Obajtek pisze do prezydenta i alarmuje: To zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski

O liście skierowanym do Andrzeja Dudy prezes Orlenu poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"W związku z działaniami posłów KO i Polski 2050, wymierzonymi w stabilność finansową ORLENu, skierowałem do Pana Prezydenta Andrzeja Dudy list z prośbą o wnikliwą analizę proponowanych - w ocenie Zarządu ORLENu - niekorzystnych rozwiązań. Ich wprowadzenie będzie szkodliwe zarówno dla dalszego rozwoju koncernu, polskiej gospodarki, jak i bezpieczeństwa energetycznego Polski" – napisał na platformie X Daniel Obajtek.

Jak dodał, Orlen niejednokrotnie udowodnił, że aktywnie włącza się w działania, które służą polskim obywatelom, jednocześnie realizując ważne inwestycje rozwojowe, m. in. w ramach transformacji energetycznej. "Jeżeli proponowana przez KO i Polskę 2050 ustawa wejdzie w życie, działalność koncernu na taką skalę jak obecnie nie będzie możliwa" – skwitował.

W swoim liście Obajtek pisze o zdarzeniach, które "w bardzo istotny sposób mogą zagrozić bezpieczeństwu energetycznemu Polski oraz uniemożliwić przeprowadzenie transformacji energetycznej naszego kraju".

Wskazując, że chodzi o projekt ustawy o wsparciu odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła, prezes Orlenu wrócił uwagę, że został on złożony w Sejmie mimo, iż w parlamencie jest już projekt wydłużający mechanizmy osłonowe. Jak podkreślił, w myśl tej propozycji wszystkimi kosztami ma być obciążony właśnie Orlen, mimo że na rynku energetycznym działa wiele podmiotów.

"To wskazuje, że motywy tego działania są czysto polityczne i obliczone na celowe obniżenie rynkowej wartości Orlenu, a nawet pierwszy krok do prywatyzacji koncernu" – czytamy.

W wyniku samego złożenia projektu - podkreślił Obajtek - notowania giełdowe Orlenu spadły o 8 proc., a jego wartość obniżyła się o 5 miliardów złotych.

"Dlatego nie sposób tego nie uznać za celowe działanie na szkodę spółki i jej akcjonariuszy, a to zarówno Skarb Państwa, inwestorzy indywidualni, ale też fundusze emerytalne, zatem proponowane regulacje mogą się przełożyć wprost na obniżenie przyszłych emerytur" – zauważył prezes Orlenu.

Jako dodatkową konsekwencję projektu wskazał utratę zaufania kontrahentów i partnerów biznesowych oraz międzynarodowych agencji ratingowych, co - jak podkreślił - zniweczy pracę ośmiu lat, kiedy Orlen osiągał oceny i ratingi najwyższe w swojej historii.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

rs