Kiedy Polacy sięgają po konsolidację kredytów? Czy pokolenie, w którym dorastali, wpłynęło na ich podejście do pożyczek bankowych? Jak Polacy spłacają kredyty w zależności od pokolenia X, Y, Z i kim jest statystyczny Henryk?
Kredyty pokolenia X
Ostrożne i zachowawcze podejście do jakichkolwiek pożyczek i zobowiązań finansowych w bankach, ma pokolenie X, czyli osoby dorastające w czasach PRL-u. To generacja ludzi urodzonych po ’61 roku, naocznych świadków hiperinflacji i błyskawicznego spadku wartości pieniądza w czasie. Pokolenie X niechętnie korzysta z kredytów, a jeśli już to tylko z silnym przekonaniem, że jest on z pewnego źródła (rzetelnie i dokładnie sprawdzają umowy), realny do spłaty (mierzą siły na zamiary) i dobrze ubezpieczony.
Kredyty pokolenia Y
Pokolenie Y (tzw. milenialsi) znacznie odważniej korzysta z szerokiej palety produktów bankowych. Bankowość online, karty kredytowe, konta internetowe i płatności mobilne nie mają przed nimi tajemnic. Właściwie stały się ich codziennością. Urodzonemu po roku ’80 (a przed '94) pokoleniu Y technologia i nowoczesne rozwiązania służą jako narzędzia ułatwiające codzienne funkcjonowanie. Co więcej, osoby z tego pokolenia stawiają na samorealizację i rozwój - stąd i kredyty bankowe traktują jak inwestycję w siebie. Jak pokazują badania GfK Polonia i Clue PR (2017), spora część przedstawicieli pokolenia Y bardzo często pożyczają na studia, dodatkowy fakultet, MBA, doskonalenie zawodowe, kursy, certyfikaty czy też na szkoły języków obcych. Wiedzą, że taka inwestycja im się opłaci - zaprocentuje wyższymi kwalifikacjami, co zwiększy ich wartość na rynku pracy. Wierzą, że poniesione koszty inwestycji szybko się zwrócą i to z nawiązką - wyższe zarobki i prestiż zawodowy, pozwolą szybko spłacić zaciągniętą pożyczkę. W dodatku wierzą, że dzięki kredytom, szybciej osiągną pożądany poziom życia, niż odkładając co miesiąc niewielkie kwoty z równie przeciętnych zarobków.