Rosyjskie systemy walki radiolokacyjnej obejmują swoim zasięgiem coraz więcej obszarów

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
W ostatnim czasie co najmniej 873 samoloty spotkały się z awarią sprzętu nawigacyjnego. Za zakłóceniami stoi Federacja Rosyjska.
W ostatnim czasie co najmniej 873 samoloty spotkały się z awarią sprzętu nawigacyjnego. Za zakłóceniami stoi Federacja Rosyjska. Fot. Pixabay
W ostatnim czasie co najmniej 873 samoloty dotknęła awaria sprzętu nawigacyjnego, z czego każdy z nich realizował przelot pasażerski wypełniony cywilami. Wszystko przez rosyjskie systemy walki radiolokacyjnej. Estońska telewizja ERR, opierając się na wypowiedziach wojskowych i ekspertów, ostrzegła, że zakłócenia sygnału GPS prowadzą do pogorszenia precyzji pozycjonowania, a intensywne zakłócenia mogą nawet spowodować, że odbiorniki całkowicie stracą informacje o położeniu maszyny.

Jak poinformował płk. Eero Rebo z estońskich wojsk obrony terytorialnej, "Rosja prawdopodobnie nie ma wystarczającej obrony powietrznej i aby uspokoić swój naród, zdecydowała się po prostu znaleźć działania zastępcze". Jak zaznaczył specjalista, działania te stwarzają dodatkowe, realne ryzyko nie tylko w lotnictwie, ale także w żegludze.

Coraz większy obszar objęty zakłóceniami

Systemy walki radiolokacyjnej w Królewcu (dawniej Kaliningradzie – red.) w dalszym ciągu działają z pełną wydajnością i obejmują swoim zasięgiem coraz więcej obszarów – stwierdził analityk OSINT Markus Jonsson.

Niezależny portal informacyjny NEXTA poinformował, że do tej pory awarię sprzętu nawigacyjnego miały co najmniej 873 samoloty, z czego każdy z nich to lot pasażerski wypełniony cywilami.

Joakim Paasikivi, szwedzki podpułkownik, w swoich wypowiedziach dla mediów jasno stwierdzał, że zakłócanie sygnału GPS w krajach wschodniej flanki NATO to element "wojny hybrydowej" Federacji Rosyjskiej.

Zakłócenia w samolocie szefa brytyjskiego MON

W miniony czwartek brytyjskie media informowały, że Rosja zakłóciła sygnał GPS w samolocie, którym minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps leciał w środę do Polski i z niej wracał.

Shapps przyleciał wojskowym samolotem Dassault 900LX Falcon na poligon w Orzyszu, gdzie wraz ze swoim polskim odpowiednikiem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem obserwował ćwiczenia Dragon-24. Na pokładzie samolotu była także grupa brytyjskich dziennikarzy.

Jak informowały brytyjskie media, w czasie gdy samolot przelatywał w pobliżu rosyjskiego obwodu królewieckiego, sygnał GPS był zakłócany przez około 30 minut. W efekcie telefony komórkowe nie mogły połączyć się z Internetem, a piloci byli zmuszeni do korzystania z alternatywnych metod określania lokalizacji samolotu. To samo zdarzyło się wieczorem w drodze powrotnej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło: NEXTA / bankier.pl

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rosyjskie systemy walki radiolokacyjnej obejmują swoim zasięgiem coraz więcej obszarów - Portal i.pl

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu