Ruch – reaktywacja. ORLEN przejmie 2,5 tysiąca kiosków i zrobi tam wizualno-technologiczną rewolucję. Chce przy tym promować prasę

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Wideo
od 16 lat
Supernowoczesne, świetnie położone i estetyczne kioski przypominające najładniejsze sklepo-kawiarenki na stacjach ORLENU, z asortymentem konkurencyjnym wobec Żabek, z funkcjonalnością punktu pocztowego/paczkomatu, w którym można odebrać towar zamówiony w dowolnym internetowym sklepie, niektóre… bez załogi, w pełni automatyczne – tak mają wkrótce wyglądać kioski i punkty… Ruchu. Przecieki na ten temat nasilają się od kilku tygodni, w miarę jak zbliża się moment przejęcia dawnego monopolisty i potentata, a ostatnio bankruta przez ORLEN.

Jak wyjaśnia w wywiadzie dla Dziennika Polskiego i Strefy Biznesu Gazety Krakowskiej wiceprezes Ruchu SA, Piotr Regulski, jeśli sprawy w sądzie potoczą się szybko i po myśli inicjatorów postępowania układowego, to rosnący w siłę płocki koncern stanie się strategicznym inwestorem Ruchu jeszcze tej jesieni. W ten sposób jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek i firm okresu międzywojennego i PRL-u, symbol ery powszechnego czytelnictwa, nieomal równolatek Polski Niepodległej, który od czasu pełnej prywatyzacji, czyli przez ostatnią dekadę, popadał w coraz większe tarapaty i tonął w długach, zalegając na olbrzymie pieniądze przede wszystkim wydawcom prasy – zyska nowe życie.

Wydawcy czekają na spłatę olbrzymiego długu Ruchu. Pieniądze są. Przekazał je ORLEN

W kwietniu 2019 roku Alior Bank, Orlen i PZU zawarły porozumienie w sprawie warunków transakcji, dotyczącej przejęcia spółki Ruch. Porozumienie zakładało, że bank przejmie 100 proc. akcji Ruchu, a następnie sprzeda je PKN Orlen. 1 czerwca 2020 r. Alior Bank poinformował, że zawarł w tej sprawie przedwstępną umowę z holenderską firmą Lurena Investments B.V., kontrolowaną przez Igora Chalupca, byłego prezesa Ruchu (a wcześniej, w latach 1995-2003, wiceprezesa banku Pekao SA, w latach 2003-04 wiceministra finansów, a od 2004 do 2007 r. prezesa ORLEN-u). W efekcie na początku 2020 r. spółka zależna Alior Banku za symboliczną złotówkę kupiła od spółki Chalupca 100 proc. akcji Ruchu.

Alior Bank poinformował, że zawarł z ORLEN-em, PZU i PZU Życie umowę inwestycyjną dotyczącą Ruchu. Ustalono, że kapitał spółki zostanie podwyższony, a państwowe firmy obejmą akcje nowej emisji tak, by ORLEN miał 65 proc. kapitału, PZU i PZU Życie - 29 proc., a Alior - 6 proc. Na początku czerwca ORLEN dostał zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na przejęcie Ruchu.

Ruch jest winien wydawcom ponad 162 mln zł. Pod koniec czerwca ORLEN przekazał spółce pieniądze na spłatę tego długu. Ruch poinformował wydawców o realizacji porozumień układowych zgodnie z przedstawionymi w sądzie warunkami i złożył w sądzie wniosek o zgodę, ale dwóch wydawców - Press Media oraz Agencja Promocyjna Komfort Market - złożyło w sądzie zażalenie na postanowienie sądu dotyczące przyspieszonych postępowań układowych. Z tego powodu spłata długu opóźniła się do czasu rozpatrzenia tegoż zażalenia przez sąd. Środki przekazane przez ORLEN spoczywają na rachunku powierniczym.

"Ufamy, że postanowienie stwierdzające wykonanie układów uprawomocni się możliwie szybko, co pozwoli nadzorcy wykonania układów zrealizować płatność" – informuje Ruch.

Mocna konkurencja dla Żabki i Carrefour Express

Po co ORLEN-owi Ruch, obsługujący obecnie niespełna jedną czwartą dystrybucji prasy w Polsce? Już rok temu prezes koncernu Daniel Obajtek wyjaśniał nam, że to przejęcie świetnie wpisuje się w strategię rozwoju ORLEN-u polegającą na rozszerzaniu działania na nowe obszary. Na swoich stacjach płocki gigant od kilku lat rozwija punkty handlowe stanowiące coraz większą konkurencję dla niezwykle popularnych w Polsce sklepów typu convenience, służących do szybkich zakupów blisko domu (formatu Żabki czy Carrefour Express) oraz małą gastronomię (StopCafe zdążyło zasłynąć z dobrej kawy oraz m.in. hot-dogów). Doszły do tego usługi pocztowe (możliwość odbioru paczki ze sklepu internetowego). Wszystkiemu towarzyszy rozbudowa własnej sieci logistycznej płockiego koncernu, której celem jest zapewnienie sprawnych i tanich dostaw do wspomnianej sieci detalicznej.

