Najbogatszy Polak, kielczanin Michał Sołowow ostro o wszystkich polskich rządach. Opowiedział też o tym jak zbudował swój majątek (WIDEO)

s
Michał Sołowow podczas wywiadu dla Biznes Misja
Michał Sołowow podczas wywiadu dla Biznes Misja Biznes Misja
Kielczanin Michał Sołowow, najbogatszy Polak udzielił ciekawego wywiadu. Jasno wskazał, że to poszczególne polskie rządy są winne tego, że polski rynek jest zdominowany przez zagraniczne firmy. Sołowow powiedział o wielu przyczynach faworyzowania zagranicznych form przez rządzących. Zdradził też jedną, nieznaną dotychczas ciekawą historię z życia prywatnego.

Michał Sołowow udzielił wywiadu youtuberowi prowadzącemu kanał Biznes Misja. Zobacz

Nasz miliarder mówi, że polscy przedsiębiorcy potrzebują równych warunków, a nasze państwo, niezależnie od tego jaka partia rządzi, stale preferuje inwestorów z zagranicy. "Jakby się tak dobrze zastanowić, to dzisiaj w Polsce nie mamy żadnej dużej firmy budowlanej. Przecież usługi budowlane to domena lokalna. A my nie mamy żadnej polskiej firmy. Politycy każdej kolejnej rządzącej partii wykańczali ten biznes. Mój Mitex był tak naprawdę ostatnią dużą polską firmą na rynku, kiedy go sprzedałem zdominowały go firmy zza granicy" – mówił Sołowow.

CZYTAJ TEŻ: Dlaczego władza nie słucha Michała Sołowowa? NASZ KOMENTARZ

"Nie ma też żadnej znaczącej firmy działającej w nieruchomościach. Są tylko polskie firmy budujące mieszkania, ale też już są wypierane przeze te zagraniczne. Mieliśmy ciągle gorszą pozycję podatkową w stosunku do zagranicznych inwestorów, gorszą pozycję finansową, czyli droższy kapitał, droższe struktury" - mówi Sołowow.

"My nigdy tego czasu nie mieliśmy, bo już od 1989 roku byliśmy wystawieni na zagraniczną konkurencję. Nie mieliśmy czasu na rozwój naszego biznesu, jak Francuzi czy Niemcy. W związku z tym dzisiaj nie ma niemieckich sklepów Media Markt pod Paryżem i nie ma francuskich marketów Carrefour w centrum Berlina, a w Polsce są i jedne i drugie. Nie mieliśmy czasu na pierwotną akumulację kapitału, na nauczenie się biznesu, na rozwinięcie, na wygranie krajowego rynku, tylko od razu walczyliśmy z zagraniczną konkurencją, która przychodziła do nas z bardzo dużym kapitałem. Te firmy były gotowe nawet tracić w Polsce pieniądze po to, żeby zdobywać nasz rynek, a polskie firmy nie mogły sobie na to pozwolić, bo musieliśmy, co miesiąc płacić odsetki od kredytu, obsługiwać ten kredyt, co miesiąc mieć dodatni wynik, bo jeżeli go nie mamy, to nie mamy finansowania. Nie jesteśmy w Ameryce i nikt nam ot tak nie da pieniędzy na biznes" – mówił.

Ciekawie mówił teza o swoim dzieciństwie: "Lubiłem grać w piłkę nożną, koszykówkę, nieźle się uczyłem, miałem dobry stopnie - głównie dzięki mamie, która mnie pilnowała. Były dobre stopnie ale też problemy ze sprawowaniem, zdarzyło się nawet odpowiednie. Byłem przewodniczącym samorządu w szkole podstawowej , średniej. Moja mama była nauczycielem fizyki, startowałem więc w olimpiadach ,w szkole średniej doszedłem nawet do szczebla centralnego co ułatwiło mi dostanie się na Politechnikę Świętokrzyską. Pewnie gdyby nie mama ,która zawsze mnie pilnowała skończyłbym pewnie na podstawówce.

POLECAMY: BIZNES I PRACA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 82

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marian

Mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna panie Sołowow. A pan na koniec niestety porzucił rodzinne miasto. Pana biznesy nie tworzą wysokopłatnych miejsc pracy dla specjalistów w Kielcach, tylko w Warszawie i innych miastach. I to boli. Bo to akurat, zależy tylko od Pana.

G
Gość
8 grudnia, 11:03, Gość:

Niech na koronkę da grosza .

