Zablokowany był prawy pas między węzłami Dąbie i Rzęśnica. Przejezdny był tylko pas szybki w stronę Świnoujścia. Korek miał długość kilku kilometrów.
Na ciężarówkach blokujących prawy pas A6/S3 przy węźle Rzęśnica są banery z hasłami „Rząd debatuje, przewoźnik bankrutuje”, „Obietnice już były, gdzie efekty?”. Zachodniopomorscy przewoźnicy i branżowe organizacje z innych regionów Polski domagają się rządowego wsparcia dla transportowców, m.in. obniżenia składek ZUS na 24 miesiące, wprowadzenia minimalnych stawek za usługi transportowe, wprowadzenia i egzekwowania zakazu rejestracji i działalności firm z kapitałem rosyjskim i białoruskim.
- Współpracujemy z rządem, ale efektów nie ma. Chcemy rozmawiać, podpisać porozumienie – powiedział PAP Matulewicz.
ZSPD zapowiada, że jeśli postulaty transportowców nie zostaną spełnione, protesty na drogach mogą odbywać się w każdą sobotę wakacji. Zgłoszono już protest na A6/S3 pod Szczecinem na 29 czerwca.
- Czas pokaże, czy znów zablokujemy drogę. Jest zgłoszone. Zobaczymy, jak się rozwinie sytuacja – mówił szef ZSPD.