- Nasza sieć złożona z 2,5 tys. bardzo atrakcyjnych lokalizacji doskonale uzupełnia się z siecią ORLEN-u, co stanowi podstawowy atut – przekonuje wiceprezes Regulski.

Jest pewne, że przejęcie spółki żyjącej przez dekady z dystrybucji prasy, a ostatnio bardziej ze sprzedaży papierosów oraz mydła i powidła, przyspieszy otwieranie punktów sprzedaży detalicznej i gastronomii ORLEN-u poza stacjami paliw – z wykorzystaniem aktywów Ruchu. Daniel Obajtek przyznaje, że również ta akwizycja (podobnie jak wcześniej przejęcie Energi oraz planowane wchłonięcie Lotosu i PGNiG) walnie przyczyni się do zwiększenia bazy klientów.

- W pandemii nasze lokalizacje - które po wejściu ORLEN-u nie ulegną zmianie – okazały się bardzo atrakcyjne. Są blisko klienta, łatwo dostępne, bezpieczne. W efekcie nasza sieć i cała jej logistyka wyszła obronną ręką w najgorszym okresie pandemii, można rzec – uodporniła się na wirusa – opisuje Piotr Regulski.

Nie chce (nie może) na razie zdradzać, jak dokładnie zmienią się kioski po wejściu ORLEN-u. – Mogę natomiast zapewnić, że zdecydowanej poprawie ulegnie dostępność i jakość towarów, poziom obsługi klienta, estetyka kiosków, ich zaawansowanie technologiczne. Można zobaczyć, jak to dziś wygląda na najlepszych stacjach ORLEN-u i wyciągnąć wnioski – mówi wiceprezes Ruchu. Dodaje, że plan inwestycyjny płockiego koncernu jest pod tym względem bardzo ambitny.

Plan ten przewiduje również gruntowne unowocześnienie kanału internetowego kanału sprzedaży (e-commerce) i zintegrowanie go z Paczką w Ruchu, czyli usługą, której rozwój w pandemii mocno przyspieszył i która ma przed sobą wielką przyszłość.

- Zrobimy wszystko, by kioski zaczęły na nowo żyć oraz by pozyskać nowego klienta, także tego, który robi zakupy wyłącznie w sieci, a korzysta z fizycznego punktu wyłącznie do odbioru paczek. Pokażemy mu w tymże punkcie, ładnym i atrakcyjnym, inną ofertę, inne produkty i usługi, wierząc, że zechce po nie sięgnąć – wyjaśnia Piotr Regulski.

Nowa era prasy? Bo ludzie szukają wiarygodnych informacji

Podkreśla, że w całej tej rewolucyjnej zmianie Ruch nie zapomina o prasie. Przeciwnie: jednym z głównych celów wprowadzanych i planowanych zmian jest zwiększenie dostępności prasy i zachęcenie Polek i Polaków, by po nią sięgali.

– Nasz plan zakłada atrakcyjną prezentację poszczególnych tytułów, z wykorzystaniem nowoczesnych technologii, odpowiednio dostosowujących przestrzeń do potrzeb, wymogów, percepcji współczesnego klienta/odbiorcy mediów. Zaproponujemy również klientom różne formy zakupu prasy, w tym prenumeraty, łączenie wydań papierowych z cyfrowymi oraz transponowanie wydań papierowych dowolnych tytułów na formę cyfrową. Celem jest zwiększenie czytelnictwa prasy w polskim społeczeństwie – wyjaśnia Piotr Regulski.

Podkreśla, że w trudnych i niepewnych czasach prasa, zwłaszcza ta opiniotwórcza, jak media grupy Polska Press, stanowi sprawdzone, wiarygodne źródło rzetelnych informacji i opinii.

- Prasa jest niezmiernie ważną przeciwwagą dla całej masy nieprawd i manipulacji rozpowszechnianych w tzw. mediach społecznościowych. Dlatego we współpracy z wydawcami prowadzimy i będziemy prowadzić kampanie służące promocji prasy, zwiększaniu jej czytelnictwa i sprzedaży – deklaruje wiceprezes Ruchu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ruch – reaktywacja. ORLEN przejmie 2,5 tysiąca kiosków i zrobi tam wizualno-technologiczną rewolucję. Chce przy tym promować prasę - Gazeta Krakowska

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu