Piractwo treści wideo. Bogata oferta i brak płatności

tik
Wideo
od 16 lat
- Wszedł nowy turecki serial na "Jedynce", jest super - słyszę na bydgoskim placu zabaw jak jedna z mam opowiada drugiej. - Nie mogę doczekać się już kolejnego odcinka.

- Nie trzeba czekać. Starszy syn wyszukał mi w internecie stronę na której mogę oglądać go za darmo szybciej - mówi druga. - A jeśli za dużo osób próbuje go oglądać, można ściągnąć z innej strony wybrane pliki i obejrzeć kiedy ma się czas.

Jak wynika z badania PwC, co piąty Polak regularnie korzysta z internetowych serwisów oferujących nielegalny dostęp do treści wideo.

Obecne wpływy na rynku produkcji i dystrybucji treści wideo w Polsce wynoszą ponad 10 mld złotych rocznie. Serwisy umożliwiające nielegalny dostęp do treści generują minimalny zysk dla gospodarki, gdyż same nie inwestują w rozwój produkcji lub infrastruktury dostępowej, a ponadto, w większości przypadków, ulokowane są zagranicą, co ogranicza wpływy do budżetu państwa z ich przychodów - czytamy w jednej z części raportu.

Między 31 a 37 procent widzów korzystających obecnie z serwisów umożliwiających nielegalny dostęp, deklaruje wybór legalnych, płatnych opcji dostępu do treści w sytuacji, gdyby nie było możliwości skorzystania z serwisów pirackich.

Jakie są najczęstsze przyczyny korzystania z takich serwisów? Bogata oferta oraz brak płatności.

Przepisy polskiego prawa autorskiego zostały stworzone w „rzeczywistości analogowej” i nie zapewniają skutecznej ochrony interesom twórców - przekonują autorzy raportu. Potrzebne są zmiany w prawie.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
hen
Absolutna racja, nadawane są seriale, filmy, dziesiątki kanałów telewizyjnych. Jeśli nadawcy nie są ścigani, to chyba są legalni, c'nie?  A co jest legalne, to jest dozwolone, za darmo czy odpłatnie, wsio ryba. Całe mistrzostwa w siatkę oglądałem za darmo, nikt nadawców nie ścigał, nadają do tej pory.
b
bollo
Powinien odpowiadać ten co bezprawnie w sieci fil umieścił. Nie ten co ściąga bo skąd mogę wiedzieć co lagalne a co nie. Jak wjeżdżam na bezpłatną autostradę to nie żądam od operatora dokumentów czy to legalne. Jadę i już. No nie?
r
rychu
Nie prościej zlikwidować telewizję i zostawić on line tak jak komórki zastępują telefony stacjonarne.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu