Rośnie liczba oszukańczych przelewów. Ponad 50 proc. więcej niż w poprzednim kwartale

Bartłomiej Ciepielewski
Bartłomiej Ciepielewski
Liczba oszukańczych przelewów w I kwartale 2022 roku wzrosła o 50 procent
Liczba oszukańczych przelewów w I kwartale 2022 roku wzrosła o 50 procent Szymon Starnawski /Polska Press
Narodowy Bank Polski opublikował niepokojący raport, z którego wynika, że w I kwartale bieżącego roku doszło do około 18 tys. oszustw za pomocą polecenia przelewu. Straty spowodowane tą działalnością oszacowano na niespełna 54 mln złotych. Powoli maleje natomiast liczba operacji oszukańczych przy wykorzystaniu kart płatniczych.

NBP opublikował najnowszą "informację o transakcjach oszukańczych dokonywanych przy użyciu bezgotówkowych instrumentów płatniczych w I kwartale 2022 roku". Ujawnione dane wskazują, że liczba oszustw i ich wartość regularnie rośnie. W IV kwartale 2021 roku łącznie wyłudzono 62,23 mln złotych, natomiast w I kwartale bieżącego roku kwota ta wzrosła do 71,22 mln złotych.

Rekordowy poziom oszukańczych przelewów

Alarmujące dane dotyczą oszustw dokonanych przy pomocy przelewów, gdyż w okresie styczeń-marzec wzrosły one o ponad 50 pkt proc. w stosunku do IV kwartału 2021 roku, przekraczając tym samym poziom 18 tysięcy. Wartość fraudów w I kwartale 2022 r. wyniosła 54 mln złotych, czyli o 13 mln więcej niż rok temu.

Średnia wartość oszukańczego polecenia przelewu wynosiła 2 982 zł i zmalała o 12,4% w stosunku do poprzedniego kwartału - informują analitycy.

Najwięcej oszustw dokonano za pomocą dedykowanych aplikacji. Stanowiły one 57,5 proc. operacji oszukańczych. Wysoką popularnością wśród złodziei cieszą się także przeglądarki internetowe, za pośrednictwem których zrealizowano 41,7 proc. fraudów. Jak przypomina NBP, do wyłudzeń najczęściej dochodzi w wyniku zainfekowania komputera czy telefonu lub przy pomocy technik manipulacyjnych.

Oszuści używają kart płatniczych

Według raportu opublikowanego przez NBP w I kwartale tego roku o 3 pkt proc. spadła liczba transakcji oszukańczych dokonanych za pomocą kart płatniczych. Łącznie dokonano 59 930 takich płatności, czyli o 1903 mniej niż w poprzednim kwartale. Zmalała też ich wartość z 21,25 mln do 17,26 mln złotych.

Skala oszustw z użyciem kart płatniczych była nadal niewielka w porównaniu do całości obrotu kartami płatniczymi, stanowiąc – według danych z banków – tylko 0,003% liczby i 0,007% wartości wszystkich transakcji. Warto podkreślić, iż wg ostatnich opublikowanych porównywalnych danych z 2019 r., Polska, osiągając wskaźniki oszustw na poziomie 0,006% dla wartości i 0,003% dla liczby transakcji była na 1. miejscu w rankingu najbardziej bezpiecznych pod tym kątem krajów - przekazał NBP.

Ponad 83 proc. oszustw z wykorzystaniem karty płatniczej dokonano poza terytorium Polski. Najczęściej transakcję przeprowadzano, wykorzystując karty sfałszowane lub zgubione i skradzione.

Jak działają internetowi złodzieje?

Sposobów na wyłudzenie pieniędzy jest wiele, choć w ostatnim czasie największą popularnością cieszy się kilka sprawdzonych metod. Pierwsza z nich to oszustwo na BLIK polegające na zainfekowaniu naszego telefonu lub kradzieży danych za pomocą strony internetowej.

Jak to wygląda? Oszuści mogą nam wysłać SMS z informacją o tym, że otrzymaliśmy przelew np. na kwotę 1000 złotych. Pod tą wiadomością znajduje się link, który jak wynika z treści wiadomości, ma umożliwić odbiór pieniędzy, lecz w rzeczywistości jest to przekierowanie do fałszywej strony. Po wprowadzeniu tam naszych danych wędrują one do oszustów, którzy będą mogli już bez żadnych utrudnień wyczyścić nasze konto do zera.

Drugi sposób kradzieży na BLIK jest jeszcze trudniejszy do wykrycia. Najpierw oszuści w przejmują kontrolę nad kontem w mediach społecznościowych np. po kliknięciu użytkownika w zainfekowany link, a następnie odzywają się z tego konta do znajomych tej osoby. Wiadomość wysłana przez oszusta zawiera prośbę o pomoc finansową np. w wysokości 500 złotych, której mamy dokonać, podając kod BLIK. Niestety, wiele nieświadomych osób wysyła w ten sposób pieniądze, będąc przekonanym, że trafią one do znajomego czy członka rodziny. Jednak tak się nie dzieje, a namierzenie złodzieja nie jest potem łatwe.

Bardzo skuteczną metodą wśród złodziei jest tzw. oszustwo na fałszywego pracownika banku. W tym przypadku oszust dzwoni do ofiary, korzystając ze spoofowanego numeru telefonu (wykrywanego jako nr tel. banku), a następnie informuje, że doszło do nieautoryzowanej operacji na koncie. Wtedy mamy zainstalować "specjalną" aplikację, która w rzeczywistości zapewnia przestępcom dostęp do telefonu, dzięki czemu mogą oni przechwycić wiadomości autoryzacyjne z naszego konta bankowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu