Mamy 18 820 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusa z województw: wielkopolskiego (2885), mazowieckiego (2644), małopolskiego (2165), śląskiego (1868), łódzkiego (1860), kujawsko-pomorskiego (1215), dolnośląskiego (1140), podkarpackiego (1039), pomorskiego (901), lubelskiego (700), świętokrzyskiego (536), warmińsko-mazurskiego (442), opolskiego (395), lubuskiego (380), zachodniopomorskiego (360), podlaskiego (290).
Z powodu COVID-19 zmarło 29 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 207 osób. Zakażonych jest już prawie 300 tysięcy osób w kraju, a zmarło 4 851. W ciągu doby wykonano ponad 60,6 tys. testów na koronawirusa. We wtorek poinformowano o 16 300 nowych zakażeniach. Zmarły 132 osoby.
Dzienny raport o koronawirusie:
- zajęte łóżka COVID-19 – 13 931 z 21 506 dostępnych (+802)
- zajęte respiratory - 1 150 1 z 1 663 dostępnych (+72)
- osoby objęte kwarantanną – 479 288 (+37 179)
- osoby objęte nadzorem epidemiologicznym – 47 242 (-7 198)
- osoby, które wyzdrowiały – 123 504 (+4 267)
Premier przedstawił propozycje rządu dla biznesu dotkniętego pandemią
Premier Mateusz Morawiecki przedstawił plan rządu na wsparcie branż, które ze względu na wprowadzone obostrzenia zostaną w największym stopniu dotknięte koronawirusem. - Droga pośrodku jest kluczem do szybkiego odbicia gospodarki – przekonywał szef rządu.
- Znajdujemy się w decydującym momencie walki z epidemią koronawirusa. Wprowadziliśmy szereg obostrzeń, które obowiązują od ostatniego weekendu. Idziemy wąską ścieżką pomiędzy niekontrolowanym wybuchem epidemii, a zablokowaniem gospodarki – mówił premier Mateusz Morawiecki.
Do czerwca może być nawet 80 tys. zgonów
20 tysięcy zachorowań dziennie do końca października oraz blisko 80 tys. zgonów do końca czerwca przyszłego roku. To najnowszy bilans, jaki zakłada model matematyczny opracowany przez prof. Tomasza Szemberga z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, specjalistę geometrii algebraicznej i algebry przemiennej.
- Model zakłada, że do czerwca przyszłego roku będziemy odnotowywać wzrosty zachorowań. Epidemia potrwa dłużej, bo potem potrzebny jest jeszcze czas na jej wyhamowanie. To jednak wszystko zależy od tego jakie działania zostaną podjęte. Jeśli znów wprowadzony zostanie całkowity lockdown jak wiosną, to rozwój epidemii z pewnością będzie inny. Projektując model założyłem również aktualną sytuację jaką mamy w ochronie zdrowia. Aktualnie pacjenci są przyjmowani. Nie wiemy jednak co się wydarzy. Jeśli ochrona zdrowia się zawali to te dane będą jeszcze bardziej pesymistyczne- mówi.
Koronawirus w Europie. Liczba zgonów na 1 mln mieszkańców spowodowana koronawirusem.
