RIO 2016: "Rio jest teraz najbezpieczniejsze w swojej historii"

- Na ulicach rozmieszczono wojsko. Liczbę żołnierzy podaje się w dziesiątkach tysięcy. W trakcie igrzysk bezpieczeństwo miasta jest zwiększone o dwieście procent, w stosunku do tego, co jest normalnie - twierdzi Marek, który pracuje nad doktoratem o fawelach na Uniwersytecie Stanowym. - Z Olimpiady szczególnie cieszą się mieszkańcy południowych dzielnic Rio, którzy mówią, że taka impreza mogłaby się odbywać nieustannie, dlatego że tak bezpiecznej Copacabany, czy Ipanemy po prostu nigdy nie było - dodaje.

Rozmówca AIP przypomniał, że kiedy Rio de Janeiro zostało wybrane na organizatora Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku, w mieście zapanowała euforia. Mieszkańcy byli bardzo dumni i z niecierpliwością czekali na 2016 rok. Tymczasem, wraz z narastaniem kryzysu politycznego i gospodarczego w Brazylii, igrzyska schodziły na dalszy plan. - Dziś ludzie traktują IO po prostu jako jakieś wydarzenie, które się odbywa. Fajnie, że się odbywa, ale dla nich na dłuższą metę nie różni się to teraz od koncertu - twierdzi Polak.