8 grudnia, 15:21, Gość:

czego ty oczekujesz od takiego typa, tacy ludzie jak on nic nikomu nie dadzą ale upodlić innego to jak najbardziej, a Korona dla niego tak samo jak Kielce czy Polska nic nie znaczą, chyba widzisz gdzie się wyprowadził, prawdziwy "patriota", a grosza to wyrwałby od ciebie bo takim to zawsze mało

8 grudnia, 16:39, Gość:

Zgoda .takie są typki

No rowniez dzieki panu Michalowi nie mamy lotnika, bo by mu przeszkadzało jak mowil Pawlak " gdzie mi tu lattasz bo moim niebie"

On sam swoim odrzutowcem ladowal Krzysia K. swojego dyr finnasowego wsadzil na Prezesa Areoklubu Kielcekiego i tak manipulowali blokowali decyzje zarządu wojewodztwa i spólki Lotnisko Kielce ,ze lotniska Kielce nie mają!!~!

G
Gość

ee mieszkałem w w Wiedniu jako student - szału niema

G
Gość
8 grudnia, 11:03, Gość:

Niech na koronkę da grosza .

8 grudnia, 15:21, Gość:

czego ty oczekujesz od takiego typa, tacy ludzie jak on nic nikomu nie dadzą ale upodlić innego to jak najbardziej, a Korona dla niego tak samo jak Kielce czy Polska nic nie znaczą, chyba widzisz gdzie się wyprowadził, prawdziwy "patriota", a grosza to wyrwałby od ciebie bo takim to zawsze mało

8 grudnia, 16:39, Gość:

Zgoda .takie są typki

pan Michał Sołowow jako obywatel Austrii finansuje Austrie Wieden

G
Gość

Przykro czytać komentarze prymitywu, na tle logicznych wpisów poważnych osób.

G
Gość
8 grudnia, 10:48, Gość:

do Kielcoka- na pewno nie jesteś kielcokiem z urodzenia, to tylko obrzydliwy wieśniak może wypisywać takie teksty o czyjejś rodzinie. PAN Sołowow ( nie znam osobiście) zdobył miliony swoją zaradnością i niewątpliwym talentem do biznesu a nie układami z politykami jak np. Kulczyk. Stworzył lub ulokował w Kielcach kilka firm , zatrudnił ludzi, którzy nie dość , że mieli pracę to jeszcze przy szefie dorobili się dużych pieniędzy. Od budynków które wybudował do kasy miasta wpływają podatki od nieruchomości. Zrobił dużo dla miasta, może zrobi więcej...., ale nie jak przeczyta te hejterskie wpisy. Życzę Panu Michałowi zdrowia i chęci powrotu do Kielc.

8 grudnia, 13:10, Gość:

Jak Pan Kulczyk kupował "Ciecha" to zadzwonił do pana Sołowowa "czy nie ma nic przeciwko." Myśl człowieku myślenie nie boli.

8 grudnia, 16:45, Gość:

Tak i ty słyszałeś tę rozmowę ???

Ty czytasz coś ??

..Nagrani zostali Jan Kulczyk z Piotrem Wawrzynowiczem. Podczas spotkania Jan Kulczyk opowiada lobbyście, że "badał grunt" i raczej nie będzie miał przeciwników w rozgrywce o kontrolę nad Ciechem - miliarder zapewnia, że jeden z najbogatszych Czechów Zdenek Bakala nie będzie zainteresowany transakcją. Twierdzi też, że nie będzie miał rywala w Michale Sołowowie, ani Zbigniewie Jakubasie. Sołowow w rozmowie z Kulczykiem miał powiedzieć, że przeciwko niemu "nigdy nie wystąpi".

G
Gość
8 grudnia, 16:24, Gość:

Przykro to mówić, ale ma rację. Należy dodać, że lokalni pożalsiębożeurzędnicy z UKS - z zawiści - wykończyli wiele firm. Sam usłyszałem od UKS-owca, że nienawidzi prywaciarzy. Obecne wyludnianie regionu to efekt ich głupoty.

8 grudnia, 16:42, Lj:

To prawda, dziś Świętokrzyskie to dziura bez przyszłości i nawet bez pomysłu co dalej właśnie przez takich ludzi, zawistnych zazdrosnych tępaków bez szkoły i wyobraźni, za to na stanowiskach po układach.

A w Kielcach handel wykończony przez galerie budowane w centrum ha ha ha .Jakoś tak dostawali pozwolenia ha ha ha .

G
Gość
8 grudnia, 10:48, Gość:

do Kielcoka- na pewno nie jesteś kielcokiem z urodzenia, to tylko obrzydliwy wieśniak może wypisywać takie teksty o czyjejś rodzinie. PAN Sołowow ( nie znam osobiście) zdobył miliony swoją zaradnością i niewątpliwym talentem do biznesu a nie układami z politykami jak np. Kulczyk. Stworzył lub ulokował w Kielcach kilka firm , zatrudnił ludzi, którzy nie dość , że mieli pracę to jeszcze przy szefie dorobili się dużych pieniędzy. Od budynków które wybudował do kasy miasta wpływają podatki od nieruchomości. Zrobił dużo dla miasta, może zrobi więcej...., ale nie jak przeczyta te hejterskie wpisy. Życzę Panu Michałowi zdrowia i chęci powrotu do Kielc.

8 grudnia, 13:10, Gość:

Jak Pan Kulczyk kupował "Ciecha" to zadzwonił do pana Sołowowa "czy nie ma nic przeciwko." Myśl człowieku myślenie nie boli.

Tak i ty słyszałeś tę rozmowę ???

L
Lj
8 grudnia, 16:24, Gość:

Przykro to mówić, ale ma rację. Należy dodać, że lokalni pożalsiębożeurzędnicy z UKS - z zawiści - wykończyli wiele firm. Sam usłyszałem od UKS-owca, że nienawidzi prywaciarzy. Obecne wyludnianie regionu to efekt ich głupoty.

To prawda, dziś Świętokrzyskie to dziura bez przyszłości i nawet bez pomysłu co dalej właśnie przez takich ludzi, zawistnych zazdrosnych tępaków bez szkoły i wyobraźni, za to na stanowiskach po układach.

L
Lj
8 grudnia, 16:27, Gość:

Trzeba było okresu przejściowego dla polskich firm... yyyyyyy!!!! Naprawdę?! Panie Michale ale z Pana geniusz! Ci, którzy to mówili, że polski potencjał gospodarczy jest za słaby i bez ochrony państwa nie da rady w pierwszych latach tzw. wolności, za Balcerowicza byli nazywani populistami, wstecznikami i nieukami gospodarczymi, antyrynkowymi socjalistami itp. w tym również przez Pana. Polska gospodarka została wtedy zniszczona, dopiero PiS zatrzymał to szaleństwo prywatyzacyjne, niestety po latach grabieży niewiele z tego już zostało. Cóż, Pan na tym skorzystał przejmując dawne państwowe firmy. Dziś Pan opowiada, my, Barlinek, Synthos, Cersanit... to wszystko firmy zbudowane przez państwo, które Pan kupił bo miał Pan już pieniądze a państwo "chciało" sprzedać. To trzeba otwarcie powiedzieć. Mimo to lepiej, że Pan był w Kielcach niż by Pana nie było.

Ty to chłopie musiałeś mieć trudne dzieciństwo...

G
Gość
8 grudnia, 11:03, Gość:

Niech na koronkę da grosza .

8 grudnia, 15:21, Gość:

czego ty oczekujesz od takiego typa, tacy ludzie jak on nic nikomu nie dadzą ale upodlić innego to jak najbardziej, a Korona dla niego tak samo jak Kielce czy Polska nic nie znaczą, chyba widzisz gdzie się wyprowadził, prawdziwy "patriota", a grosza to wyrwałby od ciebie bo takim to zawsze mało

Zgoda .takie są typki

G
Gość

Trzeba było okresu przejściowego dla polskich firm... yyyyyyy!!!! Naprawdę?! Panie Michale ale z Pana geniusz! Ci, którzy to mówili, że polski potencjał gospodarczy jest za słaby i bez ochrony państwa nie da rady w pierwszych latach tzw. wolności, za Balcerowicza byli nazywani populistami, wstecznikami i nieukami gospodarczymi, antyrynkowymi socjalistami itp. w tym również przez Pana. Polska gospodarka została wtedy zniszczona, dopiero PiS zatrzymał to szaleństwo prywatyzacyjne, niestety po latach grabieży niewiele z tego już zostało. Cóż, Pan na tym skorzystał przejmując dawne państwowe firmy. Dziś Pan opowiada, my, Barlinek, Synthos, Cersanit... to wszystko firmy zbudowane przez państwo, które Pan kupił bo miał Pan już pieniądze a państwo "chciało" sprzedać. To trzeba otwarcie powiedzieć. Mimo to lepiej, że Pan był w Kielcach niż by Pana nie było.

G
Gość

Przykro to mówić, ale ma rację. Należy dodać, że lokalni pożalsiębożeurzędnicy z UKS - z zawiści - wykończyli wiele firm. Sam usłyszałem od UKS-owca, że nienawidzi prywaciarzy. Obecne wyludnianie regionu to efekt ich głupoty.

T
Trampek

Polski biznesmen nie rozpina marynarki siedząc, amerykański nie zapina - stojąc. Nie wiem co gorsze

G
Gość

E, Sołowow, ożeniłeś geszefta? Podziałkuj sie!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu