Spis treści
Jak podkreślił wiceminister Tomasz Lewandowski podczas posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury, po likwidacji Krajowego Funduszu Mieszkaniowego w 2009 roku spółdzielnie praktycznie zrezygnowały z budownictwa lokatorskiego. Skupiły się na rynku deweloperskim, który lepiej odpowiadał na potrzeby finansowe.
– Dziś chcemy to zmienić – spółdzielnie powinny znów stać się ważnym graczem w segmencie mieszkań na wynajem – zaznaczył wiceszef resortu.
Trzy filary finansowania
Nowy program opiera się na trzech głównych źródłach finansowania inwestycji:
Wkład lokatora – nie większy niż 10 proc. wartości mieszkania.
Bezzwrotny grant z budżetu państwa – do 20 proc. wartości inwestycji, realizowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
Finansowanie zwrotne – długoterminowy kredyt (nawet na 50 lat), z oprocentowaniem na poziomie zaledwie 1 proc.
Jak zaznaczył Lewandowski, tak atrakcyjne warunki mogą znacznie zwiększyć zainteresowanie spółdzielni budową mieszkań na wynajem.
Powrót użytkowania wieczystego – ale w nowej formie
Wiceminister poinformował też, że resort kończy prace nad projektem przywracającym użytkowanie wieczyste – jednak wyłącznie w celach mieszkaniowych. Nowa forma ma być korzystniejsza dla inwestorów społecznych: niższe opłaty początkowe (maks. 10 proc. wartości gruntu) i roczne (maks. 0,3 proc.).
– To rozwiązanie pomoże obniżyć czynsze i ułatwi spółdzielniom dostęp do gruntów – tłumaczył.
Ustawa podażowa – więcej gruntów pod budownictwo
Kolejną inicjatywą MRiT jest projekt tzw. ustawy podażowej, która ma zwiększyć dostępność gruntów inwestycyjnych. Resort chce mieć możliwość przejmowania terenów należących do państwowych spółek i instytucji (np. PKP, KOWR), jeśli nie są one wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem.
Choć rozwiązanie może budzić opór, Lewandowski zaznaczył, że „warto o tym rozmawiać.
– Dostęp do ziemi to klucz do większej liczby mieszkań – powiedział.
Spółdzielnie potrzebują nowego wizerunku
Wiceszef resortu zwrócił również uwagę na konieczność poprawy reputacji spółdzielni mieszkaniowych. W ramach projektowanych nowelizacji przewiduje się:
Biznes

Kadencyjność zarządów – z możliwością wielokrotnego wyboru, ale w oparciu o jasne zasady.
Reforma lustracji – dopuszczenie do jej przeprowadzania także zarządzających innymi spółdzielniami oraz możliwość odwoływania się od wyników do Krajowej Rady Spółdzielczej.
Ograniczenie pełnomocnictw – tylko osoby bliskie będą mogły reprezentować członków spółdzielni podczas walnych zgromadzeń.
Koniec tzw. trybu covidowego – głosowania korespondencyjne mają zostać wycofane.
Ministerstwo liczy, że część przepisów trafi do wykazu prac rządu już w czerwcu. Trwają także prace nad ustawą dotyczącą sytuacji spółdzielni działających na gruntach o nieuregulowanym stanie prawnym – problem, który dotyczy głównie Warszawy.