Networking – czym jest, jak pomaga w szukaniu pracy i rozwoju kariery. Obalamy mity na temat networkingu

Osoby aspirujące do awansu, zmiany specjalności i szeroko pojętego rozwoju kariery zawodowej, korzystają z mechanizmu networkingu, aby poszerzać krąg znajomych, poznać możliwości pracy w swoich dziedzinach oraz zwiększać wiedzę na temat trendów w świecie. Jednocześnie wysyłają w świat informację o swoich doświadczeniach zawodowych i tym, jaką osobowość reprezentują. Zostają w pamięci poznanych osób, które być może w przyszłości je zatrudnią. Działa to w dwie strony, a im większe wykażemy zainteresowanie i zaangażowanie podczas pierwszego wrażenia i rozmowy, a następnie podtrzymywania relacji, np. poprzez media społecznościowe, tym większa szansa na trwałą obiecująca znajomość na gruncie zawodowym.

Tak rozumiejąc i praktykując networking, można nie tylko znaleźć lepiej dopasowaną do naszych oczekiwań pracę, ale także szerzej poznać środowisko branżowe czy zdobyć referencje.

Zbyt potocznie rozumienie networkingu sprawiło, że wokół tego pojęcia utworzyło się kilka mitów. Robert Wendt, autor popularnej książki „Zasady skutecznego networkingu”, podkreśla, że networking to świadomy proces wymiany informacji, zasobów, wsparcia i możliwości, prowadzony przy pomocy wzajemnie korzystnych kontaktów.

Najczęstsze mity dotyczące networkingu, wpływające na złe podejście do jego mechanizmów oraz spłycanie jego roli w budowaniu kariery, dotyczą trzech aspektów.

• Mit nr 1: po pierwsze chodzi o ilość. Oczywiście, że networking polega na pozyskiwaniu kontaktów, ale przede wszystkim pielęgnowaniu ich, więc zdecydowanie, aby osiągnąć oczekiwany efekt należy wykazać zaangażowanie, cierpliwość, być autentycznym i stawiać na jakość, a nie ilość. Jedna osoba wśród kontaktów, która do pewnego stopnia naprawdę nas zna – np. studiowała razem z nami, prowadziła szkolenie lub przeszła staż w tej samej firmie – jest o wiele bardziej wartościowa niż 10 osób, które znają tylko nasze imię i wyuczony zawód. Dobrze jest być rozpoznawalnym w branży, ale siła jednej, świetnej wewnętrznej rekomendacji jest nie do przecenienia.
• Mit nr 2: po drugie musisz wyskakiwać z lodówki, niczym sprzedawca garnków sprzed dwóch dekad. Kluczowym elementem networkingu jest zaufanie, a nikt nie ufa domokrążcom. Dlatego networking nie jest narzędziem dla osób, które nie są skłonne do zaangażowania, i bycia szczerym w tym, co robią. Nie wystarczy pójść na kilka spotkań branżowych, rozdać wizytówki czy numery telefonów, zaprosić 100 osób każdego dnia na Linkedin z tą samą, oklepaną wiadomością, aby zostać zauważonym i zapamiętanym. Nadgorliwość nie popłaca, a nawet przynosi odwrotny od zamierzonego skutek. Zamiast tego, lepiej być wybiórczym i brać udział tylko w eventach, które będą dotyczyły obszaru kariery, jaki nas interesuje. A poza pielęgnowaniem wzrostu liczby znajomych w mediach społecznościowych, warto starać się prowadzić rozmowy z ciekawymi osobami, próbować szukać wspólnych zainteresowań i projektów.
• Mit nr 3: po trzecie prawdziwy networking odbywa się tylko podczas spotkań na żywo, na targach branżowych czy szkoleniach. Nie można spotkań w świecie rzeczywistym umniejszać, jednak zarówno czasy temu nie sprzyjają, jak i ograniczenia czasowe odgrywają niebagatelną rolę. Online jesteśmy w stanie szybciej zareagować, podesłać swoje projekty, zaproponować z miejsca ciekawy link czy udzielić porady krok po kroku, prowadząc kogoś przez dany proces, w którym jesteśmy specjalistami. W dzisiejszym, przepełnionym mediami społecznościowymi świecie, networking można prowadzić na LinkedIn, Twitterze, Facebooku i praktycznie w każdym innym miejscu w sieci: w komentarzach pod artykułami, na forach tematycznych. Ponadto mnóstwo wydarzeń odbywa się online i o wiele łatwiej jest za pomocą jednego kliknięcia zostać wpisanym do „znajomych”, co ułatwia dalsze rozwijanie relacji zawodowych.

O tym, że networking to budowanie relacji, wzajemne inspirowanie i szansa na rozwój przekonuje ekspertka od komunikacji w Rocket Jobs. Start-upie, który od 3 lat pomaga specjalistom zdobywać pracę, a przedsiębiorcom pozyskiwać idealnych pracowników. Marka stawia na unikalną komunikację, nowoczesny marketing i sprzedaż.

Wbrew ogólnemu przekonaniu, networking, nie jest to wyłącznie ekspansywne pozyskiwanie nowych klientów czy nawiązywanie relacji stricte biznesowych – chociaż nie ma co tu kryć, takie spotkania to idealna okazja do poznania ważnych osobistości, do których dostęp z reguły jest utrudniony. Główną zaletą networkingu jest możliwość zaprezentowania siebie i swojej marki z niepowtarzalnej, poniekąd zaskakującej strony. Pochwalić się czymś, czego klienci i odbiorcy nie wiedzą, wymienić doświadczeniami lub pomysłami na wspólne działania. Takie rozmowy są inspirujące oraz motywują do udoskonalania wizerunku firmy, a także pracy nad jej rozwojem (i własnym przy okazji!) – Zuzanna Tomaszewska, Community Specialist w Rocket Jobs

Najlepsza rada na początek? Podczas spotkania networkingowego (są to głównie targi pracy, konferencje i wydarzenia branżowe, otwarcia firm, eventy online) zrelaksuj się – zdejmij całą presję, pozbywając się oczekiwań, np., że spotkasz określoną liczbę osób. Słuchaj, co ludzie mają do powiedzenia, obserwuj. Stosuj zasady komunikacji niewerbalnej (prosta postawa, uśmiech, patrzenie na rozmówcę), oferuj pomoc, a wkrótce odkryjesz, że sieć cennych kontaktów buduje się zupełnie naturalnie.