, prezes Mlekovity.

Przeczytaj też: Podlaska Złota Setka Przedsiębiorstw. Eksporter Roku - Grupa Mlekovita

Największą inwestycją jest budowa fabryki proszków mlecznych - jej koszt to 300 mln zł. Produkcja powinna ruszyć tam w połowie 2017 r.

Prezes podkreśla, że początek tego roku był bardzo trudny dla branży, ale ponieważ Mlekovita produkuje takie artykuły, na które jest zapotrzebowanie, nie miała problemu ze sprzedażą. Jednak sytuacja na rynku mleka już się zmieniła. Po kryzysie nastąpiło „ssanie” na produkty mleczarskie.

- Teraz popyt jest większy niż podaż - tłumaczy Dariusz Sapiński. - Musimy to wykorzystać, trzeba myśleć o następnych inwestycjach. Bo warunki do produkcji mleka mamy dobre i w tym roku także ona wzrosła. Ciągle zwiększamy też zdolności produkcyjne.

W tym roku - głównie dzięki zakończeniu budowy fabryki serów topionych - zdolności produkcyjne Mlekovity wzrosły o 500 tys. l dziennie. A wkrótce - po otwarciu fabryki proszków mlecznych - wzrosną jeszcze o 3 mln litrów.

Wysokomazowiecka spółdzielnia duże nadzieje wiąże z rynkiem chińskim, na którym jest ogromne zapotrzebowanie na produkty mleczne. Utworzyła nawet własny zespół sprzedażowy i magazyn w Chinach.

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu