Początek sesji na GPW przyniósł spadek głównych indeksów. Jednak chyba nikt się nie spodziewał, że w pierwszych dwóch godzinach w indeksie WIG20 prawie wszystkie spółki zaświeciły na czerwono, oprócz jednej – spółki Dino.
Dzisiejsze wyniki banków, choć całkiem dobre, okazały się niewystarczające, aby zmienić ten negatywny ogólny trend. Jak przyznaje część analityków, najwyraźniej musimy poczekać do wyborów w USA i potwierdzenia ostatecznych wyników i wtedy może nastąpić zmiana, choć niekoniecznie po myśli byków.
mBank, który notowany jest w indeksie WIG20 poinformował dziś, że w I-III kw. 2024 r. miał 1 257,24 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 44,32 mln zł zysku rok wcześniej. W ujęciu jednostkowym zysk netto w I-III kw. 2024 r. wyniósł 1252,73 mln zł wobec 56,36 mln zł zysku rok wcześniej. Kurs banku jednak spadał i przed godziną 11:00 tracił wciąć 1,9 proc.
Drugi z banków, czyli ING Bank Śląski, pochwalił się, że tylko w samym III kwartale miał 1 102 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 1 162 mln zł zysku rok wcześniej. Z kolei w ciągu 9 miesięcy tego roku bank zanotował 3 060 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 3 170,1 mln zł zysku rok wcześniej. Akcje banku około godziny 10:35 zniżkowały o 1,37 proc.
Sytuacja może się nieco poprawić, jeżeli w USA będzie widać chęć do pozytywnego otwarcia sesji. Jak na razie WIG20 spada o 0,76 proc., WIG o 0,69 proc., mWIG40 o 0,44 proc. a sWIG80 zniżkuje o 0,29 proc.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
