Zaczęło się od małych targowisk
Trzydziestoczteroletni Tomasz Michalski pochodzący z Czermna w gminie Fałków po ukończeniu nauki w I Liceum Ogólnokształcącym imienia Komisji Edukacji Narodowej w Końskich zdecydował się na studia na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Podobnie jak wielu młodych ludzi chciał dorobić nieco do kieszonkowego otrzymywanego od rodziców.
- Pracowałem jako kelner w chińskiej restauracji - opowiada młody przedsiębiorca. - I tam właśnie narodziło się moje marzenie o własnej firmie. Poznałem He Jing Shenga, chińskiego biznesmena, który zaraził mnie swoim entuzjazmem i wiarą w to, że ciężka praca na własny rachunek w końcu przynosi efekty. Zacząłem, jeszcze jako student, jeździć do Chin. Na początku sprowadzałem odzież, którą sprzedawałem na niewielkich placach, głównie w Warszawie. Pomysł na handel drzwiami metalowymi pojawił się nieco później, ale także za sprawą mojego chińskiego mentora. Okazało się, że niedrogie produkty z Chin cieszą się na polskim rynku dużym wzięciem. Kursowałem pomiędzy Polską i Chinami i dalej sprzedawałem, już teraz drzwi, na targowiskach.
Przełom w interesach Tomasza Michalskiego nastąpił kilka lat temu, gdy młody biznesmen postanowił utworzyć sklep internetowy.
- To był strzał w dziesiątkę - wspomina. - Chińskie drzwi sprzedawały się na tyle dobrze, że w 2011 roku w moim rodzinnym Czermnie wybudowałem duży magazyn. Miałem wielkie wsparcie od swej partnerki Kamili i od rodziców Marianny i Stanisława, co bardzo mobilizowało mnie do przedsiębiorczego myślenia.
Kolejny etap - własna produkcja
Gdy Tomasz Michalski przekonał się, jak dobrze sprzedają się metalowe drzwi, postanowił sam je produkować.
- W roku 2015 zdecydowałem się wybudować w Czermnie nowoczesną fabrykę drzwi i tworzyć nową markę Polstar - kontynuuje. - Celem jest produkcja wysokiej jakości drzwi, tworzenie nowych trendów i innowacji między innymi we współpracy z naukowcami, szczególnie z Politechniki Świętokrzyskiej. Liczę, że Polstar stanie się wizytówką powiatu koneckiego i województwa świętokrzyskiego. Obecnie zatrudniamy 45 osób, docelowo ma być to załoga stuosobowa.
Symboliczną wstęgę przecinali z właścicielem i jego tatą Stanisławem pełniącym funkcję prezesa, marszałek województwa Adam Jarubas, dziekan z Politechniki Świętokrzyskiej Lidia Dąbek, starosta konecki Bogdan Soboń, wójt Fałkowa Henryk Konieczny i główny technolog Tomasz Śniegocki.
