Spis treści
Posłowie są za likwidacją opłaty
Politycy zgadzają się, że obecny system podatkowy nie spełnia swojej roli i potrzebna jest jego reforma. Bartosz Romowicz z Trzeciej Drogi podkreśla, że opłata za psa jest fikcyjna i nie ma realnego wpływu na finanse gmin. Podobnie uważa PiS, który deklaruje poparcie dla likwidacji tej należności. Poseł z ramienia wspomnianej partii, Janusz Kowalski, zapowiedział, że jeśli odpowiedni projekt ustawy nie trafi do Sejmu w ciągu najbliższych 30 dni, jego ugrupowanie zaproponuje własną wersję.
W większości gmin podatek nie jest już odprowadzany
Parlamentarzyści zauważają, że wycofanie ww. podatku uprości system skarbowy i zniesie nierówności w pobieraniu opłaty przez gminy. Obecnie jest ona egzekwowana jedynie w ok. 400 JST, podczas gdy w wielu większych miastach inkasowanie należności już zniesiono.
Jak inaczej finansować walkę z bezdomnością czworonogów
Likwidacja podatku rodzi pytanie, jak finansować walkę z bezdomnością zwierząt. Koszty związane z pomocą dla bezpańskich psów są bardzo wysokie, a eksperci wskazują kilka możliwych źródeł sponsorowania, które mogłyby go zastąpić. Proponuje się m. in. obowiązkowe chipowanie i rejestrację pupili, mające zapewnić bardziej efektywne zarządzanie ich populacją. Ponadto, państwo mogłoby przeznaczać dedykowane środki z budżetu centralnego na wsparcie schronisk i programów adopcyjnych. Kolejnym rozwiązaniem mogłoby być zaangażowanie w finansowanie działań prozwierzęcych organizacji pozarządowych oraz prywatnych przedsiębiorstw.
